Za nami 33. edycja Trofeo Andrea Margutti, w którym wystartowało sześcioro polskich kierowców. Niestety żadnego z nich nie zobaczyliśmy na podium zawodów. Polaków obserwowaliśmy w dwóch kategoriach. Wygrali Włosi, Belg i Estończyk.
Klara Kowalczyk, Bruno Gryc, Antoni Ociepa i Juliusz Ociepa wystartowali w kategorii Mini, a w KZ2 zobaczyliśmy Jakuba Wójcika oraz Kacpra Nadolskiego. To sześcioro polskich kierowców, którzy wystartowali w ten weekend we włoskim Lonato w 33. edycji Trofeo Andrea Margutti. To legendarny włoski memoriał, w których Polacy dwukrotnie stawali na podium. W 1999 roku imprezę wygrał Robert Kubica. Równo 20 lat później drugi w stawce kategorii seniorskiej OK był David Liwiński. Tym razem polskich kierowców zabrakło w gronie najszybszych.
W wyścigach finałowych zobaczyliśmy jedynie dwóch Polaków. W finale kategorii Mini wystartowali Bruno Gryc i Juliusz Ociepa, którzy zdołali przebrnąć przez kwalifikacje i prefinały i awansować do grupy finałowej. W wyścigu głównym polscy finaliści zajęli 17. pozycję (Bruno Gryc) oraz 20. (Juliusz Ociepa).
Na repasażu kategorii Mini zakończyli swój udział Klara Kowalczyk, która uplasowała się na 17. miejscu, oraz Antoni Ociepa, który finiszował na 16. pozycji.
W kategorii KZ2 Kacper Nadolski zajął 34. miejsce, a Jakub Wójcik uplasował się na 49. pozycji po heatach kwalifikacyjnych. Obaj polscy kierowcy wystartowali w repasażu, ale nie udało im się zakwalifikować do grupy finałowej. Jakub Wójcik zajął 15. miejsce, a Kacper Nadolski był 24.
Zwycięzcami w poszczególnych kategoriach zostali Giuseppe Palomba (ITA, KZ2), Mark Dubnitski (EST, OKJ), Dries Van Langendonck (BEL, Mini), Junior Riccardo Cirelli (ITA, X30 Junior), Danny Carenini (ITA, X30 Senior)
