W ubiegły weekend w pięknych rejonach dolnośląskich Gór Stołowych odbyła się 5. i ostatnia już w tym sezonie runda cyklu Marten Tarmac Masters. Ze względu na kolidowanie terminów z finałową odsłoną RSMP, na trasie nie zobaczyliśmy niestety żadnych aut klasy Rally2. Mimo tego, rajdowych emocji nie zabrakło!
Odcinki dawnego Rajdu Dolnośląskiego przyniosły rozstrzygnięcia tegorocznego Tarmac Masters. W Rajdzie Okręgowym zawodnicy przejechali prawie 50 km prób, w SKJS odcinki miały połowę tej długości. Szutrowy łącznik na próbie „Radkowska Perła” stanowił nie lada wyzwanie i sprawiał sporo kłopotów zawodnikom, tak jak kiedyś w Mistrzostwach Polski.
Byśkiniewicz wybiera Tarmaca i zgarnia tytuł
W klasie PRO1 drugie zwycięstwo z rzędu zaliczył Aleksander Terlecki wraz z Danielem Dymurskim. Załoga w Fordzie Fiesta Proto pokonali Łukasza Byśkiniewicza ze Zbigniewem Cieślarem w Fordzie Fiesta Rally3, a także Dariusza Polońskiego i Łukasza Sitka w Abarth 124. Porsche 911 GT3 Jacka Sobczaka niestety mimo prezentowania znakomitego tempa i zdecydowanego prowadzenia przez większą część rajdu, uległo awarii i nie przecięło mety.
Zawodnicy TVN Turbo, Byśkiniewicz i Cieślar, dzięki podium zapewnili sobie triumf w całym sezonie Tarmac Masters. Ze 102 punktami wyprzedzili załogę Artur Równiatka/Wojciech Habuda w Mitsubishi Lancerze Evo X oraz wcześniej wspomnianych Polońskiego i Sitka w Abarth.
W PRO2 jak zawsze walka do końca!
Zwycięstwo Radosława Osiaka i Wojciecha Kordeusza na mecie było przekonujące, 20 sekund przewagi nad drugim miejscem to sporo, ale po 3 odcinkach ta przewaga wynosiła mniej niż 1 sekundę! Walka o drugie miejsce w rajdzie rozegrała się na ostatnim odcinku. Tomasz Hupało wraz z Kamilem Boberem w Renault Clio R3 podjęli atak, zwyciężyli w tej próbie i dzięki temu wskoczyli na 2. miejsce. O zaledwie 0,1 w końcowym rozrachunku gorsi byli Marcin Górny i Paweł Olejniczak w Peugeocie 208 R2.
Radosław Osiak zapewnił sobie tytuł mistrzowski już przed tą rundą, w każdym rajdzie tego sezonu stawał na podium, więc miejsca na półce z pucharami trochę ubyło. Drugie miejsce zajął Marcin Górny, a trzecie Filip Pindel. Wszyscy korzystali w trakcie sezonu z Peugeotów 208 R2.
„Amatorzy” równie szybcy
Ze względu na przepisy zawodnicy SKJS jadą krótsze próby od licencjonowanych zawodników, a rajd całkowicie może mieć maksymalnie 25 kilometrów oesowych. Bynajmniej nie oznacza to, że załogi poruszają się po nich powoli, Na odcinku „Niwa” średnie prędkości przejazdów przekraczały 100 km/h!
Najszybsi w rajdzie okazali się zwycięzcy klasy TM1 – Mariusz Zieliński oraz Ryszard Chlebowski w Mitsubishi Lancerze Evo IX. Wojciech Szatniewski wraz z Markiem Nowińskim podróżowali nieco wolniej od nich w Subaru Legacy, a nieoficjalne podium rajdu uzupełnili Adam Tomalak i Mateusz Adamski w najszybszym z przednionapędowych aut, Hondzie Civic.
Gala na zakończenie sezonu, a potem… niespodzianka?
30. października wszyscy triumfatorzy w klasach zostaną zaproszeni na kończącą sezon galę rozdania nagród oraz towarzyszący jej bal. Ale czy to na pewno koniec sezonu? W kalendarzu wydarzeń widnieje „Legends Show”. Raczej nie możemy liczyć na imprezę rangi Rally Legends w San Marino, ale czy będzie stanowić tego namiastkę?
Pełne wyniki i klasyfikacje
Jak zawsze wszystkie rezultaty i klasyfikacje sezonu znajdziecie w aplikacji Rally Control dostępnej za darmo na smartfony. Dla użytkowników komputerów łatwiej będzie je znaleźć w potężnej bazie danych, jaką jest portal ewrc-results.com. Jeśli chcecie przypomnieć sobie charakterystykę finałowej rundy, koniecznie sprawdźcie naszą obszerną zapowiedź imprezy.
