Ekipa 4 Turbo powalczy o tytuły mistrzowskie na Magurze

Pierwszy weekend października zadecyduje o tytułach jakie rozdane zostaną w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski 2014. Na najwyższe miejsce ogromną szansę ma Dubai, który startuje w barwach ekipy 4Turbo. Kolejnym pretendentem do zdobycia tytułu wicemistrza jest Mateusz Gołek, który rywalizuje w grupie N.

Wszystko okaże się już w najbliższy weekend 3-5 października podczas debiutującego w GSMP, 1 Wyścigu Górskiego Magura Małastowska, który odbędzie się na 3180 metrowej trasie.

Do zawodów zgłosiło się 42 kierowców w tym trzech z 4Turbo: Boczek w Mitsubishi Lancer grupy E1, Dubai w monsterhillowym Evo grupy E1 oraz Mateusz Gołek również w aucie z pod znaku trzech diamentów w grupie N.

Dubai przed finałowymi rundami posiada 32 punkty przewagi nad drugim w stawce Waldemarem Kluzą i zamierza utrzymać fotel lidera i zdobyć w swoim debiutanckim sezonie, na debiutującej trasie, tytuł Mistrza Polski. Równie duże aspiracje ma Mateusz „Evan” Gołek, dla którego plan to dojechać choćby jedną rundę do mety.

Małopolskie rundy będą bardzo wyrównane – mówi Boczek. Wszyscy startują tu po raz pierwszy i tak naprawdę, nikt po raz pierwszy w tym sezonie nie będzie miał przewagi.

W wielkim finale zabraknie niestety dwukrotnego Mistrza Polski GSMP Tomasza Nagórskiego, który nie zdążył odbudować swojego subaru po kraksie w Korczynie. Jego występ możliwy będzie dopiero podczas FIA Hill Climb Masters, który rozegrany zostanie tydzień po Magurze w dniach 10-12 października w miejscowości Eschdorf w Luxemburgu.

Od początku zespół 4Turbo wspierany jest przez firmę Motointegrator z grupy Intercars, która po raz kolejny pojawi się z zawodnikami na Magurze.

Zawody rozpoczynają się w piątek odbiorem administracyjnym i badaniem kontrolnym w Gorlickim OSiRze na ulicy Sportowej. Główne zmagania  przeniosą się podczas soboty i niedzieli na trasę Magura Małastowska – Gładyszów, gdzie w finałowych 15 i 16 rundzie zawodnicy stoczą bój o tytuły.

Boczek: Finał GSMP 2014 zbliża się wielkimi krokami. Wszystko okaże się podczas tego weekendu na Magurze. Każdy tym razem ma równe szanse, ponieważ trasa debiutuje w kalendarzu. Odcinek jest świetny, bardzo szybki i wymagający. Ostre dohamowania do nawrotów, sprawią, że będzie z pewnością bardzo ciekawie. Prosta startowa to miejsce, gdzie nasze prędkości będą bardzo duże, za to las przyhamuje tych, którzy chcą bezpiecznie dojechać do mety. Mój cel – to meta. Muszę pojechać bezpiecznie, żeby zakończyć pełny sezon startów, zebrać doświadczenie i nie zburzyć auta. Życzę moim zespołowym kolegom zdobycia tytułów. Widać, że Dubai i Mateusz jadą bardzo szybko i już w ich pierwszym sezonie znajdą się na szczycie. Zapraszam kibiców na dawkę wspaniałej górskiej rywalizacji na koniec tego sezonu na Magurze.

Dubai: To będzie wyścig, który chcę wygrać na zakończenie sezonu i przypieczętować tym samym zdobycie tytułu Mistrza Polski. Jestem po rekonesansie na Magurze. Wybrałem się tam prywatnym samochodem. Trasa jest szybka. Prosta po starcie będzie kluczowa tak jak i druga część trasy w lesie, gdzie szybkie samochody będą miały zdecydowanie przewagę. Trzeba docisnąć w najbliższy weekend gaz w podłogę i zacisnąć pośladki. Trasa trochę przypomina mi górę Jahodnej. To właśnie w tej części będzie robił się czas. Jadę po jedno – po zwycięstwo. Chcę pokazać, że ten tytuł to nie przypadek. Trzeba walczyć do końca i nie rezygnować. Jedyne co może mnie przed tym powstrzymać to 1 błąd lub awaria. Widzieliśmy jak to wygląda w przypadku Tomka Nagórskiego. Rozbił się i jest po zawodach. Tak to bywa. Tam gdzie są wielkie prędkości istnieje szansa pecha, która pozbawia cię szans na walkę. Chciałbym ukończyć zawody i świętować razem z kibicami GSMP, których zapraszam na trasę 1 Wyścigu Górskiego Magura Małastowska w okolicach Gorlic.

Mateusz „Evan” Gołek: Mój plan na sobotę to dojechać do mety, a w niedzielę powalczyć. Liczę na dobre miejsca. Jeśli uda się dojechać sobotę, to w finałowej rundzie idę na całość i chcę wbić się jak najwyżej w generalce. Ten sezon był bardzo emocjonujący i potrzebuję tylko jednej rundy do szczęścia. Widziałem onboardy zrobione przez Andrzeja Lenczowskiego. Trasa jest bardzo szybka, z ostrymi jedynkowymi nawrotami. Najważniejsze, że pogoda ma nam sprzyjać. Dla wszystkich zawodników ten weekend będzie nowym otwarciem i liczę na to, że w 2015 roku odbędzie się tu 2 Wyścig Górski Magura Małastowska. Jestem prawie, o włos Wicemistrzem Polski grupy N, ale nie chce zapeszać, bo ten sort jest nieprzewidywalny. Chcę dmuchać na zimne. Trzymajcie kciuki razem ze mną za Dubaia i jego tytuł Mistrza Polski. Zapraszam wszystkich na zawody. Dziękuję Sponsorom: Finish-A, Flexin, ESBE, Synkro, BLOKK, Karton-pak i Thermo-pak. Dziękuję również firmie Motointegrator z grupy Inter Cars, oraz portalowi www.wyscigigorskie.pl.

inf. pras.,