Jazda na krawędzi

Wyścigi, o których chcemy Wam dziś opowiedzieć z pewnością różnią się od tego, co prezentowaliśmy dotychczas. Sądzimy jednak, że nie powinniście czuć się z tego powodu zawiedzeni. To jest coś, czego większość z Was z pewnością jeszcze nie oglądała. Tutaj nie ma miejsca na błąd, nie ma klatki bezpieczeństwa. Cytując pewnego rosłego człowieka: jest hardcorowo! Tylko kierowca i jego umiejętności, które albo okiełznają moc drzemiącą między nogami, albo nie. Wyścigi o których wspominamy mają swój początek w roku 1907, a w latach 1949-1976 były częścią Motocyklowych Mistrzostw Świata (FIM). Ktoś jednak stwierdził, że są zbyt niebezpieczne i od 1977 impreza wypadła z kalendarza, w związku z czym organizatorzy utworzyli nową „Formułę TT”, która trwa w najlepsze. Jak widzicie, są jeszcze miejsca, gdzie to nie bezpieczeństwo, a czysta szybkość i adrenalina nadal rządzą i dzielą. Warto przy tej okazji zaznaczyć, że na wyspie MAN nie obowiązują ograniczenia prędkości, co czyni ją jednym z ostatnich bastionów ludzi, w których żyłach krew miesza się z benzyną.

http://youtu.be/-RGc1r9M2I8

http://youtu.be/vx1LAaJdrRE

Wariaci? A może pasjonaci?

W roku 2011 ukazał się nawet pełnometrażowy film opowiadający o „pasji, wolności wyboru i woli walki, której akcja rozgrywa się na brytyjskiej wyspie Man.” Serdecznie polecamy: