Rodzina oraz przyjaciele tragicznie zmarłego kierowcy poinformowali, iż pogrzeb Craiga odbędzie się dziś po południu. Breen spocznie na cmentarzu przy Kościele Najświętszego Serca w Ferrybank, Waterford City. Ceremonia rozpocznie się od żałobnej Mszy Świętej, która zostanie odprawiona o 12:55 (13:55 naszego czasu).
O ceremonii pogrzebowej reprezentanta Hyundai Motorsport poinformowali jego najbliżsi. Craig Breen spocznie na małym cmentarzu przy Kościele Najświętszego Serca w Ferrybank, w Waterford City. Msza żałobna rozpocznie się około godziny 13:55 polskiego czasu. Z racji faktu, iż większa część środowiska WRC będzie już wtedy w Chorwacji, zdecydowano się na transmitowanie Eucharystii. Dzięki temu kibice oraz wszyscy sympatycy jazdy na opis będą mogli należycie pożegnać Irlandczyka. Władze miasta Waterford uruchomiły też specjalną witrynę internetową, na której można już złożyć elektroniczne kondolencje rodzinie Craiga.
Craig Breen 1990 – 2023
W czasie uroczystości pogrzebowych zawodnicy Rajdowych Mistrzostw Świata będą już w trakcie zapoznania z trasą Rajdu Chorwacji. Wydaje się, iż harmonogram ulegnie zmianie – zabraknie zapewne hucznego otwarcia imprezy, a medalowe szaleństwo na podium zastąpi ciche, skromne wręczenie pucharów. Wiemy już, iż na asfaltach czwartej rundy tegorocznej kampanii pojawi się zespół Hyundaia. Po konsultacjach z rodziną oraz pilotem Irlandczyka, szefostwo stajni Hyundai Motorsport zdecydowało się ostatecznie wziąć udział w rywalizacji:
„Decyzja o tym, że wystartujemy w Rajdzie Chorwacji została podjęta po ostrożnej, bardzo dogłębnej analizie. Zrobimy to, aby upamiętnić Craiga. Złożyć mu należyty hołd, uwiecznić jego pasję, sportowego ducha. Na miejscu pojawią się dwie maszyny – trzecią wycofujemy na znak szacunku. Oba samochody wyjadą na trasę w specjalnym malowaniu, stworzonym dla Craiga, jego rodziny, bliskich oraz fanów. Craig był związany z Irlandią, dlatego nasze barwy odpowiadać będą fladze tego kraju. Będziemy walczyć na oesach, mając w pamięci naszego tragicznie zmarłego kolegę – prawdziwego przyjaciela i niesamowitego kierowcę”.
Samochody zmienią swoje barwy, padnie także wiele ciepłych, bardzo wzruszających słów. Wielu kibiców zastanawia się jednak, czy włodarze WRC nie powinni odwołać całego rajdu. Po pierwsze, dla uhonorowania Irlandczyka. A po drugie, ze względu na bezpieczeństwo… Strata kolegi, partnera z zespołu czy rywala może odcisnąć swoje piętno na psychice. A w rajdach samochodowych nie ma miejsca nawet na krótką chwilę dekoncentracji, prawda?
Po więcej wiadomości z oesów Rajdowych Mistrzostw Świata zapraszamy na rallyandrace.pl.
