Abu Dhabi Desert Challenge z Polakami i bez Rosjan

Wystartował Abu Dhabi Desert Challenge, druga runda Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych. Na starcie stanęło aż 10 Polaków – jeden motocyklista, jeden kierowca samochodu i 4 załogi SSV. Do rajdu nie dopuszczono Rosjan.

Po Rajdzie Dakar, przyszedł czas na kolejną rozgrywkę Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych. W Abu Dhabi Desert Challenge, będącym drugą rundą zarówno samochodowych, jak i motocyklowych Mistrzostw, startuje światowa czołówka zawodników. Licznie stawili się tu Polacy – w rajdzie bierze udział aż 5 polskich załóg i motocyklista. Nasz kraj reprezentują: Kuba Przygoński (jadący w parze z Timo Gottschalkiem), Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk, Marek Goczał i Łukasz Łaskawiec, Robert Szustkowski i Albert Gryszczuk, Małgorzata Gołda i Marek Dąbrowski oraz Konrad Dąbrowski. Polska delegacja jest drugą (po Francuzach) co do liczebności w tym pustynnym klasyku.

Zobacz też: Ranking zarobków w F1. Kto ile zarobi w 2022 r?

Do rajdu zgłosiły się też 4 rosyjskie załogi. Organizatorzy dali Rosjanom do podpisania oświadczenie, że są przeciwni wojnie, ale żaden z nich go nie podpisał, w związku z czym nie zostali dopuszczeni do udziału w rajdzie. Choć zespół X-raid nieobecność na starcie swojego zawodnika, Denisa Krotova, tłumaczy pozytywnym wynikiem testu na covid, otrzymanym już po odbiorach…

Najważniejsze fakty:

➢ W niedzielny poranek rozpoczęła się druga runda Mistrzostw Świata FIA i FIM w rajdach terenowych – World Rally Raid Championship czyli W2RC. Jej trasa składa się z pięciu całkowicie piaszczystych etapów, wytyczonych na pustyni Empty Quarter. Zawodnicy wyruszą z Yas Marina Circuit w kierunku Qasr Al Sarab w Hameem, gdzie ulokowany jest biwak.

➢ Po 28 edycjach Pucharu Świata, utworzonego w 1995 roku załogi FIA startują w tym roku po raz pierwszy w serii o randze Mistrzostw Świata. Zawodnicy FIM po raz 19. zmierzą się w Abu Dhabi w Mistrzostwach Świata, zainaugurowanych w 2003 roku. Ten rajd, utworzony w 1991 roku przez Mohammeda ben Sulayema, nowego Prezydenta FIA, jest najstarszą światową imprezą w kalendarzu.

Zobacz: Podwyżki cen paliw. UOKiK przeprowadzi ostre kontrole

➢ Stawka liczy łącznie 45 pojazdów, z czego 21 to pojazdy FIA, a 24 – FIM. Wszystkie przeszły już odbiory administracyjne i badania kontrolne, które zakończyły się w sobotę. W klasyfikacji producentów jest 5 zgłoszeń FIA i 6 zgłoszeń FIM.

➢ W sobotę po południu motocykliści i quadowcy ścigali się na 2-kilometrowym odcinku kwalifikacyjnym. Najszybsi z nich mieli możliwość wyboru pozycji startowych do niedzielnego etapu. Matthias Walkner, urzędujący Mistrz Świata, który wygrał ten krótki odcinek, wystartuje jako 14.

Konstruktorzy walczą o tytuł FIA

Badania kontrolne przeszło 21 pojazdów FIA: 6 z grupy T1, 8 z T3, 5 z T4 i 2 z T5. Ich załogi reprezentują 18 narodowości. Najliczniej reprezentowana jest Francja – aż 14 zawodników, a na drugim miejscu są Polacy, których jest dziesięcioro, przed Czechami – 6. Ale to nie liczby decydują o zwycięstwie. Przykładem jest jedyny w stawce Katarczyk, Nasser Al-Attiyah. Pięciokrotny zdobywca Pucharu Świata w Rajdach Cross-Country, czterokrotny zwycięzca Dakaru i trzykrotny triumfator Abu Dhabi Desert Challenge i tym razem należy do faworytów.

