Boczek i Dubai mówią przed GSMP Sienna

Najbliższy długi weekend kierowcy startujący w cyklu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski spędzą na Dolnym Śląsku, gdzie na Czarnej Górze rozegrane zostaną zawody Sienna 2015.

III i IV runda zgromadziły na starcie 46 zawodników, którzy rywalizować będą bardzo szybkiej, a zarazem technicznej trasie prowadzącej z miejscowości Sienna do Przełęczy Puchaczówka. Pierwszy dzień kierowcy spędzą pod Apartamentami Czarna Góra, gdzie odbywać się będzie odbiór administracyjny i badanie kontrolne.

W gronie najlepszych i najszybszych kierowców znalazło się dwóch reprezentantów zespołu 4turbo. Dubai do Siennej przyjedzie jako trzeci zawodnik cyklu GSMP 2015, ze stratą 8 punktów do Waldemara Kluzy.

Do pobicia podczas zbliżającego się weekendu w Siennej będzie rekord trasy, należący od 2013 roku do dwukrotnego Mistrza Polski Tomasza Nagórskiego, który osiągnął Subaru Imprezą czas 1.28,121.

Oprócz Dubaja, kibice w Siennej zobaczą Boczka, który właśnie na tej trasie debiutował w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski i który z sentymentem wraca na Dolny Śląsk.

Sobota 6 czerwca to 5 podjazdów, jakie zaplanował organizator Automobilklub Ziemi Kłodzkiej. Pierwszy podjazd zapoznawczy wystartuje o godzinie 8:30. Wyścigi natomiast odbędą się od godziny 14:30. O godzinie 18:30 dzień zakończy rozdanie nagród przy Puchaczówce.

Podczas ostatniego dnia rywalizacji, kierowcy pojawią się w 3 przejazdach, które podsumują IV rundę GSMP Sienna 2015.

003

Boczek:

To będzie mój trzeci występ w Siennej. Pierwszy raz jechałem na trasie prowadzącej do Przełęczy Puchaczówka jako Pilot 1, w 2014 roku po raz pierwszy wystartowałem jako prawdziwy zawodnik, a teraz chcę powalczyć z czasem i poprawić ubiegłoroczny wynik. Wyścig w Siennej jest bardzo kompaktowy. Trasa jest zróżnicowana i czas robi się z pewnością na dolnej części. Mogę śmiało powiedzieć, że lubię ten odcinek. Marzę o dwóch dniach bez deszczu, żeby w końcu pojeździć podczas GSMP. Od ubiegłego roku nie udało się to ani raz. W mojej klasie jest dosyć bogato. Nie brakuje szybkich kierowców, którzy powalczą o generalkę. Ja kibicuję Dubajowi, który powinien być wysoko. Ja nie chcę się klasyfikować przed wyścigiem. Do Siennej wracam zawsze z uśmiechem na twarzy ze względu na wspaniałych kibiców, którzy żywiołowo nam kibicują. Pozdrawiam wszystkich fanów GSMP i zapraszam na wyścig.

2

Dubai:

W Siennej chcę poprawić czas z 2014 roku i zbliżyć się do rekordu trasy Tomka Nagórskiego. Tak naprawdę to wolałbym podczas weekendu 5-7 czerwca ścigać się w Sternberku na Ecce Homo. Niestety kalendarz nie pozwala na to. Sienną znam bardzo dobrze. Jechałem ją już dwukrotnie i to co nasuwa się na myśl to, że jeśli trasa będzie czysta i nie będzie padać, jest szansa na super rywalizację na tysięczne sekund. Jeśli jednak sędziowie nie posprzątają trasy, na którą wielu zawodników nanosi kamienie, to będzie bardzo niebezpiecznie. Chcę walczyć na suchej czystej trasie. Na pewno fajnie, że organizator zaplanował w sobotę podjazd zapoznawczy. W niedzielę, też mamy cztery podjazdy więc zapowiada się sporo jeżdżenia. Trochę rozczarował mnie wynik 46 zgłoszeń, ale za to wraca Andrzej Szepieniec i dlatego nastawiam się na walkę. W ubiegłym roku przegrałem z Waldkiem o 1 cm, dlatego teraz mocniejszym autem będę walczył. Głównym jednak celem jest walka o czas.

inf.pras.