Bernie Ecclestone znów przed sądem. Nie przyznaje się do winy

567
Bernie Ecclestone
Bernie Ecclestone (fot. Twitter)

Bernie Ecclestone pojawił się w poniedziałkowy poranek na wokandzie. Były szef F1 jest oskarżany o ukrywanie majątku i uciekanie przed fiskusem. 91-latek nie przyznaje się do winy, a na rozprawie towarzyszyła mu młodsza o kilkadziesiąt lat małżonka.

Bernie Ecclestone nie ma łatwego życia z brytyjskimi śledczymi. W ostatnim czasie jest niemal cały czas pod obstrzałem. Wieloletni szef F1 miał ukrywać przed urzędem skarbowym i celnym majątek w wysokości ponad 400 mln funtów.

Miał założyć w tym celu fundusz powierniczy w jednym z rajów podatkowych. Przelał na niego pokaźne środki z myślą o jednej ze swoich trzech córek. Z informacji przekazanych przez brytyjskie media wynika, że Ecclestone nie przyznał się do oszustw podatkowych i ukrywania majątku.

Zobacz: Ecclestone komentuje: broni Mazepina, krytykuje odwołanie GP

Zupełnie inne zdanie ma na ten temat prokurator. Uważa, że Brytyjczyk od lipca 2013 do października 2016 roku składał fałszywe zeznania majątkowe i ukrywał sporą część dochodów. Na sali sądowej pojawił się w eskorcie prawników i prywatnych ochroniarzy. Towarzyszyła mu również małżonka Fabiana. Sędzia zgodził się, żeby Ecclestone odpowiadał w procesie z wolnej stopy, po tym jak wpłacił kaucję. Kolejną rozprawę zaplanowano na 19 września 2022 roku.

Były szef FIA i jego problemy sądowe

To kolejne w problemy prawne Brytyjczyka w ostatnich latach. W 2014 roku w Monachium toczył się proces o wręczanie łapówki bankierowi, Gerhardowi Gribkowskiemu, który zajmował się sprzedażą praw do F1. Dzięki temu faworyzowano ofertę funduszu inwestycyjnego CVC Capital Partner, który po zainwestowaniu w F1 pozostawił Ecclestone`a na stanowisku szefa organizacji.

Przeczytaj koniecznie: Michael Masi ma nową pracę! Wraca do motorsportu

Proces zakończył się ugodą – Bernie Ecclestone wyciągnął z kieszeni 100 mln dolarów, ale nigdy nie przyznał się do wręczenia łapówki. W procesie zeznał, że był szantażowany przez bankiera skazanego w procesie na 8,5 roku odsiadki.

Bernie Ecclestone to człowiek, który przez cztery dekady zarządzał F1. Na początku współpracował z zawodnikami jako menedżer, żeby później stać się właścicielem jednego z zespołu, a z czasem przejąć całą organizację jako szef, a następnie właściciel. Z F1 pożegnał się dopiero w 2017 roku, po tym jak sprzedał biznes Amerykanom z Liberty Media.