To były zakręcone dwa miesiące zakończone mistrzostwem Polski

  • Bracia Szejowie zostali mistrzami Polski w klasie Open 4WD

  • Załoga z Ustronia wygrała dwa rajdy, raz zajęła drugie miejsce

  • To był wyjątkowo krótki i skomplikowany sezon RSMP

Rajd Świdnicki-KRAUSE miał rozpocząć sezon mistrzostw Polski w połowie kwietnia. Sytuacja związana z COVID-19 na to jednak nie pozwoliła. Wtedy nastały trudne czasy – nie tylko pod kątem sportowym, ale i ogólnym, w życiu codziennym. Po wielu zawirowaniach zwariowany sezon 2020 ruszył na początku sierpnia w Rzeszowie.

29. MARMA Rajd Rzeszowski tradycyjnie przywitał nas bardzo wysokimi temperaturami i 11 zgłoszeniami w kategorii Open 4WD. Jarosław Szeja i Marcin Szeja prowadzili od pierwszego, do ostatniego odcinka specjalnego. Ostatecznie na mecie sygnowali się przewagą niemal 4 minut nad drugą załogą. Co najważniejsze – główni rywale mieli problemy, a błędy w tym sprinterskim sezonie były niewybaczalne.

Kilka tygodni później zawodnicy spotkali się w Chorzowie, na 4. Rajdzie Śląska. To była domowa impreza Szejów. Z tej okazji zespół przygotował m.in. wspaniałą, dużą strefę kibica przy odcinku specjalnym Jastrzębie-Zdrój. Ustrońska załoga miała tym razem 11 rywali. Po zaciętej walce do ostatniego oesu Jarek i Marcin zajęli drugie miejsce i dopisali niezwykle cenne punkty do klasyfikacji sezonowej.

Sezon zakończył się niecałe 2 miesiące po jego rozpoczęciu, na 48. Rajdzie Świdnickim-KRAUSE. Tam Szejowie znów popisali się niesamowitą skutecznością i bez skrupułów wykorzystali potknięcia rywali. Załoga Subaru Imprezy wygrała rajd, zdecydowanie pokonując pozostałe załogi. Kolejne 25 punktów sprawiło, że wszystko było już jasne – Szejowie są nowymi mistrzami Polski w klasie Open 4WD!

Jarosław Szeja:To był bardzo trudny sezon. Naszymi występami chcieliśmy dostarczyć kibicom i partnerom radości. Chcieliśmy, aby na moment zapomnieli o tej skomplikowanej sytuacji, która nas otacza. Mieliśmy swoje cele sportowe, nad powodzeniem których pracowała duża grupa ludzi. Czasami trzeba było zarwać nockę, czy dwie, ale wyniki na rajdach nam to wynagrodziły. Dwa zwycięstwa, jedno drugie miejsce – jechaliśmy mądrze, skutecznie, kalkulowaliśmy naszą sytuację. To był przede wszystkim mądry sezon w naszym wykonaniu, zakończony w najlepszy możliwy sposób – mistrzostwem Polski. To nasz wspólny tytuł – załogi, zespołu, partnerów i kibiców. Każdy dołożył do tego sukcesu swoją cegiełkę.

Punktacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w klasie Open 4WD:

1. Jarosław Szeja 84

2. Jacek Jurecki 60

3. Marcin Kowal 49

4. Tomasz Terlikowski 43

5. Marek Temple 26

6. Artur Rowiński 24

7. Łukasz Kabaciński 22

8. Wojciech Chuchała 21

9. Krzysztof Brzozowski 21

10. Sławomir Kurdyś 19

Klasyfikacja 29. MARMA Rajdu Rzeszowskiego w klasie Open 4WD (TOP5):

1. Jarosław Szeja

2. Tomasz Terlikowski +3:55,7

3. Krzysztof Brzozowski +5:31,6

4. Sławomir Kurdyś +6:00,0

5. Paweł Kowalczyk +7:55,0

Klasyfikacja 4. Rajdu Śląska w klasie Open 4WD (TOP5):

1. Jacek Jurecki

2. Jarosław Szeja +34,8

3. Wojciech Chuchała +36,3

4. Tomasz Terlikowski +2:11,5

5. Marcin Kowal +5:04,3

Klasyfikacja 48. Rajdu Świdnickiego-KRAUSE w klasie Open 4WD (TOP5):

1. Jarosław Szeja

2. Artur Rowiński +01:08.9

3. Jacek Jurecki +02:28.9

4. Tomasz Kuciński +06:02.4

5. Marcin Kowal +09:22.6