W dniach 3-12.10.2015r na torze Yas Marina w Abu Dhabi odbył się Race Camp organizowany przez GT Academy. 56 graczy z całej Europy przystąpiło do rywalizacji o angaż w fabrycznym teamie Nissana. Podczas obozu zawodnicy mieli okazję spróbować jazdy Nissanem Jukiem z plastikowymi tylnymi kołami, sprawdzić się na Bataku, pokonać Gymkhane Nissanem GT-Rem a co najwazniejsze – jazdy po torze w Nissanie 370Z w specyfikacji wyścigowej.
W grupie CEE rywalizowało ze sobą 8 graczy – 4 polaków, 2 węgrów oraz 2 czechów. 2 kierowców z każdej grupy odpadło po testach fizycznych. Następnych dwóch czekała eliminacja podczas Drag Race. I tak po pierwszych dniach z rywalizacji odpadł Michal Basta, Jan Malina, Jakub Strumidło oraz Jakub Brzezinski. Następnym zadaniem eliminacyjnym była Gymkhana na „moście do nikąd” w Nissanie GT-R.
Na tym etapie z programu odpadł Benjamin Bader. Finałowa trójka pojechała w następnych dniach na pustynie, gdzie organizowany był wyścig w Buggy. Zorganizowany został też Kartingowy wyścig Endurance o długości 1,5h. Na podstawie dotychczasowych rezultatów mentorzy wybierali ostateczną dwójkę z każdej grupy, która stoczy bój o miejsce w ścisłym finale. W grupie CEE odpadł Balazs Szentpeteri Horvath a to oznaczało, że w finałowym wyścigu na pewno zobaczymy Polaka. Mentor Joseph Kral (kierowca GP2) musiał wybrać pomiędzy Nikodemem Wiśniewskim a Mateuszem Więchem, kto będzie reprezentował Europę Centralną w finałowym wyścigu w Abu Dhabi. Nikodem Wiśniewski, 20-latek z Mieroszowa, student wrocławskiego AWF, jako jeden z siedmiu zakwalifikował się do finałowego wyścigu na Yas Marina Circuit. Startował z trzeciego pola rywalizując z Sarazinem, Simone Marceno (Włochy), Victorem Primem (Hiszpania), Thomasem Kieferem (Niemcy), Benem Bishopem (W. Brytania) i Emile de Dryverem (Belgia). Rywalizację ukończył na 6 pozycji, jednak tempo jakie prezentował pozwalało myśleć o zwycięstwie. Niestety wyścig nie ułożył się po jego myśli ale jak sam przyznaje:
„To było fantastyczne przeżycie, pokazałem że mogę zostać kierowcą wyścigowym i mam do tego wszystkie papiery. Jeżeli chłopak który nie ma doświadczenia był wolniejszy tylko kilka dziesiątych niż Wolfgang Reip – mistrz GT3 w serii PRO to musi to coś znaczyć. Nieco szkoda finałowego wyścigu bo można powiedzieć że nie miałem szczęścia, ale nie rozpamiętuje tego co było i patrzę w przyszłość. Mam nadzieję, że już niedługo znajdę angaż w jakimś teamie wyścigowym.”
Romain Sarazin z Francji wygrał europejski finał GT Academy i wystartuje w styczniowych 24 godzinach Dubaju. Zmiennikami 22-letniego studenta z Lyonu będą Jose Gerard Policarpio z Filipin – najlepszy w finale azjatyckim, oraz Matthew Simmons z Australii, zwycięzca finału międzynarodowego.
inf.pras.