czwartek, 30 marca, 2023
0,00 PLN

Brak produktów w koszyku.

Strona głównaAktualnościBottas: "Naprawdę chciałem się wykazać"

Bottas: „Naprawdę chciałem się wykazać”

Valtteri Bottas po raz kolejny pokazał się ze świetnej strony, kończąc kwalifikacje w Miami na piątym miejscu, tuż przed Lewisem Hamiltonem. Fin nie krył, że wynik Q3 jest fantastyczny, jednak specyfika toru i pogoda mogą pokrzyżować mu szyki.

Po głośnej sadze transferowej minionego lata i przejściu do zespołu Alfy Romeo, większość sympatyków królowej motorsportu wieściła rychły koniec kariery Valtteriego Bottasa lub… ostateczne utknięcie w dolnej części tabeli. Tymczasem rewolucja techniczna F1 wywróciła układ sił do góry nogami, stajnia z Hinwil zaczęła regularnie punktować, a Bottas z miejsca stał się motorem napędowym drużyny z zieloną koniczyną. Mało tego, krnąbrny Fin kolejny raz rzucił rękawice swojemu byłemu koledze z zespołu, pokonując Lewisa w kwalifikacjach. Bottas nie krył zadowolenia z wyniku Q3, lecz zauważył, że niedziela nie będzie spacerkiem.

Żar Miami, fiński chłód

Po przekroczeniu linii mety w Q3 Fin nie krył swojej radości już w komunikatach radiowych. O szerszy komentarz pokusił się moment później, rozmawiając z dziennikarzami w padoku:

Pozycja przed Mercedesem dobrze smakuje, zwłaszcza po tym, co wydarzyło się wczoraj. Przez mój błąd straciliśmy większą część treningu, zespół miał sporo roboty przy naprawie, ale udało się wrócić dzięki wspólnej pracy. Gdy samochód był już gotowy, gdy znaleźliśmy odpowiednie ustawienia na sesję kwalifikacyjną wszystko zależało już ode mnie. Musiałem zbudować tempo. Bardzo chciałem wykazać się po wczorajszej kraksie, tym bardziej cieszy mnie ostateczny rezultat. W piątek nie było łatwo, zaliczyłem mało okrążeń, ale wszystko poprawiło się po trzecim treningu. Zrozumieliśmy jak ustawić samochód, kółko za kółkiem budowałem swój rytm za kierownicą. I w końcu, w Q3 udało mi się go w pełni wykorzystać.

Jutrzejsze wyzwanie będzie ciężkie – dla opon w tej temperaturze, samochodów, nawet dla zawodników. Strasznie pocę się w tych warunkach, nie mogę też schłodzić ciała przy takiej wilgotności, wyścig da nam w kość. Ale na pewno będę walczyć, w tym roku mamy świetny samochód do wyścigów. To Formuła 1, wszystko może się zdarzyć. Nie jesteśmy tak daleko w tyle. Patrząc realistycznie, tempo Ferrari i Red Bulla jest poza zasięgiem, ale… kto wie?”.

fot. Alfa Romeo F1 Team Orlen – oficjalny profil Twitter

Punkty rozdaje się w niedzielę

Niekwestionowanym dominatorem sobotnich kwalifikacji okazał się Charles Leclerc. Zespół Scuderii ma podwójne powody do radości, Max Verstappen zepsuł swoje ostatnie okrążenie, dzięki czemu kierowcy z Maranello zajmą cały pierwszy rząd. Z drugiej linii wystartuje duet Red Bulla, piąty Bottas będzie musiał uważać na ataki swojego byłego kolegi z Mercedesa. Nitka przy Hard Rock Stadium nie pozwala na łatwe wyprzedzanie, ciasne sekcje i nierówne szykany mogą sprawić, że służby porządkowe i obsługa samochodu bezpieczeństwa będą miały ręce pełne roboty. Początek upalnego Grand Prix Miami punktualnie o godzinie 21:30.

Komplet informacji odnośnie Grand Prix Miami znajdziecie na oficjalnej stronie Formuły 1.

Jakub Socha
Z motoryzacją związany od dziecka. Ponoć zanim zaczął płynnie mówić, już rozpoznawał wszystkie marki samochodów podczas spacerów w wózku. Fan simracingu. Trenuje, aby przenieść umiejętności z symulatora na prawdziwe tory oraz odcinki specjalne. Najlepiej odnajduje się w roli komentatora, z czym chce związać swoją dziennikarską przyszłość.

RALLY AND RACE NA INSTARGRAMIE

NOWOŚCI

40. numer magazynu Rally and Race – start preorderu

Rally
Wielkimi krokami zbliża się premiera 40. numeru magazynu Rally and Race. Już wkrótce w Wasze ręce oddamy...

Zbigniew Staniszewski przed pierwszym startem sezonu 2023 w rallycrossie

Olsztyński kierowca Zbigniew Staniszewski rozpocznie w najbliższy weekend nowy sezon startów na rallycrossowych torach. Kiedy po siedemnastu...

Robert Kubica odwołuje przyjazd na Poznań Motor Show

Niestety... Roberta Kubica ostatecznie nie pojawi się na Poznań Motor Show 2023. Podopieczny Orlen Team odwołał swoją...

Jacek Pydys: „Nordschleife? Tu zostawiłem swoje serce”

Pydys
Jacek Pydys trafił na Nurbugring zupełnym przypadkiem. A poznając jego historię można chyba zaryzykować stwierdzenie, że zakochał...

Wypadek Audi na S8 – ścigały ją demony

Wypadek Audi na S8 - ścigały ją demony
Ścigały ją demony. Tak wytłumaczyła się kierująca Audi, która podróż momentami nawet 200 km/h zakończyła na barierkach...

NAJPOCZYTNIEJSZE

Paste your AdWords Remarketing code here