Virtual Rally Championship by VirtualRally.eu dotarły na metę tegorocznej rywalizacji. W ostatniej rundzie gracze z całego świata zmierzyli się na wirtualnych odcinkach Rajdu Katalonii, gdzie przyszło im rywalizować zarówno na szutrowej, jak i asfaltowej nawierzchni. Ponadto podczas asfaltowej części zmagań, odcinki specjalne nawiedziły również opady deszczu.
W tych bardzo szybko zmieniających się warunkach najlepiej poradził sobie mistrz tegorocznego sezonu, Tomasz Wach (Citroën C3 WRC), który zdominował rajd, wygrywając z przewagą aż 2 minut. Tym samym zawodnik Automobilklubu Polski WRT zapisał na swoje konto 7. zwycięstwo w tym roku. Początkowo tempa dotrzymać mu próbowali Tyler Buck (Ford Fiesta WRC) i Jurek Bogdanowicz (Toyota Yaris WRC), lecz dla obu skończyło się to wypadnięciem z trasy i zakończeniem rajdu. Po ich odpadnięciu na 2. miejsce wysunął się Piotr Sajdak (Hyundai i20 Coupe WRC), który pewnie utrzymał je już do mety i po kilku mniej dla siebie udanych rundach w drugiej połowie sezonu, mógł tym razem cieszyć się ze swojego najlepszego tegorocznego wyniku. Sensacyjnie podium „generalki” uzupełnił powracający po przerwie Patryk Grodzki (Ford Fiesta R5), który autem klasy R5 pokonał wielu kierowców WRC. Tuż za nim, bo o tylko 0,85s wolniej trasę pokonał Piotr Walczak (Ford Fiesta WRC), który jednak na mecie cieszył się przede wszystkim z obrony 3. pozycji w punktacji na koniec sezonu, o którą bój w ostatniej rundzie toczyło aż 5 zawodników. Ze stratą już ponad minuty do Walczaka, na 5. miejscu dojechał Michał Walkowski (Toyota Yaris WRC).
W klasie VRC2, pewne zwycięstwo odniósł wspomniany już wcześniej reprezentant Killaz Motorsport, Patryk Grodzki (Ford Fiesta R5), który na prowadzenie wyszedł po problemach Kamila Karpiela (Skoda Fabia R5) na 7. odcinku specjalnym. Ze stratą ponad 1,5 minuty na 2. stopniu podium stanął zawodnik z Finlandii, ścigający się pod pseudonimem „gheed” (Ford Fiesta R5). Tylko 3 sekundy za nim rajd ukończył Echedei Benitez (Citroën C3 R5), który w walce o 3. miejsce pokonał Juana Marzoa (Citroën DS3 R5) o jeszcze bardziej sensacyjne 0,13s!
Rywalizację VRC3, przeznaczoną dla samochodów klasy R3 wygrał Dawid Perużyński (Honda Civic R3), który pomimo zaliczenia wypadku na ostatnim odcinku, był w stanie obronić pozycję lidera dzięki wcześniej wypracowanej dużej przewadze. Ostatecznie ponad minutę za nim do mety dojechał Mirek Woroniecki (Citroen DS3 R3-MAX), co jest jego pierwszą wizytą na podium w tym roku. Na 3. miejscu sklasyfikowany został Angel Cobas (Honda Civic R3).
Tymczasem VRC4 w bezkompromisowy sposób zwyciężył Damian Trzciński (Opel Adam R2), uzyskując na mecie ponad 3 minuty przewagi nad kolejnym kierowcą. Jednocześnie przy tym, zawodnikowi Rookie Rally Team pozwoliło to na osiągnięcie bardzo wysokiego 18. miejsca w klasyfikacji generalnej rajdu. Na 2. pozycji dojechał Javier Romero (Peugeot 208 R2), który po wypadnięciu z drogi na 7. próbie musiał skorzystać z pomocy kibiców, następnie odrabiając poniesione straty w asfaltowej części rajdu. Podium ze stratą już 5 minut uzupełnił „CzarnyWRC” (Opel Adam R2), podkreślając na mecie swoją małą znajomość niektórych odcinków.
Przed ostatnią rundą, w rywalizacji VWRC Trophy identyczną ilość punktów posiadali Paulo Tempera i Jakub Marnik, którzy na odcinkach RallyRACC Cataluyna stoczyli między sobą walkę o tytuł mistrzowski w tej klasie. Ostatecznie zwycięsko z tej batalii wyszedł Jakub Marnik (Mini JWC WRC), który po wypadku Paulo Tempery (Mini JWC WRC) na 14. próbie, pewnie wygrał zmagania na katalońskich odcinkach, co pozwoliło mu na zdobycie mistrzostwa. Podium w rajdzie uzupełnili Arek Trzaskowski (Mini JWC WRC) i Elionora Larionova (VW Polo R WRC 2015).
W RGT zwyciężył Jozef Mydliar (Porsche 911 GT3 RS 997 2007), który z pokaźną przewagą pokonał zawodnika z Japonii „Areido” (Lotus Exige) oraz Mateusza Firssena (Porsche 911 GT3 RS 997 2010).
Klasyfikacja zespołowa wygrana została przez zawodników Rookie Rally Team, którzy o 24 punkty pokonali hiszpańską ekipę SIM-control. Na 3. miejscu sklasyfikowano reprezentantów Automobilklubu Polski WRT, którym ten wynik wystarczył jednak do przypieczętowania tytułu wicemistrzowskiego w klasyfikacji drużynowej, w walce o który pokonali Rookie Rally Team różnicą 10 oczek. Tym samym dotarliśmy na koniec zmagań w Virtual Rally Championship 2018, a przed kierowcami i zespołami teraz czas przygotowań już do kolejnego sezonu.
Autor tekstu: Tomasz Wach
