Po pierwszym etapie Rajdu Rzeszowskiego mówią: Brzeziński, Cierzniewski i Górny

481

Kilka wypowiedzi zawodników po wczorajszym etapie Rajdu Rzeszowskiego:

1. Colin w ścisłej czołówce

Jakub „Colin” Brzeziński i Jakub Gerber w swoim debiucie w Rajdowych Mistrzostwach Europy kończą piątkową rywalizację na 2. miejscu w RSMP i 4. w ERC

piatek
Kibice zebrani w Rzeszowie są również świadkami fascynującego pojedynku pomiędzy Kajetanem Kajetanowiczem i Bryanem Bouffierem
Załoga GO+Cars Colin Team pokonała dziś sześć odcinków specjalnych o łącznej długości 104 kilometrów
Jutro na jedynych reprezentantów naszego kraju w cyklu Drive DMACK Fiesta Trophy czeka sześć odcinków specjalnych, z których pierwszy rozpocznie się dokładnie o godzinie 9:35

Załoga Jakub Brzeziński/Jakub Gerber dojechała do mety pierwszego etapu 25. Rajdu Rzeszowskiego na bardzo wysokim drugim miejscu w klasyfikacji Castrol Inter Cars RSMP i czwartym w Rajdowych Mistrzostwach Europy. W lokalnej walce Brzeziński ustąpił tylko dużo bardziej doświadczonemu, pochodzącemu z Rzeszowa, Grzegorzowi Grzybowi, natomiast w walce o podium Rajdowych Mistrzostw Europy w swoim debiucie Colin ustępuje jedynie Kajetanowiczowi, Bouffierowi i wspomnianemu Grzybowi.
Dzisiejsza rywalizacja rozpoczęła się tuż po godzinie 10:00 od pierwszego przejazdu odcinka specjalnego Konieczkowa 1. Na liczącej 8,82 kilometra próbie problemów nie ustrzegł się nawet mistrz Polski Łukasz Habaj. Załoga GO+Cars Colin Team rozpoczęła rywalizację z dużym marginesem błędu, finiszując na 10. pozycji. Następnie cała europejska stawka przeniosła się na OS 3 Lubenia – będący swoistym klasykiem w polskich rajdach. W tych warunkach Jakub Brzeziński popisał się piątym rezultatem (trzecim w RSMP), jednak najważniejsze było uniknięcie jakichkolwiek przygód. Ostatnim odcinkiem, z jakim musiała zmierzyć się załoga GO+Cars Colin Team przed powrotem do parku serwisowego był niemal 19-kilometrowy Chmielnik. Na tym etapie rywalizacji Jakub Brzeziński zaczął narzekać na utratę mocy, która mogła być spowodowana ogromnymi upałami panującymi w Rzeszowie. Bez wątpienia 7. runda Rajdowych Mistrzostw Europy należy do najgorętszych rajdów rozgrywanych w naszym kraju.

piatek1
Czołówka zgłoszona do Rajdowych Mistrzostw Europy, w tym oczywiście załoga Brzeziński/Gerber wróciła do parku serwisowego w Rzeszowie dokładnie o godzinie 13:10. Była to okazja do wprowadzenia poprawek w ustawieniach samochodu, a także odpoczynku i spotkania z kibicami, licznie zebranymi na ulicach Rzeszowa.
Walka została wznowiona nieco ponad godzinę później, a najszybsi kierowcy w Polsce i Europie przystąpili do drugiej pętli, trzech odcinków Konieczkowa, Lubenia i Chmielnik przejeżdżanych po raz drugi. Niestety, problemy z brakiem mocy w Fieście R5 Colina nie ustąpiły, co jednak nie powstrzymało Brzezińskiego przed dojechaniem do mety wszystkich trzech odcinków w czołowej piątce. Dzięki szybkiej i mądrej jeździe załoga GO+Cars Colin Team zakończyła dzisiejsze zmagania na 2. miejscu w klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i 4. w Rajdowych Mistrzostwach Europy.
Jutro zawodnicy wrócą do walki dokładnie o godzinie 9:35, a rywalizacja rozpocznie się od 24-kilometrowego odcinka Korczyna. Następnie na Jakuba Brzezińskiego będzie czekał oes Wysoka i Zagorzyce. Wszystkie trzy odcinki, podobnie jak dziś, będą przejeżdżane podwójnie. Zakończenie rywalizacji w jubileuszowym 25. Rajdzie Rzeszowskim zaplanowane jest na godzinę 15:50.

