Wieści o kolejnym starcie Mārtiņša Sesksa w Fordzie Pumie Rally1 podczas Rajdu Chile rozbudziły pytania o drugiego z młodych zawodników, który zadebiutował w tym roku za kierownicą samochodu czołowej grupy Rajdowych Mistrzostw Świata WRC. Czy Sami Pajari otrzyma szansę na kolejny start?
Fin zrobił na wszystkich doskonałe wrażenie, kończąc swój domowy Rajd Finlandii na czwartej pozycji, unikając kłopotów na trasie, które wyeliminowały z rywalizacji fabrycznych kierowców Toyoty – Elfyna Evansa i Kallego Rovanperę. Szybko więc pojawiły się oczekiwania wobec zespołu japońskiego producenta, aby ten ponownie wystawił samochód dla obiecującego debiutanta. Szef ekipy, Jari-Matti Latvala, potwierdził, że trwają rozważania na temat kolejnych możliwości dla młodego Fina.
„Rozważamy różne opcje. To, co Sami pokazał w Finlandii, to naprawdę świetny wynik. Mimo trudnego pierwszego dnia, pokazał, że jest silny psychicznie i potrafił się pozbierać [po obróceniu się na trasie w piątek], wygrał odcinek i ostatecznie ukończył na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej. Oczywiście, to wzbudziło większe zainteresowanie i teraz zastanawiamy się, co możemy zrobić dalej” – powiedział Latvala w rozmowie z DirtFish.
Latvala podkreślił jednak, że Pajari ma zobowiązania w WRC2 na resztę sezonu. 22-latek zajmuje obecnie drugie miejsce w klasyfikacji, tracąc 18 punktów do lidera, Olivera Solberga, który przejechał o jedną rundę więcej. Pajari przystępuje do przyszłotygodniowego Rajdu Akropolu z myślą o zwycięstwie, które jest niezbędne, aby utrzymać się w walce o tytuł – zwłaszcza że Solberg może zapewnić sobie mistrzostwo, wygrywając w Chile.
„Wiemy, że Oliver [Solberg] jest w bardzo mocnej pozycji. Chcemy, aby Sami skupił się na swoim programie w WRC2 – wciąż ma szansę na zwycięstwo. Ale potem zobaczymy” – dodał Latvala.
„Naszym celem w tym roku było, aby wystąpił w Finlandii, ale, jak powiedziałem, jego wynik wzbudził pewne zainteresowanie i, wiecie, pojawiły się pewne dyskusje wewnętrzne. Jednak nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji. Myślę, że można powiedzieć, że nie wykluczamy, że może jeszcze raz poprowadzić GR Yarisa Rally1 w tym sezonie”.
Biorąc pod uwagę względy logistyczne, najbardziej prawdopodobną opcją na ewentualny powrót Pajariego do stawki Rally1 wydaje się Rajd Europy Centralnej.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.