Aston Martin rozpoczyna nowy rozdział w wyścigach długodystansowych, prezentując swoją wersję hipersamochodu Valkyrie w specyfikacji wyścigowej.
Nowy prototyp bazujący na wersji drogowej modelu Valkyrie przywraca brytyjską markę do „punktu kulminacyjnego wyścigów długodystansowych”. Samochód stanie do walki o zwycięstwo w 93. edycji 24-godzinnego wyścigu Le Mans, który odbędzie się w dniach 14-15 czerwca tego roku. Aston Martin ostatni raz startował w czołowej klasie tych legendarnych zawodów w 2011 roku.
Valkyrie to jedyny hipersamochód oparty na drogowym modelu, który spełnia regulacje grupy Le Mans Hypercar. Będzie rywalizować zarówno w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA WEC, jak i w amerykańskiej serii IMSA Sportscar Championship.
Oficjalny debiut hipersamochodu nastąpi podczas pierwszej rundy sezonu 2025 WEC, kiedy to fabryczny zespół Aston Martin THOR Team wystawi dwa egzemplarze Valkyrie w wyścigu 1812 km Kataru, zaplanowanym na 28 lutego.
Powrót do korzeni
Adrian Hallmark, dyrektor generalny Aston Martin Lagonda, podkreśla znaczenie tego wydarzenia: „To dumny moment dla Aston Martina. Powrót do walki o najwyższe laury w 24-godzinnym wyścigu Le Mans leży u podstaw naszych wartości”.
„To kluczowy kamień milowy w historii naszego sportowego dziedzictwa. Valkyrie, jako jedyny hipersamochód wywodzący się z modelu drogowego, który będzie walczyć na najwyższym poziomie wyścigów długodystansowych w WEC i IMSA, jest ucieleśnieniem naszego ducha sportowego, który definiuje markę od ponad stu lat”.
Zaawansowana aerodynamika i F1 w DNA
Adam Carter, szef programu wyścigów długodystansowych Aston Martina, dodaje: „Aston Martin Valkyrie to nie tylko hipersamochód; to rewolucja w historii inżynierii motoryzacyjnej, stanowiąca szczyt wydajności, designu i innowacji. Poprzez połączenie technologii Formuły 1 z kunsztem konstrukcji samochodów drogowych Valkyrie został stworzony do wyścigów. Jego udział w najwyższej klasie wyścigów długodystansowych jeszcze bardziej ugruntuje jego technologiczną pozycję”.
Zgodnie z regulaminem grupy LMH, samochód wyścigowy dzieli wiele cech z wersją drogową. Pod maską pracuje 6,5-litrowy silnik V12 o mocy 500 kW, wyposażony w suchą miskę olejową i zoptymalizowany pod kątem wyścigów układ wydechowy. Napęd przekazywany jest na tylne koła za pośrednictwem siedmiobiegowej skrzyni sekwencyjnej Xtrac. Sprzęgło węglowe dostarcza firma AP Racing.
Na pokładzie znajdują się również mechaniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, półautomatyczna skrzynia biegów sterowana manetkami oraz system wspomagający ruszanie z alei serwisowej. Układ hamulcowy to sześciotłoczkowe zaciski Alcon z węglowymi tarczami i klockami AP Racing.
Konstrukcja oparta jest na monokoku z włókna węglowego. Zawieszenie typu podwójne wahacze, z drążkami skrętnymi aktywowanymi popychaczem, zastosowano z przodu i z tyłu. Samochód porusza się na kutych felgach aluminiowych o średnicy 18 cali, obutych w opony Michelin Pilot Sport.
Minimalna masa pojazdu wynosi 1030 kg, co jest dopuszczalnym minimum według przepisów.
Kierowcy na Le Mans i IMSA
W 24-godzinnym wyścigu Le Mans za kierownicą Valkyrie zasiądą Marco Sørensen, Tom Gamble, Alex Riberas i Harry Tincknell. W serii IMSA GTP barwy Aston Martina reprezentować będą Ross Gunn i Roman de Angelis, którzy dołączą do zespołu również na Le Mans.
Aston Martin ma ambitne plany powrotu do najwyższego poziomu wyścigów długodystansowych i zamierza zapisać kolejne karty w swojej bogatej historii motorsportowej. Debiut Valkyrie w wyścigach będzie niewątpliwie jednym z najciekawszych wydarzeń sezonu 2025.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
