Mówią po Rajdzie Śląska

389

Zapraszamy na tradycyjne informacje prasowe zawodników po Rajdzie Śląska – zebrało się kilka.

 

1. Życiowy wynik Kacpra Wróblewskiego w Rajdzie Śląska 2019!

Choć to dopiero debiutancki sezon dla Kacpra Wróblewskiego w samochodzie klasy R5, zawodnik ORLEN Team już teraz otarł się o podium klasyfikacji generalnej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski! Pilotowany przez Jacka Spentanego kierowca Hyundaia i20 R5 zakończył Rajd Śląska na czwartej pozycji, tracąc niespełna 22 sekundy do podium. Równe tempo i szybka jazda pozwoliła także na cztery „oesowe” podia. Załoga awansowała na czwarte miejsce w punktacji sezonowej i liczy się w walce o podium klasyfikacji generalnej!

Tegoroczna edycja Rajdu Śląska rozgrywana była na dwunastu odcinkach specjalnych o łącznej długości blisko 108 kilometrów. Zawody rozpoczął widowiskowy odcinek specjalny po ulicach Mikołowa, po którym rozegrano Kryterium 100-lecia Powstań Śląskich pod Stadionem Śląskim w Chorzowie. Tutaj Wróblewski zachwycił kibiców, wykręcając doskonały, drugi czas, dzięki czemu z Żor wyjechał z dodatkowym trofeum za ten wynik. Sobotnie zmagania stanowiło aż dziesięć prób ze zmiennymi warunkami pogodowymi – podczas drugiej pętli nad trasą rajdu zaczęły kłębić się chmury, z których spadł deszcz. Wróblewski ze Spentanym Świetnie odnaleźli się w tej pogodowej ruletce. Utrzymali nerwy na wodzy i z satysfakcją wjechali na metę w Żorach.

– Rajd przebiegł po naszej myśli. Dzisiejsza pierwsza pętla była naprawdę dobra w naszym wykonaniu, walczyliśmy o trzecie miejsce. Niestety później dokonaliśmy złego doboru opon, który spowodował stratę. Robiliśmy, co mogliśmy, goniliśmy, ale z twardymi oponami z tyłu niewiele dało się zrobić na mokrej nawierzchni. Mimo to mamy czwarte miejsce, to mój najlepszy wynik w karierze. Obejmujemy także czwartą pozycję w klasyfikacji sezonowej, to duży powód do radości. Sprawa podium na koniec sezonu pozostaje otwarta – wszystko wyjaśni się na Rajdzie Dolnośląskim – podsumował Kacper Wróblewski.

W klasyfikacji RSMP Kacper Wróblewski awansował na czwarte miejsce. Kolejna runda jest dodatkowo punktowana. Można w niej zdobyć aż 55 punktów, więc kierowca ORLEN Team ma szanse nawet na tytuł II wicemistrza Polski.

Rajd Śląska 2019 – klasyfikacja generalna

1. Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk (Škoda Fabia R5) 59:41,3 s
2. Tomasz Kasperczyk/Damian Syty (Ford Fiesta R5) +13,7 s
3. Sylwester Płachytka/Jacek Nowaczewski (Škoda Fabia R5) +44,0 s
4. Kacper Wróblewski/Jacek Spentany (Hyundai i20 R5) +1:05,8 s
5. Łukasz Kotarba/Tomasz Kotarba (Citroen C3 R5) +1:21,2 s
6. Maciej Lubiak/Michał Trela (Hyundai i20 R5) +1:31,5 s
7. Zbigniew Gabryś/Robert Hundla (Hyundai i20 R5) +3:29,8 s
8. Daniel Chwist/Kamil Heller (Hyundai i20 R5) +3:36,9 s
9. Tomasz Zbroja/Jakub Wróbel (Citroen DS3 R3) +3:58,3 s
10. Marcin Babraj/Jakub Gerber (Ford Fiesta R5) +4:16,5 s

Punktacja RSMP po Rajdzie Śląska 2019:

1. Marczyk/Gospodarczyk (178 pkt.)
2. Kasperczyk/Syty (136 pkt.)
3. Kotarba/Kotarba (66 pkt.)
4. Kacper Wróblewski (56 pkt.)
5. Habaj/Dymurski (55 pkt.)
6. Grzyb/Hundla (54 pkt.)
7. Płachytka/Nowaczewski (51 pkt.)
8. Słobodzian/Kozdroń (41 pkt.)
9. Byśkiniewicz/Cieślar (40 pkt.)
10. Domżała/Baran (39 pkt.)

