Bartosz Babicz mistrzem Briggs Polish Kart Series 2023

fot. rallyart.pl

Pierwsza wygrana w Białymstoku, pewne zwycięstwo w Radomiu i… kartingowy hat-trick w Toruniu! Bartosz Babicz zdominował premierowy sezon Briggs Polish Kart Series i zapewnił sobie mistrzowski tytuł. O emocje w finałowym wyścigu w Trzyńcu możemy być jednak spokojni, o „srebro” zawalczy aż pięciu kierowców. 

Przed startem kartingowej batalii w Toruniu głównym tematem rozmów była… kapryśna pogoda! Synoptycy zapowiadali bowiem obfite deszcze, nad rodzinnym miastem Mikołaja Kopernika miała też przejść dość intensywna burza. Na szczęście ciemne chmury ominęły Awix Racing Center, a stawka przedostatniej rundy Briggs Polish Kart Series mogła skupić się na rywalizacji na torze. I choć nie brakowało walki i przetasowań w stawce, zmagania na północy Polski były teatrem jednego aktora. Bartosz Babicz zatriumfował po raz trzeci, zapewniając sobie mistrzowski tytuł. Zawodnik CMC-OIL jest po prostu nie do pokonania!

Briggs
fot. Briggs Polish Kart Series

Cisza przed burzą

Sesje treningowe przebiegły nad wyraz spokojnie. Rozgrzewka padła łupem Babicza, który umościł się na pozycji wirtualnego lidera, wygrywając odpowiednio o dwie, trzy oraz dwie dziesiąte sekundy. Pozytywnym zaskoczeniem było trzecie miejsce Marcina Pogorzelskiego w drugiej turze, który rozkręcał się dosłownie z każdym okrążeniem. Bardzo mocne tempo prezentował też Raeed Ali, który meldował się w okolicach najszybszej trójki. Po godzinnej przerwie przyszedł czas na oficjalne kwalifikacje, które decydowały o pozycjach startowych.

Z okrążenia na okrążenie zawodnicy znacznie się poprawiali, a pozycje na wirtualnej tablicy wyników zmieniały się jak w kalejdoskopie. Zdecydowanie najciekawszy pojedynek stoczyli ze sobą wspomniani już Babicz i Pogorzelski. Bartek prowadził przez pierwsze osiem minut, jednak w końcówce Marcin wyraźnie przycisnął, przejmując pałeczkę lidera. Doszło nawet do sytuacji, w której Pogorzelski prowadził z czysto iluzoryczną przewagą… 0,001 sekundy. Ostatecznie Pogorzelski dopiął swego, pokonując lidera „generalki” o 0,090 sekundy. Trzeci czas uzyskał Łukasz Dziemidok, tracący przeszło trzy dziesiąte sekundy do lidera. W sumie sklasyfikowano dziewięciu kierowców, a klasyfikację „czasówki” zamknął Krzysztof Kottas.

Briggs
fot. rallyart.pl

Faworyt z mistrzowskim tytułem

O wynikach pojedynku w polskiej stolicy piernika decydować miały dwa, finałowe wyścigi. Emocji dostarczyły nam już pierwsze manewry – Bartosz Babicz ruszył z kopyta, meldując się na fotelu lidera na końcu prostej startowej. Za plecami dwóch najszybszych kierowców rozgorzała istna, kartingowa wojna. Łukasz Dziemidok próbował wcisnąć się przed wózek Pogorzelskiego, na błędy oponentów czyhał również Piotrek Rychlik. Niestety, jeden z jego ataków zakończył się fiaskiem – Rychlik obrócił swoją maszynę tracąc cztery pozycje. Tak duże zamieszanie z tyłu sprzyjało Babiczowi, który przeciął metę z komfortową przewagą ponad dziewięciu sekund. Podium pierwszego biegu uzupełnili Dziemidok oraz Pogorzelski.

Drugi bieg miał podobny… kontaktowy charakter. Rychlik ponownie stracił panowanie nad kartem, tym razem po opóźnionym hamowaniu oraz walce bark w bark z Iwo Czerwińskim. Sytuacja odwróciła się na ostatnim okrążeniu – Iwo wyjechał poza tor, oddając pozycję w ręce Rychlika. Wyścig obfitował w błędy, mniejsze lub większe przygody i czystą, sportową rywalizację. Ponownie najjaśniej świeciła jednak gwiazda Bartka Babicza, który wygrał po raz kolejny i… zapewnił sobie mistrzowską koronę Briggs Polish Kart Series 2023. Za jego plecami finiszowali Raeed Ali i debiutujący w tym sezonie Marcin Pogorzelski. Niestety, po obowiązkowym ważeniu z wyników skreślono Nikodema Frelka (zbyt mała waga kierowcy).

fot. rallyart.pl

Briggs Polish Kart Series zawita do Czech!

Podsumowując, świeżo upieczony mistrz ma na koncie komplet 75 punktów. Podopieczny CMC-OIL Racing Team zapowiedział jednak iż dokończy sezon, bijąc się o kolejny, czwarty triumf w Briggs Polish Kart Series. O srebrny medal powalczy… czterech śmiałków. Jak na razie najbliżej wicemistrzowstwa jest Raeed Ali (44 „oczka”), ale po kartingowych piętach depcze mu Kamil Zbucki (33 punkty). W grze pozostają też Iwo Czerwiński i Piotr Rychlik. Finałowym akordem sezonu 2023 będzie batalia w czeskim Trzyńcu (Steel Ring nieopodal Cieszyna). Zawodnicy BPKS odwiedzą ojczyznę sera, piwa i knedliczków już 30 września.

Komplet informacji o Briggs Polish Kart Series razem z regulaminem, „generalką” sezonu 2023 i wszystkimi szczegółami technicznymi znajdziecie na stronie karting4stroke.pl. Po więcej wieści ze świata kartingu, również amatorskiego, zapraszamy na rallyandrace.pl.

W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!