Za nami długo wyczekiwana, przedostatnia runda czempionatu Porsche Sports Cup Deutschland. Na kultowym Nurburgringu nie mogło zabraknąć zawodników wrocławskiej stajni Atlas Ward Motorsport. Po raz kolejny rewelacją weekendu był Arkadiusz Grycz, tegoroczny debiutant wywalczył drugą pozycję w kategorii Sprint GT. Blisko upragnionego „pudła” był także lider zespołu, Mariusz Górecki.
Atlas Ward ponownie na „pudle”!
Położony w górach Eifel Nurburgring jest jednym z tych obiektów, który wzbudza respekt zarówno u amatorów, jak i profesjonalistów. I choć największe ciarki powodują przejazdy po „Zielonym Piekle”, to skrócona, stricte torowa nitka Grand Prix potrafi zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych. Zwłaszcza, kiedy nawierzchnia moknie w strugach deszczu…
Piątkowa pogoda nie zachęcała do spacerów po alei serwisowej… Niebo spowiły ciemne i gęste chmury, a mechanicy zmuszeni byli do przygotowania deszczowych zestawów opon. Jednak kapryśne góry Eifel rządzą się swoimi prawami, krzyżując strategiczne ustalenia. Tradycyjna dla regionu, dynamiczna zmiana warunków wprowadziła nie lada zamieszanie. Wypracowane ustawienia na mokrą nawierzchnię okazały się zbędne, ponieważ sobotnie promienie Słońca szybko wysuszyły asfalt, wywracając układ sił w porannej „czasówce”.
Walkę o punkty rozpoczęli zawodnicy Sprint GT w Caymanach GT4. Grycz i Karwan długo nie mogli rozwinąć skrzydeł, bo ściganie przerywały wyjazdy samochodu bezpieczeństwa. Gdy sędziowie pozwolili w końcu na walkę bark w bark, byliśmy świadkami kolejnej szarży debiutującego w tym roku Arkadiusza. Kierowca z numerem #97 długo naciskał na rywali, zmuszając ich do błędu w szykanie Schumachera. Zawodnik ze Środy Śląskiej wskoczył na drugą pozycję, i nie oddał sprinterskiego srebra aż do finałowego okrążenia. Tym samym Arek spełnił kolejne, motorsportowe marzenie, stając na podium na legendarnym „Ringu”. Niestety, Wojtek miał nieco mniej szczęścia… Kontakt z oponentem uszkodził maszynę a problemy z trakcją nie pozwoliły na utrzymanie tempa, co przełożyło się na ósmą pozycję.
Sporo emocji dostarczyła nam batalia w kategorii Sprint Challenge. Mimo nieco słabszej sesji kwalifikacyjnej Mariusz Górecki szybko znalazł się w czubie stawki, pokazując swój apetyt na pierwszy medal. Mniej więcej w połowie dystansu Mariusz znajdował się już na trzeciej pozycji, ale ostatecznie lider Atlas Ward Motorsport musiał uznać wyższość Karola Kręta. Mimo tego zawodnik Porsche 911 GT3 Cup po raz kolejny potwierdził wysoką formę.
Niedzielna część rywalizacji nie przyniosła biało-czerwonych sukcesów. Grycz dojechał do mety na czwartym miejscu, tuż za Paulem Schubertem z East Racing Motorsport. Wojtek Karwan finiszował na dziewiątej lokacie. W kategorii Sprint Challenge doszło do piekielnie wyrównanego pojedynku. Ostatecznie Górecki zamknął pierwszą dziesiątkę swojego biegu.
Do zobaczenia na Hockenheimring
Po dziesięciu rozegranych do tej pory biegach, Mariusz Górecki piastuje siódmą lokatę w „generalce” Sprint Challenge. Liderem jest Niemiec Felix Neuhofer, ale po piętach depczą mu już wspierani przez Atlas Ward Motorsport Karol Kręt oraz Tomasz Magdziarz. W tabeli Sprint GT prowadzi Osman Tuccaroglu. Arek Grycz jest szósty, Wojtek Karwan znajduje się o „oczko” niżej. Różnice punktowe są jednak niewielkie, Polacy pozostają w grze o podium!
Stawkę Porsche Sports Cup Deutschland 2023 czeka teraz kilka tygodni przerwy. Finałową rundę sezonu zaplanowano dopiero na drugi weekend października (7-8.10). Gospodarzem ostatniej, wyścigowej batalii (po raz drugi w tym sezonie) będzie Hockenheimring. Drużyna Atlas Ward Motorsport dobrze wspomina ten obiekt, to tam Mariusz Górecki zapewnił sobie wicemistrzostwo Sprint GT. Trzymamy kciuki, by szczęście znów sprzyjało biało-czerownym!
Wszystkie informacje o startach drużyny Atlas Ward Motorsport znajdziecie oczywiście na facebookowym profilu zespołu. Zachęcamy Was gorąco do polubienia profilu, dzięki czemu będziecie na bieżąco ze wszystkimi, motorsportowymi przygodami Arka, Wojtka i Mariusza!
Wyniki wszystkich sesji Porsche Sports Cup Deutschland 2023 znajdziecie na stronie cyklu. Po więcej wiadomości ze świata wyścigów kategorii GT zapraszamy na www.rallyandrace.pl.
W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!