Więcej na:
www.orlenteam.pl
https://www.facebook.com/orlenteam/
https://www.instagram.com/orlenteam_official/

https:// http://rsmp.pl/pl

2. Sylwester Płachytka i Jacek Nowaczewski na podium Rajdu Śląska

Podczas tegorocznego Rajdu Śląska Sylwester Płachytka i Jacek Nowaczewski zaliczyli perfekcyjny debiut w Skodzie Fabii R5, po zaciętej walce finiszując na najniższym stopniu podium. W drodze po najlepszy wynik w karierze oraz 18 punktów w klasyfikacji generalnej RSMP – w tym 3 bonusowe za finałowy Power Stage – załoga wygrała także swój pierwszy odcinek specjalny w „generalce”.
Duet Płachytka/Nowaczewski rozpoczął szóstą rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski od trzeciego czasu na odcinku testowym. Podczas rywalizacji na trasach w rejonie Chorzowa, Mysłowic i Żor zawodnicy aż siedmiokrotnie plasowali się w pierwszej trójce na odcinkach specjalnych – w tym wygrywając z ponad 6-sekundową przewagą rozgrywany w sobotę oes Kiczyce. Załoga Fabii R5 w barwach Poliamid Plastics, eSky, Michelin, Rallytechnology, Fuchs, Auto Moto Klub Kłodzko i Events Control zajęła także trzecie miejsce na finałowym Power Stage, zdobywając tym samym 3 bonusowe punkty.


Sylwester Płachytka: Jesteśmy bardzo zmęczeni, ale szczęśliwi. Przez cały rajd wybieraliśmy bezpieczny wariant oponiarski, staraliśmy się także nie ryzykować i nie atakować za wszelką cenę. Poza małą przygodą na odcinku testowym udało się zrealizować ten cel i jesteśmy na podium. Wielkie dzięki dla wszystkich obecnych przy oesach oraz kibicujących online, przez cały rajd czuliśmy Wasze wsparcie! Fabia mocno nam podpasowała, nie mieliśmy z nią żadnych problemów i na pewno wystartujemy nią w Rajdzie Dolnośląskim.


Jacek Nowaczewski: Nie spodziewaliśmy się, że podczas pierwszego startu Fabią będziemy regularnie notować czasy w pierwszej trójce. Pierwsze podium w klasyfikacji generalnej RSMP bardzo nas cieszy i motywuje do dalszej rywalizacji. Mamy nadzieję, że będzie punktem zwrotnym tego sezonu. Tym bardziej, że przed nami domowy Rajd Dolnośląski, w którym do zdobycia będzie podwójna pula punktów.

3. Szeja i Martynek na mecie Rajdu Śląska 2019 – z wygranymi odcinkami specjalnymi!

Jarosław Szeja wrócił na odcinki specjalne po ponad rocznej przerwie, biorąc udział w Rajdzie Śląska, szóstej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski zlokalizowanej najbliżej jego domu. Pilotowany przez Mateusza Martynka ustronianin wsiadł do Subaru Imprezy, samochodu, którym przed trzema laty zdobył mistrzostwo Czech w grupie N. Choć walkę o wysoki rezultat pokrzyżowała wymuszona zmiana przebitego koła, załoga z dobrej strony pokazała się kibicom, zbierając sporo braw za efektywną i jednocześnie efektowną jazdę.

Od początku zmagań Szeja i Martynek utrzymywali się na trzeciej pozycji w klasie OPEN 4WD, z niewielkimi różnicami czasowymi do poprzedzających załóg. Niestety na szóstym odcinku specjalnym musieli zmieniać koło co spowodowało utratę szans na walki o podium. Załoga jednak nie poddała się i uzyskiwała później dobre czasy na poszczególnych próbach. Finałowa pętla Rajdu Śląska przebiegała w trudnych warunkach. Nad serwisem w Chorzowie zbierały się chmury, ale nad odcinkami już padało. Jarek Szeja potwierdził, że im trudniej na trasie, tym wyżej on jest w tabeli z czasami. Kierowca Subaru Imprezy zdominował ostatnią pętlę, wygrywając na niej wszystkie odcinki w swojej klasie.

– Chcieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony, dlatego dołożyliśmy wszelkich starań w przygotowaniach przed startem, aby ten rajd wyszedł jak najlepiej. Czasami jednak szczęście lubi się odwrócić. Ważne jest to, że nie poddaliśmy się i mimo rozgoryczenia pokazaliśmy później wysokie tempo, co cieszyło nas w środku samochodu i mam nadzieję, dawało również wiele radości na zewnątrz. Jestem dumny, że na ten rajd dołączyli do nas nowi sponsorzy. Nie jest łatwo wrócić po dłuższej przerwie i wypadku, dlatego tym bardziej odczuwamy satysfakcję z osiągniętej mety. Oby następnym razem sprzyjało więcej szczęścia! – komentuje Jarek Szeja.

W sezonie 2019 Jarka Szeję wspierają: GK Forge Grelowski Obróbka Plastyczna Metali, Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna, Jastrzębska Spółka Węglowa, NGK i Węglokoks.

4.Kasperczyk i Syty wicemistrzami Polski – drugi tytuł dla Tiger Energy Drink Rally Team

Tomasz Kasperczyk i Damian Syty zaprezentowali świetną dyspozycję w Rajdzie Śląska (6-7 września). Na wymagających i zróżnicowanych oesach do samej mety walczyli o zwycięstwo. Ostatecznie uplasowali się na drugiej pozycji i przypieczętowali w ten sposób tytuł wicemistrzów Polski w rajdach samochodowych.

Rajd Śląska był przedostatnią rundą tegorocznej odsłony krajowego czempionatu. W poprzednich rundach ton rywalizacji w tym cyklu narzucały dwie załogi – Tomek Kasperczyk z Damianem Sytym w Fordzie Fiesta R5 i Mikołaj Marczyk z Szymonem Gospodarczykiem w Skodzie Fabii R5. Tomek z Damianem cztery razy stawali na podium, w tym raz na najwyższym stopniu – podczas Rajdu Nadwiślańskiego. Miko i Szymon „na pudle” meldowali się także cztery razy, ale wygrywali dwukrotnie. W efekcie, przed starciem na odcinkach w województwie śląskim jedynie te dwie załogi miały szanse na końcowy triumf w RSMP 2019.

Nic więc dziwnego, że rywalizacja w Rajdzie Śląska także przebiegała pod dyktando tych zawodników. Była to jednocześnie powtórka z ubiegłorocznej edycji tej imprezy, kiedy także Tomek i Mikołaj liczyli się w walce o zwycięstwo. Po krótkim, piątkowym etapie, złożonym z widowiskowych oesów w Mikołowie i Chorzowie, Kasperczyk i Syty plasowali się na trzecim miejscu w generalce. W sobotę rywalizacja przeniosła się na odcinki na południu regionu. Etap rozpoczął udany atak Kasperczyka, który wskoczył na pierwsze miejsce. Po kolejnym oesie prowadzenie odzyskał Marczyk, jednak Tomek Kasperczyk cały czas trzymał wysokie tempo, nie pozwalając kierowcy Skody na zbudowanie przewagi. Po 10 z 12 oesów dwóch pretendentów do mistrzostwa dzieliło raptem 6,3 sekundy. Ostatecznie Tomek i Damian ukończyli Rajd Śląska na drugim miejscu z minimalną stratą do zwycięzców. Pierwsze miejsce dla Marczyka i Gospodarczyka oznaczało, że to im przypadł tytuł mistrzowski, a Tomek z Damianem powtórzyli sukces z 2017 roku, kiedy także na Śląsku przypieczętowali swój pierwszy tytuł wicemistrzów kraju.

Podium w Rajdzie Śląska uzupełnili Sylwester Płachytka i Jacek Nowaczewski w Skodzie Fabii R5. Na śląskich oesach Kasperczyk z Sytym wywalczyli łącznie 22 punkty. Do 18 za drugie miejsce w generalce dorzucili cztery za drugi najlepszy czas na finałowym, dodatkowo punktowanym odcinku specjalnym.

Ostatnią rundą RSMP w sezonie 2019 będzie Rajd Dolnośląski zaplanowany na 4-6 października.

