Marcin Górny: „Przed nami trzecia odsłona Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, które tym razem zaprowadziły nas aż nad morze. Rozpoczynają się powoli wakacje i urlopy, więc ludzie przede wszystkim przyjeżdżają tutaj odpocząć, ale na nas czeka wymagający weekend. Po zapoznaniu już widać, że nie będzie to łatwy rajd. Średnie prędkości będą naprawdę wysokie. Proste podzielone są sekwencjami bardzo szybkich zakrętów. Żeby osiągnąć tutaj dobry czas trzeba naprawdę mocno cisnąć i szanować prędkość.
Jedziemy razem ze Zbyszkiem ten rajd po raz pierwszy, więc na pewno nie jest to ułatwienie. Szanse są jednak wyrównanie, dlatego, że to nowe trasy dla większości zawodników. Zwycięstwo w Rajdzie Karkonoskim pozwoliło nam objąć prowadzenie w Klasie 4F, więc tym bardziej musimy pilnować resztę stawki. Liczę na to, że nasze tempo będzie z każdym odcinkiem coraz lepsze, ale przede wszystkim musimy unikać błędów. Jeśli rajd będzie przejechany czysto, dobrym rytmem to wynik na mecie sam się znajdzie. Nie ma co się nad tym zastanawiać, tylko dać z siebie wszystko.
Dziękuje naszym partnerom, bez których nie udało by się tutaj wystartować: Kebab Ahmed, Tor kartingowy Zyg-Zak oraz Sznajder Baterie. Z góry dziękuje za wasze mocno zaciśnięte kciuki i zapraszam na emocje 11. Rajdu Kaszub.”
Zbigniew Cieślar: „Po tylu latach startów ciężko spotkać się z nowymi odcinkami, ale tak właśnie stało się przy okazji tego rajdu. Była to dla mnie duża niewiadoma, czego możemy się tutaj spodziewać. Muszę się przyznać, że nie oczekiwałem aż tak niesamowitych tras, jakie zobaczyłem na zapoznaniu. Do tej pory myślałem, że najszybsze odcinki można spotkać na trasach Rajdu Mazowieckiego, ale myślę że tutaj będzie jeszcze szybciej. Miejscami miałem wrażenie, że jesteś na torze wyścigowym, a nie na odcinku. Będzie to ogromne wyzwanie, ale przyjemność z jazdy też będzie duża.
Ciężko w tych okolicznościach typować zwycięzce, ponieważ uważam, że Fiesty to bardzo mocna klasa i każdego w naszym gronie stać na doskonały wynik. Mamy bardzo dobry opis i jesteśmy pozytywnie nastawieni. Wierzę, że stać nas tutaj na dobry wynik, chociaż nie ma co być za bardzo pewnym siebie. Celem jest meta, a tam wszystko się okaże.
Natomiast to czego jestem pewien na 100% to wsparcie naszych kibiców. Do zobaczenia.”
fot. Grzegorz Rybarski
inf.pras.