piatek2

Ciekawostki 25. Rajdu Rzeszowskiego:
Impreza w Karpatach będzie pierwszą od trzech lat rundą Rajdowych Mistrzostw Europy rozgrywaną w Polsce
Rekord liczby zwycięstw w Rajdzie Rzeszowskim należy do Francuza Bryana Bouffiera, który na najwyższym stopniu podium stawał tu aż cztery razy
Tegoroczna edycja będzie najdłuższą w całej historii Rajdu Rzeszowskiego, po raz pierwszy przekraczając liczbę 200 kilometrów oesowych

Harmonogram 25. Rajdu Rzeszowskiego:

Sobota, 6 sierpnia 2016
OS 8 Korczyna 1 24,11 km 09:35
OS 9 Wysoka 1 9,14 km 10:20
OS 10 Zagorzyce 1 19,82 km 11:05
OS 11 Korczyna 2 24,11 km 14:20
OS 12 Wysoka 2 9,14 km 15:05
OS 13 Zagorzyce 2 19,82 km 15:50

piatek3

Kuba „Colin” Brzeziński: – Runda mistrzostw Europy i Polski, jest pięknie! Drugie miejsce za Grzesiem Grzybem w naszym lokalnym czempionacie, co jest pozytywnym wynikiem. Nie chcę marudzić, ale niestety mamy jakiś problem z silnikiem. Tylko na pierwszym odcinku specjalnym drugiej pętli auto jechało tak, jak trzeba. Nie wiemy, czy jest to spowodowane bardzo wysoką temperaturą, czy jest to coś bardziej dogłębnego. Jest świetnie, widzimy mnóstwo kibiców na odcinkach i wiele flag z naszymi imionami. Jutro pojedziemy szybciej, jeśli będzie to możliwe. Prognozy przewidują opady deszczu, co może być dla nas dobrą informacją.

2. Dzień pełen przygód

Załoga Piotr Cierzniewski/Michał Bojar mają za sobą pierwszy dzień Rajdu Rzeszowskiego, w którym zbierają kolejne doświadczenia na trasach Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

5
Załoga PC Rally Team musiała zmagać się dziś z usterką techniczną, a także straciła sporo czasu po drobnym błędzie.
Rajd Rzeszowski jest wyjątkowo trudny i wiele ekip nie ukończyło pierwszego dnia zmagań.
Piotr Cierzniewski i Michał Bojar mają za sobą pierwszy dzień Rajdu Rzeszowskiego. Zawodnicy zespołu PC Rally debiutują w tej imprezie, więc głównym celem jest zdobywanie cennego doświadczenia oraz nabieranie tempa wraz z każdym przejechanym kilometrem.

6
Rajd Rzeszowski jest dla Piotra Cierzniewskiego zaledwie piątym startem w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, przez co najważniejsze dla załogi jest dojechanie do mety i zbieranie doświadczenia. Podczas pierwszego dnia Piotrek i Michał nabierali tempa z każdym kilometrem, choć podczas pierwszego przejazdu próby Lubenia drobny błąd zakończył się utknięciem w rowie. Z pomocą przyszli jednak kibice, którzy pomogli powrócić Fieście R2T na trasę, dzięki czemu ekipa PC Rally Team już bez większych problemów dotarła na serwis w Rzeszowie.
Po południu zawodnicy ekipy PC Rally Team pokręcili tempo i notowali lepsze czasy niż rano, jednak niewielki wyciek oleju sprawił, że auto zaczęło tracić moc, a Piotrek nie mógł jechać na maksimum swoich możliwości. Mimo to na każdej z prób udało mu się pojechać lepiej, a samochód jest teraz przygotowywany do drugiego dnia rywalizacji w Rajdzie Rzeszowskim.

