44 km na rozgrzewkę

418

Dokładnie po 288 dniach przerwy Tomasz Kasperczyk i Damian Syty wrócą do rajdowej rywalizacji. Pierwszym w tym roku startem dwukrotnych wicemistrzów Polski będzie inauguracyjna runda Tarmac Masters. W zawodach zaplanowanych na 21 czerwca załoga Tiger Energy Drink Rally Team zaprezentuje nowy samochód – Volkswagena Polo GTI R5.

Sezon 2019 Kasperczyk i Syty zakończyli we wrześniu – po Rajdzie Śląska, czyli imprezie, w której dwukrotnie triumfowali, a ostatnio zajęli drugie miejsce, co dało im tytuł wicemistrzów Polski. Śląska runda krajowego czempionatu była dla tej załogi ostatnim startem w Fordzie Fiesta R5 – samochodzie, którym na krajowych i europejskich oesach Tomek z Damianem ścigali się od początku 2014 roku. Po 57 rajdach za kierownicą konstrukcji M-Sportu Kasperczyk zdecydował się na zmianę rajdówki na Volkswagena Polo GTI R5. Do tej pory ten samochód na krajowych oesach mogliśmy oglądać tylko raz – podczas ubiegłorocznej edycji Rajdu Polski. Przygotowaniem i obsługą samochodu w barwach Tiger Energy Drink zajmie się Rallytechnology, czyli stajnia, z którą po tytuły mistrza Polski sięgali Kajetan Kajetanowicz i Łukasz Habaj.

W obecnym sezonie Kasperczyk i Syty planowali skoncentrować się na walce w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Po wymuszonym pandemią COVID-19 skróceniu sezonu z siedmiu do czterech rund, koncentracja i wysokie tempo będą jeszcze ważniejsze na każdym z oesów. 4. Ireco Motorsport Rally, czyli inauguracyjna runda Tarmac Masters, to dla załogi Tiger Energy Drink Rally Team pierwsza w tym roku okazja do rywalizacji i forma przygotowania do rund RSMP. Tarmac Masters to cykl popularnych zawodów w randze rajdów okręgowych i Super KJS-ów organizowanych na Dolnym Śląsku. Na rozpoczęcie sezonu organizatorzy przygotowali dwa, trzykrotnie pokonywane odcinki specjalne wytyczone w okolicach Nowej Rudy. Łącznie zawodnicy będą rywalizować na dystansie 44,13 km. Lista zgłoszeń (dla rajdu okręgowego i Super KJS) obejmuje 149 załóg, w tym 7 dysponujących samochodami klasy R5. Kasperczyk i Syty pojadą z drugim numerem startowym.

Tomasz Kasperczyk: Dla czołówki RSMP pierwsza runda Tarmac Masters, to taka „mała Świdnica”. Co prawda czeka nas mniej kilometrów niż w zawodach rangi mistrzostw Polski i mamy różne rzeczy do sprawdzenia czy przetestowania, ale nie ma co ukrywać – wszyscy chcemy się już pościgać. Każdemu zawodnikowi zależy na tym, by rozpocząć sezon z animuszem i pokazać rywalom dobre tempo. To zapowiedź ciekawej niedzieli – zarówno dla nas, jak i dla kibiców. My chcemy spędzić ten dzień na jak najszybszej jeździe, która da nam dużo odpowiedzi, ale także dobre czasy.