O tytuł Mistrza Świata FIA Konstruktorów będzie walczyć pięciu producentów. Toyota Gazoo Racing jest na prowadzeniu po Dakarze z dorobkiem 80 punktów. Po 45 punktów mają zespoły X-raid MINI i Bahrain Raid Xtreme, a przesiadka argentyńskiej załogi Sebastian Halpern / Bernardo Graue z Mini do Hiluxa daje Toyocie przewagę liczebną. Al-Attiyah, Al-Rajhi i Halpern to trio w Hiluxach, któremu stawią czoła Kuba Przygoński i Timo Gottschalk w MINI Buggy. Polsko-niemiecka załoga zapowiada twardą walkę. W T3 załogi Red Bull Junior Off-Road Team w swoich 3 pojazdach OT3 z Overdrive zmierzą się dwoma Can-Amami Maverick z South Racing, którymi pojadą Lopez i Bell. W T4 South Racing wystawił aż 5 pojazdów, w tym dwa Mavericki dla braci Goczał. Michał Goczał z Szymonem Gospodarczykiem i Marek Goczał z Łukaszem Łaskawcem z zespołu Cobant Energylandia Rally Team są w gronie faworytów tej kategorii po świetnym występie w Dakarze. Na starcie staną także dwie kolejne polskie załogi w grupie T4 – Robert Szustkowski i Albert Gryszczuk oraz Małgorzata Gołda z doświadczonym Markiem Dąbrowskim w pojazdach Polaris RZR Pro XP.

W kategorii producentów zmierzą się także Bahrain Raid Xtreme, Century Racing i PH Sport, którzy wystawiają po jednej załodze. Zephyrem z PH Sport pojedzie nowy francuski duet Pisson-Lichtleuchter.

Wśród ciężarówek walczyć będą obecni liderzy – Czesi z Big Shock Racing i Holendrzy z Project 2030 BV.

6 producentów motocykli w RallyGP

W sobotnie popołudnie na starcie Odcinka Kwalifikacyjnego stanęli niemal wszyscy zawodnicy fabryczni, którzy ścigali się w styczniowym Dakarze, z wyjątkiem Joana Barredy (Monster Energy Honda) i Daniela Sandersa (GasGas), którzy wciąż kurują się po swoich dakarowych wypadkach. Martin Michek z Orion-Moto Racing Group jest jedynym „prywaciarzem” w tej klasie. W RallyGP startuje w sumie 14 zawodników, 7 w Rally 2 i 3 w kategorii Quad. 24 zawodników biorących udział w tym rajdzie reprezentuje 17 krajów. Swoich najlepszych zawodników do Abu Dhabi wysłało 6 czołowych producentów. Prowadzący w rankingu producentów Monster Energy Honda (47 punktów) zgłosił do rajdu 3 motocykle, podobnie, jak zajmujący 3 miejsce Red Bull KTM Factory Racing (36 punktów) i Hero Motorsports, znajdujący się na 5 miejscu (13 punktów). Indyjski zespół wzmocni Ross Branch, który dołączy do Franco Caimiego oraz Joaquima Rodriguesa. Wystawiająca 2 motocyklistów Husqvarna (6 miejsce, 9 punktów), ma o jednego zawodnika więcej niż Sherco (4 miejsce, 14 punktów) i GasGas (2 miejsce, 38 punktów). Francuski zespół ma swoim składzie Lorenzo Santolino, zaś GasGas liczy na zwycięzcę Dakaru i lidera klasyfikacji W2RC, Samie Sunderlandzie.

Za teamami fabrycznymi, zespoły satelickie lub niezależne podjęły się zadania kształtowania młodych talentów. W Rally 2 BAS World KTM Racing ma pod opieką Masona Kleina i Bradleya Coxa. HT Rally Raid Husqvarna Racing wziął pod swoje skrzydła Charana Moore’a i Romaina Dumontier. Pracujący nad nowym motocyklem Fantic wystawia nieco starszego włoskiego zawodnika, rajdową legendę – Franco Picco.  Polski DUUST Rally Team opiekuje się naszym „rodzynkiem” Konradem Dąbrowskim, który kończąc Dakar na 27. miejscu po raz kolejny pokazał, że robi szybkie postępy.

