Nietypowe rajdówki: Nissan S13 240SX

W naszym kraju większość samochodów rajdowych stanowią miejskie małe samochody, głównie hatchbacki – przygotowane do sportu. Dzieje się tak nie bez przyczyny – są dość tanie w zakupie, lekkie i przez ich popularność jest spora dostępność części do ich modyfikacji, również na rynku wtórnym.  Czy jednak jest to jedynie słuszna droga? Chciałbym przedstawić kilka ciekawych moim zdaniem samochodów, które jeżdżą w rajdach a u nas niewiele jest osób, które pomyślałyby, że tak można.

Dzisiejsza nietypowa rajdówka to bliski mojemu sercu Nissan S13. Jest to lekki samochód sportowy z napędem na tylne koła z przełomu lat ’80 i ’90.
Jeśli ktoś interesuje się trochę driftingiem to ten pojazd nie jest mu obcy, gdyż w USA, Japonii czy Australii i Nowej Zelandii jest to prawdopodobnie najtańsza i najpopularniejsza maszyna do „latania bokiem”. U nas z powodu względnie niewielkiej ilości egzemplarzy jest on nieco mniej popularny wśród drifterów, lubujących się głównie w dostępnych w masowych ilościach BMW.
Podobnie jest w rajdach i wyścigach – widujemy ostatnimi laty coraz więcej E30 i E36 przygotowanych do sportu przez entuzjastów marki lub napędu na tył.
Skoro więc u nas w rajdach widuje się często popularne i łatwo dostępne BMW, w USA, Nowej Zelandii, Australii czy oczywiście w Japonii – ich odpowiednikiem będzie S-chassis, czyli m. in. właśnie omawiana generacja sportowego Nissana – S13. Zapraszam do obejrzenia filmu. Jest tam wersja z silnikiem rodziny KA24, czyli czterocylindrową, wolnossącą rzędową jednostką o pojemności 2,4l znaną również z Nissana Terrano. Z uwagi na niewielką masę, dobry jej rozkład oraz fakt, że samochód od początku jest zaprojektowany jako sportowy – prowadzi się on stabilnie i sprawia kierowcy wiele przyjemności za „kółkiem”.

fot. FinnishFury

Pończak | rallyandrace.pl