Sezon 2018 DMEC zbliża się do półmetka. Wypada on w stolicy Łotwy – Rydze, gdzie tor – Bikernieku Trase znajduje się w centrum miasta, a klimat imprezy jest rodem z letniego festiwalu.
Uliczna parada, potężne moce w driftowozach i atmosfera, z której słynie Ryga. Właśnie te składowe sprawiają, że runda DMEC w stolicy Łotwy weszła do kanonów niczym dwie inne imprezy z cyklu – stadionowe – w Płocku i Toruniu.
Do międzynarodowej stawki kierowców, która liczy ponad 60 nazwisk z aż 25 krajów, dołączyły kolejne gwiazdy driftingu. W Rydze zobaczymy m.in. Kristapsa Blussa – zwycięzcę tegorocznej rundy Formula Drift w Atlancie, najlepszej ligi driftingowej na świecie; Ahmada Dahama z dalekiej Jordanii – driftingowego mistrza pustyni, czy Juhę Rintanena z Finlandii – weterana zawodów driftingowych w Europie, byłego kierowcę FD.
Rywalizacja będzie po prostu epicka
W tym sezonie DMEC nie ma faworyta. Dwie pierwsze rundy cyklu pokazały, że „arcy” wysoki poziom sportowy nie pozwala przewidzieć zwycięzcy. Pierwszą rundę Drift Masters European Championship 2018 wygrał 15-letni Conor Shanahan z Irlandii. Tuż za Nim uplasował się jego rodak – James Deane, trzeci był Norweg Tor Arne Kvia, natomiast czwarte miejsce wywalczył Dawid Karkosik.
Druga runda na Węgrzech była zupełną odwrotnością. Karkosik i Kvia odpadli już w Top 32, Conor Shanahan zakończył zmagania w Top 16. Tylko James Deane cieszył się z podium – stanął na najniższym, trzecim stopniu. Pierwsze miejsce zajął Grzegorz Hypki z teamu Drift Warriors, a drugą pozycję wywalczył Fin Juha Pöytälaakso.
Po pierwszej części zmagań liderem klasyfikacji generalnej jest James Deane, który jak na razie zgromadził 160 punktów. Drugie miejsce i 145 oczek wyjeździł Conor Shanahan. Trzeci w „generalce” jest Grzegorz Hypki z dorobkiem 139 punktów, natomiast czwarte miejsce zajmuje Paweł Borkowski, który ma na koncie 109 punktów. Wysoka pozycja ostatniego z wymienianych zawodników to zasługa równej i powtarzalnej jazdy.
W tym roku Drift Masters European Championship prowadzi także klasyfikację narodów. Polega ona na tym, że dwóch najlepszych kierowców z danego kraju zbiera punkty dla swojej ojczyzny. Po dwóch pierwszych rundach liderami są Irlandczycy, a tuż za Nimi plasują się Polacy.
Wspieraj swoich ulubionych zawodników na żywo!
Zawody Drift Masters European Championship będzie można oglądać dosłownie z każdego miejsca na Ziemi. Jeżeli nie wybieracie się do przepięknej i malowniczej Rygi, koniecznie śledźcie zawody za pośrednictwem oficjalnego livestreamu ligi. Trzecia runda DMEC będzie transmitowana w mediach społecznościowych – na YouTube oraz Facebooku Drift Masters Grand Prix.
inf.pras.
