Hiszpania dla Wacha. Decydująca faza Mistrzostw!

Już po raz 16 kierowcy spotkali się na wirtualnych trasach w ramach cyklu VRC, tym razem w Rajdzie Katalonii. To już drugi rajd w tym sezonie jeżdżony jednocześnie na szutrowej i asfaltowej nawierzchni. Warunki sprzyjały do szybkiej jazdy, właściwie przez cały rajd było sucho, może poza porannym 7 OS, kiedy asfalt był delikatnie mokry. Zawodnicy jednak i tak nie mieli możliwości oszczędzania się, gdyż sezon wchodzi w kluczową fazę.

Honda-Spain2

Wszystkie oczy zwrócone były na rywalizację Jurka Bogdanowicza z Tomaszem Wachem w klasie VRC1. Ta dwójka kierowców z „innej planety” po raz kolejny dała kibicom niesamowite show, odjeżdżając reszcie stawki. Tym razem to Tomek był na mecie szybszy od Jurka o 18 sekund, jadąc pewnie przez cały rajd i sukcesywnie urywając sekundy rywalowi. Trzeci dojechał Jorge Ortiz, jednak ze stratą ponad 2,5 minuty do lidera. Warto dodać, że w klasyfikacji generalnej obecnie prowadzi Jurek Bogdanowicz, jednak po odliczeniu najsłabszego wyniku drugiej części cyklu, to Tomek wysuwa się na prowadzenie o dwa punkty.

RichardBurnsRally_SSE-2017-10-27-16-19-57-197

W klasie VRC2 na najwyższym stopniu podium stanął Daniel Frajda, liderując od samego początku i odstawiając znacząco resztę stawki. Kierowca Killaza pojawił się na mecie z przewagą ponad 1 minuty nad rywalami, kolejno Tylerem Buckiem i Marcinem Zmysłowskim. Jednak to Daniel i Tyler wciąż liczą się w walce o triumf w klasie i uciekają powoli Markowi Peterowi, który ukończył rajd na 19 pozycji w VRC2.

W VRC3 wygraną i ważne punkty zdobył Ryszard Czechowicz, wyprzedzając o ponad 50 sekund Roberta Bartnikowskiego i Mateusza Przyszlakowskiego o prawie minutę. Tutaj rywalizacja o końcowe zwycięstwo również zaczyna robić się ciekawa, gdyż Ryszard zaczyna odrabiać punkty do pierwszego w klasyfikacji Mateusza i wszystko rozstrzygnie się na przestrzeni najbliższych rajdów po chociażby najmniejszym błędzie jednego z nich.

sp3

W klasie VRC4 pod nieobecnoś Eneko Celayety klasa stała się zdecydowanie bardziej rywalizacyjna. Marcin Kowal dojechał do mety jako pierwszy z przewagą ponad półtorej minut nad CzarnymWRC i ponad dwie przed Emilianem Wiśniewskim. Taka kolejność utrzymywała się właściwie przez cały rajd, chociaż trzeba zaznaczyć tutaj formę Marcina, który na OS7 miał już ponad minutę przewagi nad CzarnymWRC. W tej klasie Eneko Calayeta i Piotr Juszczyk są już pewni kolejno pierwszego i drugiego miejsca w klasie, natomiast walka o trzecie rozgrywa się głównie między Emilianem i Czarnym i jak widać, nikt nie odpuszcza.

Tradycyjnie już w klasie VRGT dzielił i rządził przedstawiciel gospodarzy – Juan Marzoa. Hiszpan zdominował rywalizację i pewnie zwyciężył w rajdzie, przypieczętowując jednocześnie tytuł mistrzowski w tejże klasie! Drugi na metę dojechał Alexander Drive, który zagwarantował sobie drugą lokatę na koniec Mistrzostw. Na najniższym stopniu podium stanął Jozef Mydliar.

W klasyfikacji zespołów rajd zdominował team Killaz Motorsport, który ma już zapewnione pierwsze miejsce na zakończenie cyklu. Na drugiej pozycji dojechała ekipa Rookie Rally Team, która także zdobyła już tytuł wicemistrzowski. Podium uzupełniła drużyna AK Sport WRT, który dzielnie walczy z Rally and Race team o ostatnie miejsce na podium w klasyfikacji zespołowej.

Mimo, że do końca zostały tylko dwa rajdy, wiele wyników jest jeszcze nierozstrzygniętych. Z pewnością wszystkich będzie elektryzował pojedynek Tomka Wacha z Jurkiem Bogdanowiczem, oboje muszą wspiąć się na wyżyny swych umiejętności, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Nie można zapominać również o pasjonującym pojedynku w klasie VRC2 i walkę o zwycięstwo w VRC3. Z powodu tych okoliczności tym bardziej zapraszamy do śledzenia mokrego rajdu Wielkiej Brytanii, który rusza już za kilka dni!

 VRC_RallyRACC_2

Patryk Wątorowski

inf.pras.