Wielka Brytania wciąż żyje ostatnim skandalem z Clarksonem w roli głównej. Jeremy ostro skrytykował księżną Meghan Markle, wywołując gniew mediów i własnego otoczenia. Wydaje się, że problemy dziennikarza rosną, bo Amazon Prime zastanawia się nad zerwaniem współpracy i… zakończeniem produkcji „Grand Tour”. Wygląda więc na to, że Jeremy kolejny raz straci pracę…
Trzeba przyznać, że „Jezza” ma niebywałą łatwość do pakowania się w poważne kłopoty. Przez lata były prezenter „Top Gear” wzbudzał nie lada kontrowersje, a jego wypowiedzi trafiały na pierwsze strony gazet, będąc pożywką dla jego licznych krytyków. Styl bycia Jeremego doprowadził w końcu do jego sensacyjnego zwolnienia z BBC oraz zakończenia wieloletniej współpracy przy produkcji najsłynniejszego, motoryzacyjnego show… Wtedy Clarkson spadł „na cztery łapy”, znajdując schronienie pod płaszczem marki Amazon, z którą reaktywował kultowe trio pod banderą „The Grand Tour”. Dziś wydaje się, iż historia zatacza koło, a Jeremy po raz kolejny wpadł w gigantyczne kłopoty. Sęk w tym, że tym razem naraził się nie tylko dziennikarzom i pracodawcy, a całemu brytyjskiemu narodowi.
Zobacz też: nasza recenzja The Grand Tour – „A Scandi Flick”
O co poszło? Jeremy na łamach tabloidu „The Sun” pokusił się o dość bezczelną krytykę księżnej Meghan Markle po premierze kolejnej części dokumentu „Harry & Meghan”. W dużym uproszczeniu, Clarkson napisał, że szczerze nienawidzi księżnej, i… chciałby, aby ludzie rzucali w nią ekskrementami. Kiedy tekst wywołał już ogromną, medialną burzę, Clarkson przeprosił za swoje słowa, kajając się w sieci oraz mediach społecznościowych.
Oh dear. I’ve rather put my foot in it. In a column I wrote about Meghan, I made a clumsy reference to a scene in Game of Thrones and this has gone down badly with a great many people. I’m horrified to have caused so much hurt and I shall be more careful in future.
— Jeremy Clarkson (@JeremyClarkson) December 19, 2022
Grand Tour – czy to koniec serii?
Coraz więcej źródeł donosi, iż zarząd Amazona ma dość krnąbrnego charakteru „Jezzy”. Jeśli wierzyć doniesieniom (m.in. Variety czy Deadline), zdecydowano już o zakończeniu współpracy z Clarksonem i wstrzymaniu projektów „Clarkson’s Farm” oraz „Grand Tour”. Ponieważ na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy wyprodukowano, lub rozpoczęto proces produkcyjny kilku odcinków, zarząd zezwoli na ich dokończenie oraz opublikowanie. Nie mniej jednak, będą to ostatnie filmy z udziałem Jeremyego na amerykańskiej platformie.
Choć nie są to oficjalne informacje, wydaje się, że jest coś na rzeczy. 16 stycznia miała odbyć się konferencja prasowa związana z promocją nowego sezonu „Clarkson’s Farm”. Zgodnie z oczekiwaniami, spotkanie całkowicie odwołano. O tym, że dziennikarski okręt Clarksona tonie mogą także świadczyć jego ostatnie aktywności – Jeremy stara się za wszelką cenę przeprosić za swoje słowa. Wysłał nawet… oficjalnego maila do księżnej. Jednak tym razem „Jezza” nie może liczyć na wsparcie fanów, Ci byli bowiem wyraźnie zdegustowani publikacją w gazecie „The Sun”. Wygląda na to, że przebrała się miarka…
Wszystkie odcinki „The Grand Tour” znajdziecie na oficjalnej platformie Amazon Prime.
