Chuchała i Rozwadowski z życiowym wynikiem w Rajdzie Barbórka

fot. Maciej Niechwiadowicz

Jubileuszowa, 60. edycja Rajdu Barbórka, przeszła do historii, w której Wojciech Chuchała i Sebastian Rozwadowski dopisali kolejny sportowy sukces. Zeszłoroczni wicemistrzowie Polski wrócili do rywalizacji po dłuższej przerwie, ale nie zawiedli nadziei, jakie pokładała w nich rzesza wiernych kibiców.


Ponownie uzbrojeni w topową Skodę Fabia Rally2 evo ze stajni Car Speed Racing i ze wparciem Zakładów bukmacherskich Superbet, sięgnęli po życiowy wynik w warszawskiej Barbórce. W siódmym wspólnym starcie w tych zawodach finiszowali na doskonałym drugim miejscu, przez cały dystans mocno naciskając liderów rajdu – Mikołaja Marczyka i Szymona Gospodarczyka (Skoda Fabia Rally2 evo).

W piątek, na wieczornym prologu w Pruszkowie, wyraźnie pokazali, że są w świetnej dyspozycji. Na otwarcie rywalizacji wywalczyli drugi czas odcinka, 1,86 sekundy za konkurentami, prezentując nie tylko skuteczną, ale i widowiskową jazdę.

W harmonogramie soboty zaplanowano główną część rajdu i najbardziej kultowe próby. Na Autodromie Słomczyn, wśród tłumów widzów, załogi musiały zmierzyć się z mieszaną asfaltowo-szutrową nawierzchnią i widowiskową „hopą”. Chuchała i Rozwadowski najpierw popisali się drugim czasem, a w następnym przejeździe nie mieli już sobie równych, wpisując się na listę zwycięzców odcinków specjalnych.

Na najdłuższej próbie rajdu, którą wytyczono na terenach Toru Służewiec, załoga Skody Fabia osiągnęła metę odpowiednio na czwartym i piątym miejscu, ale z niewielką stratą do bezpośrednich rywali. Nadal byli najbliżej liderów, gdy do rozstrzygnięcia walki pozostał już tylko odcinek Bemowo. W pojedynku na równoległym torze reprezentantom barw Superbet, do najlepszego czasu zabrakło niewiele ponad sekundę, ale najcenniejszy był łączny wynik w klasyfikacji generalnej.

Bilans dnia to piękna jazda, drugi stopień podium i nagroda główna w postaci awansu do wieczornego Kryterium Karowa, gdzie zmierzyło się 45 najlepszych zespołów. Sobotni wieczór w Warszawie najmocniej rozpalił rajdowe emocje tego weekendu. Oblegany przez kibiców i transmitowany w telewizji odcinek specjalny Karowa to najbardziej prestiżowe wyzwanie w polskim sporcie motorowym. Grudniowe warunki nigdy nie są tutaj proste i nie inaczej było w tegorocznej edycji. W miarę upływu czasu kostka brukowa i asfalt robiły się coraz bardziej śliskie, zwłaszcza na ciasnych nawrotach na kultowej „beczce”.

Chuchała i Rozwadowski postawili wszystko na jedną kartę, ale oprócz perfekcyjnego toru jazdy trzeba było też mieć dużo szczęścia, żeby trafić na dobrą przyczepność. Ostatecznie wywalczyli czwarty czas, tracąc do podium zaledwie 0,34 sekundy. Wszystko to z imponującym tempem, mimo rocznej przerwy startach i niewiele ponad 30 km testów przed rajdem. Przewagę rywali zniwelowali walecznością i talentem. To był powrót w pięknym stylu.

Wojciech Chuchała: „To był skok na głęboką wodę! Barbórka jest rajdem, w którym najtrudniej się odnaleźć, po dłuższej przerwie w startach. Rok bez startów dał o sobie znać, ponieważ czucie samochodu nie było do końca takie, jak bym sobie życzył. Nie uniknęliśmy błędów, ale cieszę się, że zaatakowaliśmy od pierwszego odcinka, z wysokim tempem. Generowaliśmy dobre czasy i byliśmy w stanie walczyć z najlepszymi. Mimo, że przygotowywaliśmy się na suchej nawierzchni, to w tak trudnych warunkach nadrabialiśmy talentem i wolą walki, która cały czas w nas drzemie. Cały czas byliśmy konkurencyjni.”

Chcieliśmy podziękować kibicom, za to jak mocno nas wspierali i myślę, że razem z marką Superbet daliśmy widzom dużo emocji. Sportowa ambicja chciałaby więcej, ale drugie miejsce w Barbórce to dla nas cenna nagroda. Żałuje, podium na Karowej, bo zabrakło naprawdę niewiele. Liczę na to, że będziemy mieć szansę jeszcze tu wrócić i powalczyć o zwycięstwo.

60. Rajd Barbórka – klasyfikacja generalna:
1. Marczyk / Gospodarczyk (Skoda Fabia Rally2 evo) : 19:33,26 s
2. Chuchała / Rozwadowski (Skoda Fabia Rally2 evo) : +13,74 s
3. Nowak / Grzelka (Skoda Fabia Rally2 evo) : +23,55 s
4. Bonder / Heller (Volkswagen Polo R5) : +28,26 s
5. Bubik / Sadowski (Skoda Fabia R5) : +30,66 s

Kryterium Karowa:
1. Byśkiniewicz / Jędraszek (Hyundai i20 R5): 2:13,27 s
2. Marczyk / Gospodarczyk (Skoda Fabia Rally2 evo) : +0,18 s
3. Szeja / Szeja (Hyundai i20 R5) : +1,81 s
4. Chuchała / Rozwadowski (Skoda Fabia Rally2 evo) : +2,15 s
5. Terlikowski / Rybarczyk (Subaru Impreza) : +2,21 s