Nawet na ostatnim etapie tak długiego rajdu, jakim jest Rallye du Maroc, może się zdarzyć wszystko. Można wszystko stracić lub wszystko wygrać. Ta druga sytuacja miała miejsce w przypadku Arona Domżały i Macieja Martona, którzy właśnie na ostatnim etapie marokańskiego klasyka sięgnęli po zwycięstwo w rajdzie.
Już wcześniej świetnie radzili sobie Aron Domżała i Maciej Marton, którzy wygrywając poniedziałkowy odcinek i awansowali na 3 miejsce w T4. A wczoraj awansowali już na drugą pozycję. Dzisiejszy najdłuższy odcinek przejechali bardzo dobrze, a problemy liderów czyli Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk ułatwiła awans na pierwszą pozycję.