Na finał sezonu – Gabryś i Gryc w stawce Rajdu Barbórka

280

W kalendarzu startów ekipy z Rybnika został już tylko jeden punkt. To właśnie w ten weekend, 6 i 7 grudnia, czeka nas widowiskowy finał, w którym zespół Rallytechnology, wspólnie z dwiema załogami, zmierzy się z odcinkami specjalnymi 57. Rajdu Barbórka. Pod namioty serwisowe wraca Zbigniew Gabryś, który tym razem utworzy duet z Jakubem Gerberem, a ich bronią będzie Hyundai i20 R5.

Ich rywalami w najliczniej obsadzonej Klasie R1 (42 zgłoszenia) będzie druga załoga Rallytechnology – Tomasz Gryc i Przemysław Zawada. Po starcie w ostatniej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska, podobnie, jak w Cieszyńskiej Barbórce, teraz Tomek znów stawia na Subaru Impreza STi. Tym samym, trzeci rok z rzędu, w swojej domowej imprezie pojawi się za kierownicą czteronapędowej rajdówki. Obydwaj kierowcy mają na swoim koncie 14 występów w Warszawie, z czego Gryc o dwa więcej, ale ciekawostką jest to, że Zbigniew Gabryś wraca na Barbórkę po raz pierwszy od roku 2007.

Załogi, których do Rajdu Barbórka 2019 zgłosiło się ponad 100, będą mieć do pokonania sześć odcinków specjalnych – rozgrywanych w parach, prób Modlin, Bemowo oraz wracający do harmonogramu OS Służewiec. W sumie walka o zwycięstwo w polskim rajdowych klasyku rozegra się 29 kilometrach, ale równie ważna będzie w tym pojedynku kwalifikacja do Kryterium Asów na ulicy Karowej. W sobotę wieczór nie mogło bowiem zabraknąć pojedynku o najlepszy wynik na najbardziej kultowym odcinku specjalnym w naszym kraju.

Pierwsza załoga ruszy na OS Modlin o 8:00, a rezultaty pierwszej części Barbórki poznamy koło 17:00. Na Karową rywalizacja przeniesie się od 18:30. Dzięki stacji TVN, relacji z rajdu nie zabraknie również w telewizji.

Robert Gabryszewski (szef zespołu Rallytechnology): Koniec sezonu 2019 zbliża się wielkimi krokami. Za nami miesiące pełne ciężkiej pracy, wyzwań i wielu emocji, ale do rozegrania pozostał jeszcze jeden niezwykle ważny akcent. W Rajdzie Barbórka nie walczymy o punkty, ani w ramach żadnego cyklu rozgrywek, ale fenomen tej imprezy jest tak niesamowity, że jego wyniki śledzą ogromne rzesze kibiców, a same zawody mogą się pochwalić największym zainteresowaniem mediów.

Sukces wywalczony w Warszawie jest nie tylko wyjątkową formą podsumowania sezonu, ale przede wszystkim wynikiem bardzo prestiżowym. Krótki dystans, kręte, ciasne odcinki i bardzo mocna stawka, a często także kapryśna pogoda, sprawia, że niezwykle trudno jest tu sięgnąć po zwycięstwo. To nie tylko sprawdzian umiejętności załogi i test dla ich sprzętu, ale także ogromna próba nerwów. Nie ma tu miejsca na odrabianie strat, więc każdy błąd może zniweczyć wynik.

Barbórka to jednocześnie piękne widowisko i święto sportu, w które dzięki naszym załogom będziemy mogli mieć swój wkład. Za nami ostatnie przygotowania i oficjalne testy na torze Modlin, więc od startu rywalizacji dzielą nas godziny. Klasa R1 ma w tej edycji naprawdę ciekawą obsadę, więc trudno typować pewnych zwycięzców, zwłaszcza, że każdy chciałby się zapisać na liście zwycięzców.

Na ten moment utrzymuje się dobra pogoda, więc oczekujemy na strefie serwisowej naprawdę tłumów kibiców. Zapraszamy do odwiedzenia namiotów Rallytechnology i do zobaczenia na odcinkach, Trzymajcie mocno kciuki za załogi Gabryś / Gerber oraz Gryc / Zawada!

inf.pras.