Filip Nivette i Kamil Heller utrzymali swoje fantastyczne tempo z pierwszego dnia Rajdu Dolnośląskiego i bez większych problemów dojechali do mety na pierwszym miejscu, odnosząc drugie w tym roku zwycięstwo w Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Załoga Skody Fabii R5 wyprzedziła kolejnego zawodnika o ponad 44 sekundy.
Dziś zawodnicy mieli do pokonania nieco ponad 70 kilometrów podzielonych na sześć odcinków specjalnych. Nivette od samego rana narzucił bardzo dobre tempo wygrywając odcinek Kolonia Gaj. Kolejna próba zaowocowała drugim czasem, a ostatni oes w pętli czwartym, co jednak nie miało większego wpływu na jego prowadzenie w klasyfikacji generalnej rajdu.
Powrót na oesy po wizycie w serwisie zaowocował kolejną wygraną próbą. Po południu zawodnicy mieli jednak do przejechania tylko dwa odcinki, gdyż oes Ścinawka 2 został przerwany po wypadku jednej z załóg. Z tego powodu kierowcy udali się wprost na Power Stage w Kłodzku, gdzie Nivette i Heller wywalczyli drugie miejsce premiowane dwoma dodatkowymi punktami.
Ostatecznie Filip Nivette sięgnął po zwycięstwo w Rajdzie Dolnośląskim z przewagą 44,7 sekundy nad drugim Jakubem Brzezińskim. Finałową rundą Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski będzie Rajd Arłamów, który odbędzie się w dniach 3-5 listopada.
Filip Nivette: – Wygraliśmy Rajd Dolnośląski! Niesamowicie się cieszę z kolejnego zwycięstwa. W tym roku udało nam się triumfować zarówno na szutrze, jak i na asfalcie, a w trakcie pozostałych rajdów mieliśmy problemy z samochodem. To oznacza, że jeśli się z nimi uporamy, to w przyszłym roku powinno być bardzo dobrze!
inf.pras.
