Czy na Torze Kielce dzieje się coś ciekawego oprócz opisywanych u nas SuperOES-ów? Oczywiście! W poniedziałek, 10 marca, odbył się na przykład trening, dla amatorów, profesjonalistów, jednym słowem każdego – kto głodny jest szybkiej jazdy w kontrolowanych warunkach.
Od rana do późnych godzin popołudniowych po obiekcie w Miedzianej Górze jeździły czteronapędowe Subaru Imprezy różnych generacji, Subaru Legacy, Mitsubishi Evo (IV-X), Renault Clio, Hondy Civic, BMW, rajdowy Citroen C2, a nawet przez chwilę VW Passat. Jedni z dużym luzem, inni ćwiczący idealną torową linię, kilku kierowców przygotowało się do nadchodzącego Memoriału, a zadymę co chwilę robili drifterzy. Ci ostatni to akurat dwaj bardzo dobrzy zawodnicy, w rewelacyjnie przygotowanych driftowozach – Krzysztof Zgórkiewicz (Nissan S14A 2JZ) i Krzysztof Hajduk (BMW E36 LS). Efekty zobaczcie na zdjęciach.
Tekst i fot. Michał Kwapis