W miniony weekend 15-17 kwietnia zespół OLIMP Motorsport wziął udział w I rundzie cyklu Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe na torze Slovakia Ring zlokalizowanym 40 kilometrów od Bratysławy. Pomimo nieszczęśliwego początku, Marcin i Stanisław Jedlińscy mogą zaliczyć tę inaugurację kolejnego sezonu do udanych.
Nad obiektem zlokalizowanym w miejscowości Orechova Poton cały weekend panowała słoneczna i bezchmurna pogoda, a pierwszy wyjazd na tor miał miejsce w piątek rano podczas 35-minutowej sesji treningowej. Jeszcze tego samego dnia odbyła się emocjonująca sesja kwalifikacyjna, w której Marcin Jedliński zapewnił sobie start z 5. i 4. miejsca odpowiednio do pierwszego i drugiego wyścigu. Stanisław zakwalifikował się do obu wyścigów w siódmym rzędzie, pokonując dwukrotnie Juliusza Sytego.
Niestety, start do pierwszego sobotniego wyścigu nie obył się bez przygód. Startujący w czele stawki Marcin Jedliński wyruszył bezbłędnie z trzeciego pola i na trzecim zakręcie wyprzedził Chrisa Bauera – między dwójką zawodników doszło jednak do kontaktu. Niemiec jadąc za Marcinem chciał odrobić straty, za bardzo opóźnił hamowanie i uderzył w tył jego samochodu. Na tym etapie zdecydowanie spokojniej układała się rywalizacja dla Stanisława Jedlińskiego. Drugi z reprezentantów OLIMP Motorsport przez cały dystans wyścigu unikał kłopotów i dojechał do mety na drugim miejscu w klasyfikacji S.
Po kilku szybszych okrążeniach i udanych manewrach wyprzedzania Marcin plasował się na piątym miejscu, jednak ze względu na gotujący się silnik w jego samochodzie (co było efektem wspomnianego incydentu), został on wyprzedzony przez Andrzeja Lewandowskiego. Marcin i tak może mówić o szczęściu, bowiem przy gotującym się do 153 stopni Celsjusza silniku cudem zdołał on dojechać do mety wyścigu.
Do drugiego wyścigu, który stanowił jednocześnie zwieńczenie weekendu, Marcin startował z bardzo wysokiej drugiej pozycji w swojej klasie – przed nim był tylko tegoroczny debiutant, 16-letni Piotr Parys. Tym razem procedura startowa odbyła się dla zawodników OLIMP Motorsport bez przygód, a Marcin Jedliński przez większą część czasu jechał tuż za zwycięzcą I rundy. Pod koniec rywalizacji na torze Slovakia Ring zawodnikowi OLIMP Motorsport udało się zbliżyć do Piotrka Parysa, jednak błąd na dwójkowym nawrocie oznaczał stratę w postaci 10 sekund i brak dalszych szans na walkę o najwyższy stopień na podium.
Następna runda monomarkowego cyklu Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe zaplanowana jest na weekend 6-8 maja na naszym rodzimym Torze Poznań. Na polach startowych nie zabraknie oczywiście reprezentantów OLIMP Motorsport.
Marcin Jedliński: – W sobotę udało mi się wskoczyć po starcie z piątego na trzecie miejsce, walczyłem z Chrisem Bauerem o drugą lokatę wyprzedzając go na jednym z szybkich nawrotów, na którym pojechał zbyt szeroko. Na następnym zakręcie jadąc za mną chciał odrobić straty, nie dohamował się i uderzył w tył mojego samochodu. Podczas tego incydentu wypadłem z toru, później próbowałem odrobić dystans, ale jazda z przestawionym zawieszeniem, uszkodzoną chłodnicą nie wróżyła najlepiej. Zagotowałem silnik na 5-6 okrążeniu do 153 stopni, tylko jakimś cudem ukończyłem zawody. Drugi wyścig postanowiłem jechać bez zbędnego ryzyka. Był pełen spokój od samego startu, Już na końcu drugiego okrążenia odjechaliśmy reszcie zawodników znacznie i zaczęła się walka pomiędzy Piotrkiem Parysem a Patrickiem Eissemanem. Najpierw Piotrek wyprzedził Patricka, potem ja. Pod koniec dystansu przyspieszyłem i w efekcie na dwójkowym nawrocie zrobiłem bączka, tracąc ok 10 sekund do Piotrka. Szkoda, bo była realna szansa powalczyć o najwyższy stopień podium. Ostatecznie wywalczyłem drugie miejsce, z którego jestem zadowolony. Gratuluję wszystkim, którzy podczas całego weekendu na Slovakia Ringu znaleźli się na podium. Po pierwszym weekendzie nasuwa się jeden wniosek. Wyścigi w tym roku w Porsche Platinum GT3CCCE będą naprawdę szybkie za sprawą kilku młodych ambitnych kierowców. Nie będzie łatwo wywalczyć podium, ale świadomość wyższego poziomu pozwala się rozwijać i to jest w tym najfajniejsze. Dziękuję ekipie mechaników GT3 Poland i całemu zespołowi OLIMP Motorsport.
Stanisław Jedliński: – Jechałem równym tempem i w sobotę zająłem drugie miejsce w swojej klasie. Niestety drugi dzień i ostatnie okrążenie kiedy wypadłem z toru walcząc z Juliuszem Sytym o wyższą lokatę nie dało mi szansy stanąć na podium. Generalnie jestem zadowolony i bojowo nastawiony przed następną rundą pucharu Porsche w Poznaniu.
Kalendarz Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe 2016
15 – 17 kwietnia – Slovakia Ring (Słowacja)
6 – 8 maja – Tor Poznań (Polska)
10 – 12 czerwca – Spa-Francorchamps (Belgia)
24 – 26 czerwca – Pannoniaring (Węgry)
15 – 17 lipca – Lausitzring (Niemcy)
19 – 21 sierpnia – Slovakia Ring (Słowacja)
9 -11 września – Automotodrom Brno (Republika Czeska)
23 – 25 września – Hungaroring (Węgry)
inf.pras.
