Jurecki i Trela podsumowują pechowy start w „zimowym” Rajdzie Świdnickim

350

Wystartowały Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski. Inauguracja tegorocznej rywalizacji miała dość nietypowy przebieg, z powodu warunków, jakie panowały podczas 45. Rajdu Świdnickiego Krause. Pogoda zaskoczyła powrotem zimowych temperatur i opadów śniegu, który utrzymywał się przez cały czas trwania rajdu.

 JJurecki Foto 01 - Tomasz FilipiakJeszcze przed rajdem najbardziej zacięta rywalizacja zapowiadała się w grupie samochodów 2WD i potwierdził to już pierwszy odcinek specjalny, wytyczony ulicami Świdnicy. Jacek Jurecki i Michał Trela, załoga Blachdom Plus EvoTech Rally Team, w tej walce utrzymywali bardzo dobre tempo. Piątkową część pierwszego etapu zamknęli na trzecim miejscu, ze stratą 2.3 sekundy do liderów. Pierwszy sobotni odcinek specjalny umocnił załogę na trzeciej pozycji w 2WD i w Klasie 4. Na pozostałych OSach dnia notowali czasy odcinków w pierwszej trójce. Tempo, jakie utrzymywała załoga Peugeota 208 R2 szybko przyniosło awans na pozycję wiceliderów Klasy 4. Po drugim przejeździe prawie 13-kilometrowego OS Miłków – Kamionki Jacek i Michał wyprzedzili duet Gryc / Kuśnierz i do prowadzącej załogi Poloński / Gryczyńska tracili niecałe 7 sekund.

JJurecki Foto 02 - Tomasz Filipiak

 

Na takiej samej pozycji ruszyli do niedzielnego, końcowego etapu rywalizacji. Warunki, jakie panowały na ostatnich czterech odcinkach stały się dla zawodników jeszcze trudniejsze. Mimo mocnych opadów śniegu tempo czołówki nie spadło. Niestety w walce o zmniejszenie przewagi lidera zdarzył się błąd, który skończył się wypadnięciem z drogi i uszkodzeniem samochodu. Załodze szczęśliwie nic się nie stało, ale uderzenie było na tyle mocne, że oznaczał to koniec rajdu.

JJurecki Foto 03 - Tomasz Filipiak

 

Jacek Jurecki:„Takich warunków, jakie przed i w trakcie weekendu zgotowała nam pogoda, nikt się nie spodziewał. Dawno nie mieliśmy na rajdzie takich warunków, a po przesiadce do 208-ki to po raz pierwszy. Walka w klasie, zgodnie z przewidywaniami była bardzo zacięta. Zebrała się w tym sezonie naprawdę mocna ekipa. Mimo warunków nie było taryfy ulgowe i trzeba było atakować od pierwszego odcinka. Warunki były trudne, ale jazda dała nam dużo satysfakcji. Utrzymywaliśmy bardzo wysokie i równe tempo, nawiązując wyrównaną walkę z Darkiem i Tomkiem.

JJurecki Foto 04 - Tomasz Filipiak

 

W niedzielę rano postanowiliśmy walczyć o odrobienie straty niespełna 10 sekund do Darka Polońskiego. Niestety w padającym śniegu i niskiej temperaturze przyczepność była bardzo zmienna. W pechowym miejscu pojechaliśmy za szybko i wylądowaliśmy w rowie, a zanim wytraciliśmy prędkość uderzyliśmy w drzewo. To był dla nas koniec walki. Nie tak planowaliśmy ten start i pozostaje duże rozczarowanie. Przepraszam wszystkich, którzy trzymali kciuki za nas i cały Blachdom Plus EvoTech Rally Team.

JJurecki Foto 05 - Tomasz Filipiak

 

Nasi partnerzy Blachdom Plus, EvoTech, Eko-Wtór Jakubiec, AlbudOkna i Drzwi, Iwonex-Bud, ASC, Pokrycia Dachowe Pniok Sylwester, Buchti.pl Promotion, kibice – masę ludzi na nas liczyło i włożyło w ten start wiele pracy, więc tym trudniej pogodzić się z tym co się stało, ale będziemy walczyć dalej. Pracujemy nad odbudową naszego Peugeota i wracamy do rywalizacji!”

inf.pras.