Tomek Kasperczyk: – W pierwszej kolejności – gratuluję Mikołajowi i Szymonowi. Odwalili kawał roboty i zasłużenie sięgnęli po tytuł. Jednocześnie cieszę się z tego, że to my byliśmy ich głównymi rywalami, to my im przeszkadzaliśmy i to my zmuszaliśmy ich do tego, żeby się nie obijali na oesach. Jasne jest, że kiedy twój rywal zdobywa tytuł, o którym się marzy, to nie jest to wymarzone zakończenie sezonu. Patrząc jednak na spokojnie, z pewnym dystansem wiem, że było nas na niego stać. Przez cały sezon trzymaliśmy równe tempo, nie popełnialiśmy większych błędów i regularnie punktowaliśmy. To coś na co pracowałem przez wiele odcinków, rajdów i sezonów. To oznacza, że w kolejnym roku znowu coś poprawimy, znowu podniesiemy naszą prędkość i wykorzystamy to najlepiej jak się da. Dziękuję wszystkim, którzy trzymali kciuki za nas i za rywali. Fajnie, że emocjonowaliście się naszą walką!

Klasyfikacja końcowa Rajdu Śląska

1. Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk (Škoda Fabia R5) 59:41,3 s
2. Tomasz Kasperczyk/Damian Syty (Ford Fiesta R5) +13,7 s
3. Sylwester Płachytka/Jacek Nowaczewski (Škoda Fabia R5) +44,0 s
4. Kacper Wróblewski/Jacek Spentany (Hyundai i20 R5) +1:05,8 s
5. Łukasz Kotarba/Tomasz Kotarba (Citroen C3 R5) +1:21,2 s
6. Maciej Lubiak/Michał Trela (Hyundai i20 R5) +1:31,5 s
7. Zbigniew Gabryś/Robert Hundla (Hyundai i20 R5) +3:29,8 s
8. Daniel Chwist/Kamil Heller (Hyundai i20 R5) +3:36,9 s
9. Tomasz Zbroja/Jakub Wróbel (Citroen DS3 R3) +3:58,3 s
10. Marcin Babraj/Jakub Gerber (Ford Fiesta R5) +4:16,5 s

Punktacja RSMP po Rajdzie Śląska

1. Marczyk/Gospodarczyk (178 pkt.)
2. Kasperczyk/Syty (136 pkt.)
3. Kotarba/Kotarba (66 pkt.)
4. Kacper Wróblewski (56 pkt.)
5. Habaj/Dymurski (55 pkt.)
6. Grzyb/Hundla (54 pkt.)
7. Płachytka/Nowaczewski (51 pkt.)
8. Słobodzian/Kozdroń (41 pkt.)
9. Byśkiniewicz/Cieślar (40 pkt.)
10. Domżała/Baran (39 pkt.)

Zespół Tiger Energy Drink Rally Team powstał w 2012 roku, od samego początku jego trzon stanowi załoga Tomasz Kasperczyk/Damian Syty. Rok 2012 to pełny sezon Rajdowego Pucharu Polski oraz czeski Rajd Kostelec. W kolejnym sezonie Tomasz Kasperczyk (ur. 25. 9. 1992 r.) zadebiutował w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, zdobywając tytuł II wicemistrza Polski w klasie 6. Kolejny – 2014 rok to zmiana samochodu i walka o punkty w klasyfikacji generalnej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Nowy samochód i bardzo intensywny program treningowy zaowocowały 6. miejscem w klasyfikacji generalnej RSMP i pierwszym podium w tym cyklu podczas Rajdu Dolnośląskiego. Duet Tomasz Kasperczyk/Damian Syty zajął znakomite, drugie miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Sezon 2015 to kolejny rok startów w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski oraz wybranych rundach Rajdowych Mistrzostw Europy w Fordzie Fiesta R5. Sezon 2017 przyniósł pierwsze zwycięstwo w rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Tomek z Damianem byli najszybsi w Rajdzie Śląska i przypieczętowali tytuł wicemistrzów kraju. W 2018 roku zespół rywalizował w wybranych rundach FIA ERC i RSMP, co dało mu czwarte miejsce w mistrzostwach Polski. W drodze do tego wyniku Kasperczyk i Syty powtórzyli sukces z sezonu 2017 i po raz drugi z rzędu wygrali Rajd Śląska, ustanawiając jednocześnie nowy rekord w polskich rajdach. Na mecie wyprzedzili drugą załogę o 0,2 sekundy – to najmniejsza różnica w historii. W sezonie 2019 rajdową bronią Tiger Energy Drink Rally Team ponownie jest Ford Fiesta R5 serwisowany przez kielecką stajnię rajdową C-Rally. Sponsorem strategicznym zespołu jest Tiger Energy Drink.