Szcześniak w ścisłej czołówce przed wakacyjną przerwą

510
  • Jędrzej Szcześniak ukończył obydwa wyścigi Audi Sport R8 LMS Cup na torze Nurburgring na 4. miejscu, w sobotę tracąc zaledwie 0,5 sekundy do podium 
  • Reprezentant Daftracing potwierdził przed wakacyjną przerwą, że na stałe dołączył do ścisłej czołówki niemieckiego cyklu 
  • Kolejna runda Audi Sport R8 LMS Cup została zaplanowana na weekend 23 – 25 sierpnia na torze Lausitzring

Pod koniec czerwca na niemieckim torze Nurburgring Jędrzej Szcześniak i reszta stawka przystąpili do trzeciej rundy sezonu 2019 Audi Sport R8 LMS Cup – ostatniej przed wakacyjną przerwą, która potrwa aż do końca sierpnia, kiedy zaplanowano rundę najbliżej Polski, na obiekcie Lausitzring. Reprezentant Daftracing ponownie zasiadł za kierownicą pucharowego Audi R8 LMS GT4, mijając linię mety w piątkowym i sobotnim wyścigu na 4. miejscu. W rywalizacji kończącej tę rundę nasz kierowca stracił zaledwie 0,5 sekundy do trzeciego Robina Rogalskiego.

Ta runda była szczególna, bowiem zawodnicy nie ścigali się w towarzystwie cyklu DTM, jak do tej pory. Tym razem Jędrzej i reszta stawki dołączyli do kierowców rywalizujących w cyklach FIA WTCR oraz ADAC 24-Hour. Zgodnie z oczekiwaniami organizatorów, w trakcie całego weekendu tor położony w kraju związkowym Nadrenia-Palatynat odwiedziło ponad 300 000 kibiców.

Ze względu na 24-godzinną rywalizację, która zaczynała się w sobotę o godzinie 15:00, zmianom uległ również harmonogram weekendu. Sesje treningowe rozpoczęły się już w czwartek, a Jędrzej od samego początku prezentował bardzo dobre tempo. W drugim treningu bezpośrednio poprzedzającym kwalifikacje Jędrzej zajął 2. miejsce w bardzo mocnej stawce Audi R8 LMS Cup.

Nieco ponad 30 minut później poznaliśmy układ stawki przed pierwszym wyścigiem weekendu. Niestety Jędrzej Szcześniak po świetnych sesjach treningowych musiał zadowolić się dopiero 6. rezultatem w czasówce. Na pierwszym okrążeniu kwalifikacji po najechaniu na tarkę przestawiła się kierownica a wraz z tym geometria całego samochodu. Nie było już mowy o poprawie czasu. Na szczęście wyścig rządzi się swoimi prawami, więc cały zespół z niecierpliwością czekał na 1. wyścig.

Kolejny dzień na torze rozpoczął się jednak od drugiej sesji kwalifikacyjnej, determinującej pozycje do drugiego, sobotniego wyścigu. Tym razem kierowca Daftracing również zanotował szósty czas, a jego strata do najszybszego Leonarda Hoogenbooma wyniosła zaledwie sekundę i 148 tysięcznych. Tuż po lotnym starcie do 1. wyścigu Jędrzej z 6. pola spadł na miejsce numer 8, jednak nie poddał się i dzięki kilku fantastycznym manewrom wyprzedzania ostatecznie zameldował się na linii mety tuż za podium. O tym, jak zacięty był to wyścig, niech świadczy przewaga kierowcy Daftracing nad piątym Mikiem Hesse, który stracił… 0,029 sekundy!

Sobotni wyścig obfitował w wiele wydarzeń, a kierowca Daftracing znów musiał zaciekle odrabiać straty poniesione na starcie. Ostatecznie Jędrzej minął linię na 4. miejscu, jednak tym razem to on stracił tylko 0,5 sekundy do trzeciego Robina Rogalskiego. Na pierwszym zakręcie ostatniego okrążenia udało się zaatakować Rudolfa Rhyna, który próbował odzyskać czwartą pozycję. Dobra defensywa i ostatecznie to Jędrzej wjechał na linię mety tuż za podium!

Kolejna runda Audi Sport R8 LMS Cup już 23 – 25 sierpnia na niemieckim torze Lausitzring.

Kalendarz Audi Sport Seyffarth R8 LMS Cup:

03.05 – 05.05.2019  Hockenheim   DTM
07.06 – 09.06.2019  Misano           DTM
21.06 – 23.06.2019  Nürburgring    24H/Rennen 
23.08 – 25.08.2019  Lausitzring     DTM
30.08 – 01.09.2019  Most               Truck GP
13.09 – 15.09.2019  Nürburgring    DTM
04.10 – 06.10.2019 Hockenheim    DTM

Jędrzej Szcześniak: – Jesteśmy oczywiście bardzo zadowoleni. W obydwu wyścigach miałem niestety spore problemy z lotnym startem i za każdym razem straciłem jakąś pozycję. Jednakże, jest to mocno mobilizujące, bowiem potem w trakcie wyścigu jest dużo agresji i dobre tempo, które przekładają się na manewry wyprzedzania i pięcie się do góry. W drugim wyścigu zabrakło tylko pół sekundy do podium, więc cały czas zbliżamy się do najszybszych rywali. Trybuny na Nurburgringu były wypchane po brzegi, atmosfera była niesamowita. Dokoła toru zauważyliśmy porozstawiane kilkadziesiąt gigantycznych kempingów, gdzie zabawa trwała całą noc. Przed nami wakacyjna przerwa, po której wrócimy do rywalizacji na Lausitzringu. Już nie mogę się doczekać!

inf.pras.