7
Piotr Cierzniewski i Michał Bojar zajmują po pierwszym dniu zmagań siódme miejsce w klasie czwartej. Jutro będą musieli zmierzyć się z kolejnymi sześcioma odcinkami specjalnymi, w trakcie których pokonają ponad 100 kilometrów pełnym rajdowym tempem.
Harmonogram 25. Rajdu Rzeszowskiego:

Czwartek, 4 sierpnia 2016
OS 1 Rzeszów SSS 4,05 km 20:00

Piątek, 5 sierpnia 2016
OS 2 Konieczkowa 1 8,82 km 10:10
OS 3 Lubenia 1 24,44 km 10:55
OS 4 Chmielnik 1 18,90 km 12:05
OS 5 Konieczkowa 2 8,82 km 14:30
OS 6 Lubenia 2 24,44 km 15:15
OS 7 Chmielnik 2 18,90 km 16:25

Sobota, 6 sierpnia 2016
OS 8 Korczyna 1 24,11 km 09:35
OS 9 Wysoka 1 9,14 km 10:20
OS 10 Zagorzyce 1 19,82 km 11:05
OS 11 Korczyna 2 24,11 km 14:20
OS 12 Wysoka 2 9,14 km 15:05
OS 13 Zagorzyce 2 19,82 km 15:50

image001

Piotr Cierzniewski: – Jesteśmy po pierwszym dniu Rajdu Rzeszowskiego. Podczas debiutu w tej imprezie od razu zostaliśmy rzuceni na głęboką wodę, gdyż jedziemy wraz z mistrzostwami Europy. Podczas pierwszej pętli mieliśmy małą przygodę, gdyż na odcinku Lubenia zaliczyliśmy jeden z rowów. Kosztowało nas to kilkanaście minut, jednak dzięki pomocy kibiców udało nam się wrócić na trasę. Później jechaliśmy już swoim tempem, ale na przedostatnim oesie okazało się, że tracimy moc i gubimy olej, więc nie jechaliśmy pełnym ogniem. Rajd jest bardzo trudny, gdyż z dwunastu załóg w naszej klasie zostało siedem. Oesy są bardzo fajne, choć jednocześnie bardzo trudne. Jutro czeka nas kolejny dzień i nowe doświadczenia.

4

3. Marcin Górny i Zbigniew Cieślar podsumowują pierwszy etap Rajdu Rzeszowskiego
Pierwszy etap rywalizacji w 25. Rajdzie Rzeszowskim zakończony. Do mety pierwszego, bardzo upalnego etapu dotarło sześć z ośmiu Fordów Fiesta R2, a Marcin Górny i Zbigniew Cieślar zajmują drugie miejsce w tej klasyfikacji. Tempo Klasie 4F nadają liderzy – Rafał Kręcioch i Tomasz Borko. Duet Górny / Cieślar po zajęciu piątego miejsca na wczorajszym, krótkim OS Rzeszów, dzisiaj z każdym odcinkiem systematycznie awansował. Po OS 4 awansowali na pozycję wicelidera i skutecznie ją utrzymują, z przewagą 4,5 sekundy nad Sławomirem Strychalskim i Pawłem Pochroniem. Wśród samochodów napędzanych na przednią oś daje to ósme miejsce.

MGórny - foto 01 (Janusz Boruta KFPR)

Marcin Górny: „Za nami męczący dzień, ale jesteśmy w pozytywnych nastrojach. Cieszy nas drugie miejsce, bo walka jest naprawdę wyrównana. Nie ustrzegliśmy się pewnych błędów i mieliśmy jedno cofanie na pierwszym przejeździe OS 2 Konieczkowa.
Trochę zabrakło koncentracji na porannym odcinku, ale później było już lepiej i stopniowo awansowaliśmy na drugie miejsce. Sławek Strychalski jest bardzo blisko, więc główny cel to utrzymać drugą pozycję. Będziemy się starać gonić Rafała Kręciocha, chociaż dziś trzymał naprawdę niesamowite tempo.

Nad naszym musimy jutro jeszcze popracować, bo miejscami wydawało się, że było dużo szybciej, ale jednak sekundy gdzieś uciekły. Drugi etap jest dłuższy i odcinki są jeszcze bardziej wymagające, więc zapowiada się naprawdę ciekawie. Nam jedzie się dobrze i mimo upałów, mamy ze Zbyszkiem naprawdę dużo frajdy ze startu.

MGórny - foto 02 (Janusz Boruta KFPR)

Dziękuje wszystkim za doping i trzymajcie kciuki. Razem z naszymi partnerami: ZAP SZNAJDER BATTERIEN S.A, Tor kartingowy Zyg-Zak, Rallylab, Kebab Ahmed, TeehonLED POLSKA, Buzzer – sportowe układy wydechowe, MSP Competition i Buchti.pl Promotion oraz Radiem ESKA Beskidy, zapraszamy na jutrzejsze odcinki specjalne.”

inf.pras.