Bouffier liderem, pech Grzyba (1. Etap)

Bryan Bouffier i Thibault de la Haye w Fordzie Fiesta Proto są nieoficjalnymi liderami po pierwszym etapie 24. Rajdu Rzeszowskiego.  Pecha mieli Grzegorz Grzyb i Robert Hundla w Fordzie Fiesta R5, którzy z powodu awarii półosi spadli z pierwszego na czwarte miejsce.

Podium obok trzykrotnego Mistrza Polski Bouffiera po sześciu rozegranych w piątek odcinkach specjalnych  uzupełniają Łukasz Habaj i Piotr Woś oraz Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski w Fordach Fiesta R5.

Początek zawodów przebiegał pod dyktando lidera klasyfikacji RSMP po trzech rundach, Grzegorza Grzyba, który wygrał trzy OS-y i po pierwszej pętli prowadził z przewagą 2,6 sekundy nad Bouffierem. Trzeci Habaj tracił 7,5 sekundy. W gronie załóg w samochodach z napędem na jedną oś liderowali Jan Chmielewski i Jacek Nowaczewski w Citroenie DS3 R3.

Drugi przejazd OS Konieczkowa odebrał szansę na sukces Grzybowi. Ukręcona półoś zwolniła tempo załogi – musieli oddać przodownictwo Francuzom. Na kolejnych dwóch próbach jeden z głównych faworytów stracił w sumie ponad 50 sekund, spadając w klasyfikacji.

Dwa odcinki drugiej pętli wygrał Bouffier, jeden – Habaj.

Według nieoficjalnych wyników w „oście” prowadzą Chmielewski i Nowaczewski (siódma pozycja w „generalce”) przed Dariuszem Polońskim i Grzegorzem Doboszem (Peugeot 208 VTI – strata 12,7 sekundy).

Pechowcami okazali się Patryk Osowiecki i Adam Piwowarski, którzy wypadli z trasy, po czym ich Honda Civic zapaliła się. Wcześniej zawodnicy opuścili samochód, ale nie mogli już kontynuować rajdu.

inf. pras.
fot. Mirosław Jąkała