Audi ma jasne plany w F1. Chce być mistrzem w 2028 roku

Audi dołączy do F1 od 2026 roku
Audi dołączy do F1 od 2026 roku

Audi pojawi się w padoku F1 w 2026 roku. Niemiecka marka ma ściśle określone cele. Już w 2028 roku zamierza zdobyć mistrzowski tytuł.

Audi przygotowało nawet miliard euro na podbój F1. W najbliższych miesiącach ruszą prace nad zakładem w niemieckim Neuburgu, gdzie będą powstawać silniki F1. Marka z Ingolstadt zainwestowała środki na zakup 25 proc. zespołu Saubera, występującego obecnie w barwach Alfa Romeo. W ciągu następnych trzech lat pozyska 75 proc. udziałów w szwajcarskiej ekipie.

Przeczytaj koniecznie: Audi oficjalnie dołącza do F1. Robert Kubica zmieni barwy?

Perspektywa sezonu 2026 jest odległa, a przepisy nie zostały jeszcze zatwierdzone. Mimo to, w siedzibie Audi założono konkretne cele. Adam Baker, lider projektu F1 w Audi, zapowiedział, że nie będzie czasu na nudę.

Prace nad nową jednostką hybrydową na potrzeby F1 będzie jednym z największych wyzwań, jakie stoją przed inżynierami niemieckiej marki. W tym wszystkim jest ważny odpowiedni „timing”, dlatego przygotowania ruszą pełną parą zaraz po zatwierdzeniu nowych przepisów silnikowych.

Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl

Niemieckie źródła podają, że fabryka w Neuburgu zatrudnia już ponad 240 pracowników. Większość załogi przeniesiono bezpośrednio z centrali marki, a 40 pracowników przyszło z innych firm, nierzadko powiązanych z motorsportem.

Zobacz: Robert Kubica kierowcą rozwojowym Audi?

Eksperci oceniają, że niemiecka marka będzie potrzebować nawet kilkunastu lat, żeby zacząć odnosić sukcesy w F1. Innego zdania są przedstawiciele koncernu. Podkreślają, że ogłosili swoje wejście odpowiednio wcześniej i mają świadomość wyzwań, jakie przed nimi stoją. Mimo to, są przekonani o sukcesie. W pierwszym sezonie celem będzie unikanie awarii i dalszy rozwój. W trzecim roku startów Audi zamierza dołączyć do czołówki stawki. Do tego będzie potrzebny dobry silnik.

Przedstawiciele marki podkreślają, że Audi będzie najbardziej niemiecką ekipą w stawce. Wprawdzie w padoku od lat funkcjonuje Mercedes, ale jego struktury składają się w głównej mierze z Brytyjczyków. Nawet fabryki zlokalizowano w brytyjskich miastach Brackley i Brixworth.