BMW stawia na koła… wywróconego na dach Passata

fot. Madalin Bogdan

Tego jeszcze nie grali, a pomysłowość ludzi nie zna granic. Hitem internetu stało się nagranie, na którym BMW E60 wyciąga z rowu Volkswagena Passata. Nic spektakularnego, nieprawdaż? Cóż… Volkswagen znajdował się na dachu, a kierowca BMW próbował postawić go na koła. Co ciekawe, bawarska moc zrealizowała cel!

Film nagrano w Rumunii. Gdy materiał pojawił się na Facebooku, z miejsca stał się tzw. „hitem internetu”. Wszystko zaczyna się dość spokojnie, ot widzimy po prostu następną próbę wyciągnięcia samochodu z przydrożnego rowu… Szybko okazuje się jednak, że kierowca BMW próbuje… postawić Passata na koła, używając „zręcznie” połączonych lin holowniczych i haka w swoim BMW E60. Przez dłuższy czas towarzyszą nam emocje jak podczas jesiennego grzybobrania, ale w końcu kierowca BMW dopina swego. A mocno porozbijany król polskiego Otomoto wraca na koła. Pytanie, co stało się później? Mamy nadzieję, że po wrak przyjechała laweta, a o własnych siłach z pola wyjechało tylko BMW.


Naturalnie, wielu użytkowników Passata dumnie przyzna teraz, że ich samochód jest po prostu pancerny i wytrzyma nawet napory liny holowniczej. Na pierwszy rzut oka wydaje się jednak, iż konkretny egzemplarz nieprędko wróci na drogi publiczne. Zwłaszcza, że zawieszenie i geometria kół wydaje się żyć własnym życiem. Niemniej jednak, autorowi gratulujemy pomysłowości. I liczymy na jego odpowiedzialność oraz zdrowy rozsądek.

Jeśli prowadzisz pomoc drogową, pomyśl nad zakupem E60. Jak widać, sprawdza się całkiem nieźle jako wół roboczy, a w niedzielę komfortowo zawiezie Cię do teściowej.