W sobotę, 10 maja w Nowym Mieście nad Pilicą, Automobilklub Bydgoski zorganizował II rundę Ogólnopolskiego Rallysprintu AB CUP oraz FEDERAL BMW-Challenge. Na lotnisko przyjechało 60 uczestników z całej Polski by rywalizować ze sobą w poszczególnych klasach. Teren zawodów był już znany z ubiegłego roku. Tym razem Odcinek Specjalny miał 6.5 km długości, a jego charakterystyka dostarczała ogromną dawkę emocji.
Prognozy przewidywały przelotne opady. Od samego rana pogoda była nieprzyjemna, silny wiatr dokuczał sędziom, fotografom i kibicom. Podczas treningu – zawodnikom towarzyszyły lekkie opady deszczu. Tuż po odprawie i zapoznaniu z odcinkiem zaczęło się powoli wypogadzać, a trasa – wysuszać.
Na pierwszym OS-ie w klasyfikacji AB CUP najlepszy czas uzyskał Janusz Lelek w Mitsubishi Lancerze Evo IX, tuż za nim z 2s. straty uplasował się Waldemar Balcerek, również startujący Lancerem Evo IX. Trzeci czas osiągnął Przemysław Pieniążek, jadący BMW e46 M3.
Natomiast w klasyfikacji FEDERAL BMW-Challenge na prowadzeniu był Dawid Struensee tuż przed Aleksandrem Żółtowskim i Pawłem Grabowskim. Cała trójka siedząca za kierownicą BMW e36 M3.
OS 2 wyeliminował z podium Przemysława Pieniążka, który spadł aż na 8 miejsce z powodu otrzymania kary 5s. Pierwsze miejsce zajmował nadal Janusz Lelek. Drugi był Grzegorz Waszkowski w Lancerze Evo VIII. Ostatnie miejsce na podium należało do Waldemara Balcerka.
W FEDERAL BMW-Challenge Aleksander Żółtowski poprawił swój czas o niecałe 3 sekundy, osiągając najlepszy wynik podczas tego OS-u. 1.5s za nim dojechał Maciej Figel, a na trzecie miejsce wskoczył Michał Kijanka!
Janusz Lelek nie odpuszczał i na kolejnym OS-ie zdobył najlepszy czas! Na drugie miejsce wskoczył Aleksander Żółtowski, którego tempo cały czas rosło. Waldemar Balcerek utrzymywał twardo swoją 3 pozycję, tracąc jedynie 0,132s. do Aleksandra.
OS 4 to zmiana kierunku i jazda w przeciwną stronę. Maciej Figel pokazał swój potencjał i wygrał ten odcinek. Rywalizacja między kolegami z klasy OPEN była bardzo zacięta. Michał Kijanka ponownie zdobył bardzo dobry czas i zajął drugie miejsce. Natomiast Janusz Lelek – spadł na pozycję trzecią, tracąc do zwycięzcy zaledwie 0.676s.
Ostatni odcinek – na prowadzeniu ponownie Janusz z przewagą ponad 2s. nad Maciejem. Na podium utrzymał się Michał Kijanka.
Ostatecznie po 5 przejechanych odcinkach puchar za I miejsce w klasyfikacji generalnej AB CUP otrzymał Janusz Lelek. Drugie miejsce zajął Waldemar Balcerek, a trzecie – Maciej Figel.
W klasyfikacji FEDERAL BMW-Challenge najlepszy wynik osiągnął Maciej Figel, następnie Aleksander Żółtowski i Dawid Struensee.
W poszczególnych klasach kolejno zwyciężyli:
Klasa S1400 – Mateusz Urbaniak (CC), Agnieszka Bobak (SC), Grzegorz Szymaniak (Fiat 126p),
Klasa S1600 – Arkadiusz Błaszczyk (Honda Civic), Bartłomiej Jaszczak (Citroen Saxo), Adam Wojtunik (Honda Civic),
Klasa S2500 – Michał Dąbrowski (BMW e36), Paweł Poletyło (BMW e30 318is), Wojciech Żochowski (BMW e30 318is),
Klasa WRC – Janusz Lelek (Mitsubishi Lancer Evo IX), Waldemar Balcerek (Mitsubishi Lancer Evo IX), Przemysław Pieniążek (BMW e46 M3),
Klasa SPORT – Łukasz Sawicki (BMW e30 318is), Andrzej Foremny (e30 318is),
Klasa HOBBY – Marcin Pętlak (BMW e30 318is), Grzegorz Karpiarz (BMW e30 318is), Michał Hryniszyn (BMW e30 318is),
Klasa SPRINT – Przemysław Marciniak (BMW e30 318is), Karol Wiza (BMW e30 318is), Mariusz Górecki (BMW e36 328i),
Klasa OPEN – Maciej Figel (BMW e36 M3), Aleksander Żółtowski (BMW e36 M3), Dawid Struensee (BMW e36 M3).
W klasyfikacji zespołowej najwięcej punktów uzyskał GLOBMETAL PRECISION TEAM POLSKA, drugie miejsce zajął Team FAN AUTO ŁUTUTUTU WUWUA WARSZAWA, a trzecie – ATLAS WARD MOTORSPORT WROCŁAW I.
Wrażeniami po zawodach dzieli się z nami zwycięzca klasyfikacji generalnej FEDERAL BMW-Challenge oraz klasy OPEN, Maciej Figel: Gdyby tacy goście jak Kaczmarek i Piątek nie nauczyli mnie jeździć w RWD, Sobczak nie zbudował auta, gdybym nie przeszedł przez parę lat batów w królewskiej i zdecydowanie najszybszej klasie Sport, gdzie mogłem przyglądać się najszybszym i najbardziej utalentowanym zawodnikom jakich do tej pory poznałem, to nadal moim największym sukcesem byłoby mistrzostwo w klasie N-3 w Rajdowych Pucharze Polski. Jednak aby osiągnąć to jedno małe zwycięstwo w BMW-Challenge (mam nadzieję nie ostatnie…) musiałem szkolić się latami i w mojej własnej drabince stawiam je sobie najwyżej ze wszystkich dotychczasowych sukcesów. Dzięki tej wygranej zapomniałem nawet jaki pech nas dopadł w drodze na i z zawodów, że przed imprezą spaliśmy maks. 4 godziny oraz że drugą i trzecią próbę na zawodach jechałem z urwanym przednim stabilizatorem… Zespołowo również wygraliśmy co bardzo cieszy, a Łukasz oprócz tego, że wygrał Sporta to pokazał kolegom ze Sprinta, że nie będzie im tak łatwo jakby chcieli!! Gratulacje dla wszystkich kolegów i koleżanek z ABCUP i FEDERAL BMW-Challenge, a przede wszystkim dla ekipy organizacyjnej z Automobilklubu Bydgoskiego za niezmienne chęci do działania i ogromny wkład pracy. Podziękowania dla Agroturystyki Marco 36 z Kopańca pod Szklarską Porębą, Precision Sport Service, Opony do Sportu, Automobilklubu Bydgoskiego oraz mojej rodziny bez których ten start byłby niemożliwy.”
Wypowiedź dodaje również Aleksander Żółtowski, który wywalczył drugie miejsce zarówno w generalce jak i w klasie OPEN: „Rewelacyjna runda – jedna z najlepszych jakie pamiętam. Po dużych trudnościach technicznych towarzyszących startowi w Bednarach wreszcie udało mi się dojść do ładu z samochodem i przejechać próby w sposób satysfakcjonujący. Nie mam też złudzeń, że w tym sezonie OPEN będzie najciekawszą klasą BMW Challenge, a być może nawet AB CUP, ponieważ zawodnicy na nowo definiują granice możliwości modelu M3, którego potencjał był do tej pory w dużej mierze niewykorzystany. Ze swojej strony chciałbym pogratulować Maciejowi Figlowi i Dawidowi Struensee, kolegom z teamu, dzięki którym po raz kolejny wygraliśmy klasyfikację zespołową oraz Michałowi Kijance za czasy jakie wykręcił na ostatnich dwóch próbach, lecząc mnie jednocześnie z pomysłu drastycznego odchudzania samochodu przed kolejną rundą. Ewidentnie na tym etapie najwięcej można zyskać skupiając się na rozwijaniu własnych umiejętności, a nie dalszym inwestowaniu w samochód.”
Oraz Karol Wiza, który zajął II miejsce w klasie SPRINT: „Nowe Miasto tradycyjnie dostarczyło sporo rajdowych wrażeń… i pogiętych felg. Rywalizacja w klasie Sprint – wbrew przewidywaniom obserwatorów, stała się bardzo zacięta i wyrównana już na drugiej rundzie. Łukasz tym razem bezawaryjny i dużo lżejszy – pokazał, że z mocnym i lekkim is’em nie ma żartów. Mariusz ogarnia swoją 328 już w takim stopniu, że najmniejszy mój błąd daje mu wygrany odcinek. No i Rakietowy Przemek, który nieprzypadkowo nosi taką ksywę. Na 5os’ów wygrałem z nim tylko jeden… Finalnie drugie miejsce uważam za spory sukces. Klasa Sprint w tym roku przeżywa odrodzenie. Reprezentacja pięknych rajdówek z teamu Atlas Ward Motorsport skłoniła mnie do pewnych zmian w moim poobijanym is’ie. Celem była co prawda duża redukcja masy i lekkie upiększenie auta, a wyszła lekka redukcja i duże upiększenie. Z ogromną pomocą poznańskiego MotoCity oraz firmy Plastil.pl upodobniliśmy auto do kultowej M3. Ciemna strona medalu to pewne opory przed zbyt głębokimi cięciami w obawie o pourywanie wszystkiego, co już nie jest z metalu. A sporo już nie jest z metalu.”
Oficjalny klip z zawodów, wykonany przez ekipę filmową Straight Six:
http://youtu.be/TfDkaoAYXzo
Automobilklub Bydgoski dziękuje za wsparcie oficjalnemu dostawcy opon www.racintires.pl i www.rallyshop.pl oraz już teraz zaprasza wszystkich do udziału w III rundzie cyklu AB CUP i FEDERAL BMW-Challenge, która odbędzie się 21 czerwca na poligonie w Toruniu.
Tekst: Agnieszka Kujawa
Fot. Agniess.pl