KTM z mocnym otwarciem

Młodzi zdolni z Rally 2 już na odcinku kwalifikacyjnym wdarli się w elitę motocyklistów RallyGP. Zawodnicy KTM uzyskali 3 najlepsze czasy, wyprzedzając „jeźdźców” Hero Motorsport, których rozdzielił Bradley Cox, najszybszy z zawodników Rally 2. Monster Energy Honda i Sam Sunderland (GasGas Factory Racing) przyjęli inną strategię – ukończyli odcinek poza czołową 15, tracąc możliwość wyboru pozycji startowych.

Spośród tych uprawnionych do wyboru, zwycięzca odcinka kwalifikacyjnego Matthias Walkner zdecydował się na start z 14. pozycji. Bezpośrednio na trasie poprzedzą go Toby Price (13. pozycja) i Kevin Benavides (12. miejsce). Honor otwierania trasy przypadł w udziale zawodnikom z prywatnych teamów. Jako pierwszy wystartuje Konrad Dąbrowski (Rally 2), a za nim Martin Michek, Charan Moore (Rally 2) i Romain Dumontier (Rally 2). Pierwszym fabrycznym zawodnikiem, który wyruszy na trasę, jest Skyler Howes (Husqvarna Factory Racing, startujący z 5. pozycji, za którym pojedzie Lorenzo Santolino z zespołu Sherco (6. pozycja) i kolejny motocyklista Husqvarny Luciano Benavides (7. miejsce). Blisko siebie wystartują zawodnicy Hero. Joaquima Rodriguesa (8.) i Rossa Brancha (10.) i Franco Caimiego (11.) rozdziela zawodnik Rally 2 Bradley Cox (9.). Motocykliści Monster Energy Honda wystartują w następującej kolejności: „Nacho” Cornejo (18.), Ricky Brabec (21.) i Pablo Quintanilla (28.). Ostatnim z zawodników fabrycznych przekraczających linię startu będzie trzykrotny zwycięzca Abu Dhabi Desert Challlenge i lider W2RC, Sam Sunderland (30.).

W klasie quadów najlepszy czas na odcinku kwalifikacyjnym uzyskał lokalny zawodnik Ahli Abdulaziz, a za nim uplasowali się Juraj Varga i Rodolfo Guillioli.

Program Etapu 1 (FIA) – 1B (FIM) – OS: 262 km

W niedzielę rano jako pierwsi na trasę wyruszą motocykliści, startujący o 8:00 lokalnego czasu, a za nimi o 9:50 pojadą samochody. Po raz pierwszy w swojej wspólnej historii, Mistrzostwa Świata w Rajdach Terenowych FIA i FIM skorzystają z „Centrum Rajdu” na stronie W2RC, umożliwiającej śledzenie rajdu na żywo. Śledzenie zawodników na trasie na żywo uzupełnione o krótkie tekstowe analizy z kolejnych „waypointów” dadzą możliwość obserwowania rajdu dosłownie krok po kroku.

 

Wypowiedź dnia

Kuba Przygoński (ORLEN Team): Przed nami druga runda Mistrzostw Świata Cross-Country w Abu Dhabi. To pierwszy start po Rajdzie Dakar, zawody, które wszyscy lubią, bo jest fajny teren – trudny, bo są to wydmy, ale przyjemny do ścigania. Warunki pogodowe są bardzo dobre – 25 stopni w ciągu dnia, więc nie jest ekstremalnie gorąco. Startujemy samochodem Mini Buggy, tym samym, którym jechaliśmy na Dakarze. Czeka nas trudne zadanie, bo samochody T1+ są nieco szybsze, ale będziemy walczyć. Czeka nas 5 dni ścigania i prawie 1500 km odcinków specjalnych. Samochód będzie zbliżony do tego, jaki mieliśmy na Dakarze. Mamy kilka małych poprawek, bo nie było dużo czasu. W tej chwili jesteśmy skoncentrowani na tym rajdzie i zobaczymy, co się będzie działo w przyszłości. Następna runda ma się odbyć w Kazachstanie, gdzie mogą być problemy z dojazdem. Tutaj, w Abu Dhabi mamy całą czołówkę z Dakaru.  Będziemy walczyli do samego końca. Zobaczymy, co uda się osiągnąć.

Mat. pras. ASO / W2RC, AM

Fot. Energylandia Rally Team, Facebook / Kuba Przygoński, DUUST Rally Team