Chevrolet dołączył do motoryzacyjnej elity. Wszystko za sprawą najnowszej Corvette ZR1, która ma więcej mocy niż Mercedes-AMG One i lepszy stosunek mocy do masy niż Bugatti Veyron. Wszystko za sprawą ponad 1000-konnego silnika V8.
Producent z Detroit ma powody do dumy. Ich najnowszy model napędzany jest najpotężniejszym silnikiem V8 w historii amerykańskiej motoryzacji i może z powodzeniem mierzyć się z najmocniejszymi europejskimi autami, wspomaganymi przez układy hybrydowe.
Wspomniany silnik to LT7, czyli następca LT6 przystosowany do pracy z turbodoładowaniem. 5,5-litrowa jednostka DOHC z płaskim wałem korbowym wyposażona jest w dwie turbosprężarki i generuje moc 1064 KM przy 7000 obr./min oraz moment obrotowy wynoszący 1122 Nm przy 6000 obr./min.
Został on zespolony z dwusprzęgłową, 8-biegową skrzynią biegów, która również została zmodernizowana, aby sprostać większym obciążeniom generowanym przez układ napędowy oraz przeciążeniom wynikającym ze zwiększonych osiągów.
Jak szacuje General Motors, napędzana nim ZR1 osiąga prędkość maksymalną ponad 346 km/h na torze wyścigowym i pokonuje ćwierć mili w czasie poniżej 10 sekund.
Silnik to nie wszystko
Nowa Corvette została wyposażona w pakiet aerodynamiczny z włókna węglowego, który występuje w dwóch konfiguracjach. Standardowe nadwozie zostało zoptymalizowane pod kątem prędkości maksymalnej, natomiast torowy pakiet ZTK generuje ponad pół tony docisku przy maksymalnej prędkości, czyli więcej niż Lamborghini Huracán STO. Wraz z nim otrzymamy także sztywniejsze sprężyny i opony Michelin Pilot Sport Cup 2 R. Ciekawostką jest powrót dzielonego tylnego okna, który jest jednym z kultowych elementów designu Corvette.
System hamulcowy wykorzystuje tarcze węglowo-ceramiczne powstałe w nowym procesie produkcji, co ma zwiększyć trwałość i zmniejszyć temperaturę komponentów hamulcowych. Przednie tarcze mają średnicę 400 mm, a tylne 390 mm – są to największe tarcze, jakie kiedykolwiek zamontowano w Corvette.
Produkcja Corvette ZR1 rozpocznie się w 2025 roku w fabryce General Motors w Bowling Green w stanie Kentucky. Model ten będzie oferowany obok obecnych już na rynku Stingray, Z06 i E-Ray. Cennik nie został jeszcze ujawniony.
„Zespół, który zrewolucjonizował Corvette poprzez umieszczenie silnika centralnie, podjął kolejne wyzwanie: wynieść ZR1 na wyższy poziom” – powiedział Scott Bell, wiceprezes Chevroleta.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.