Jednym z uroków toru Nürburgring Nordschleife jest jego klimat, który potrafi kilkukrotnie zmieniać się na przestrzeni ponad 20-kilometrowego okrążenia. Lokalny deszcz nieraz zmieniał losy wyścigów i nie inaczej było podczas sobotnich zawodów NLS4.
Czwarta runda Nürburgring Langstrecken-Serie odbyła się w miniony weekend i dostarczyła nieodczekiwanych rezultatów. Na koniec sześciogodzinnego wyścigu na podium klasyfikacji stanęły dwie załogi pucharowych Porsche 911.
Jedną z przyczyn takiej sytuacji było to, że prawie cała czołówka w samochodach GT3 rozbiła się na drugim okrążeniu. Prowadzący w tym momencie Bastian Buus stracił panowanie nad samochodem, gdy napotkał na mokrą nawierzchnię w zakręcie Hatzenbach i nie miał szans uniknąć uderzenia w barierę. W nadchodzących sekundach dołączyło do niego sześciu innych kierowców, jadących oczywiście na oponach bez bieżnika. Tor został zablokowany i konieczne było wywieszenie czerwonej flagi.
Choć straty materialne były ogromne, na szczęście nikomu nic się nie stało. Tego samego nie można było powiedzieć w związku z powodu eksplozji pojemnika ciśnieniowego w boksach na dzień przed wyścigiem. Ponad 20 osób zostało rannych, a wiele zespołów wycofało się z rywalizacji – na starcie pojawiło się tylko 96 ze 126 zgłoszonych samochodów.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.