Rafał Fedorowicz przed Załużem

669

Nowy sezon rozpoczyna się mocnym akcentem, 75-ciu zawodników, kilka naprawdę mocnych samochodów z napędem na cztery koła sprawia że 41 Bieszczadzki Wyścig Górski dostarcza wielu emocji. Bardzo lubię tą trasę i atmosferę lecz nie ukrywam że trasa jest wymagająca szczególnie gdy nawierzchnia jest mokra – a zapowiada się, że pogoda jak w zeszłym roku będzie bardzo zmienna. W moim BMW E46 M3, praktycznie w seryjnej specyfikacji przy obecnej mocy podczas deszczu będzie trudno walczyć o dobre miejsce. Jeżeli aura sprezentuje nam słońce, będę chciał walczyć o miejsce w pierwszej dwudziestce i poprawę czasu z zeszłego sezonu. Przed sezonem brałem udział tylko w
kilku treningach na torze w Kielcach tak więc do pierwszej i drugiej eliminacji GSMP wystartuję „z marszu”.

Będzie to dla mnie trzeci sezon startów w GSMP, co powinno ułatwić mi ściganie. Zamierzam wystartować we wszystkich tegorocznych eliminacjach GSMP, oczywiście, jeżeli nie będzie naczących problemów z samochodem.

W tym sezonie jak i w ubiegłych reprezentować będę Automobilklub Kielce oraz Stowarzyszenie BMW Klub Polska, którego jestem członkiem od 2006 roku. Mój cel na ten sezon to walka o Mistrzostwo Polski w klasie RWD. Chciałbym też kilka razy zmieścić się w pierwszej dwudziestce
klasyfikacji generalnej. W bieżącym sezonie mam w planie pewne modyfikacje samochodu. Myślę o montażu skrzyni kłowej, co pomoże w realizacji założonych celów.

Podczas tegorocznych wyścigów w dalszym ciągu testować będę nowy olej silnikowy marki SORT, który niedawno pojawił się na polskim rynku i wzorem ubiegłych lat samochodem podczas zawodów opiekuje się niezawodny serwis Procar Motorsport Kielce Piotra Ostrowskiego.

fedorowicz

inf.pras.