Dachowanie Lancią Delta Integrale z perspektywy kierowcy [wideo]

Jak wygląda dachowanie legendarną, A-grupową Lancią Delta Integrale 16V z perspektywy kierowcy? Zapraszamy do kabiny Stefano Canale, jednego z uczestników 22. edycji Rallylegend.

Bez cienia wątpliwości, Lancia Delta Integrale to jedna z najbardziej kultowych, a zarazem najpiękniejszych, rajdowych konstrukcji minionych dekad. Włoska rajdówka rozpaliła serca tysięcy sympatyków jazdy na opis, zdobywając wiele mistrzowskich laurów na arenie WRC.

Zobacz też: Hubert Laskowski: „Start w Fieście Rally3 to miła niespodzianka”

Rozmaite generacje tego fantastycznego pojazdu wygrały w sumie blisko czterdzieści rund Rajdowych Mistrzostw Świata, a model Delta pozwolił Lancii na zdobycie sześciu tytułów w kategorii producentów (z rzędu!) i aż cztery, indywidualne złota (Kankunnen oraz Biasion).

Mimo upływu lat, wyczynowe Lancie wciąż wzbudzają ogromne emocje, a ich obecność na trasach rozpala rajdową widownię. Z ogromnym żalem przyjmuje się zatem informacje o każdej, mniejszej lub większej kraksie. Niestety, ilość egzemplarzy włoskiego hatchbacka maleje w drastycznym tempie, a niska dostępność części (i ich spory koszt) nie zachęcają fanów do budowy kolejnych replik. Do pechowego wypadku czerwonej, A-grupowej Delty Integrale 16V doszło na tegorocznym, 22. Rallylegend. Stefano Canale pilotowany przez Antonello Moncadę dachował na dziesiątej próbie sportowej. Włoska załoga opublikowała obszerny film prezentujący kraksę z ich perspektywy. Na szczęście skończyło się tylko na wybitej szybie przedniej, odrapanej karoserii oraz kilku, kosmetycznych uszkodzeniach…

Co dość ciekawe, o „kruchości” Lancii świadczy lista wycofanych załóg. W kategorii Classic do mety nie dojechało aż sześć Delt (usterki elektroniki, zniszczone skrzynie biegów itp).

fot. Rallylegend – oficjalny profil Facebook

Rallylegend – święto wyczynowej motoryzacji

Niestety, bohaterowie niniejszego artykułu nie dotarli do mety… Przed kraksą na odcinku „Le Tane” Stefano i Antonello piastowali trzynastą pozycję w ogólnej klasyfikacji „Classic” oraz piątą w klasie C2. Honor włoskiej myśli technicznej obronili ich koledzy w bliźniaczej, A-grupowej Delcie Integrale 16V. Simone Romagna i Dino Lamonato zwyciężyli z zapasem przeszło dwudziestu sekund. Drugie miejsce zajęli Saccheggiani/Salgaro w Imprezie „555”, na najniższym stopniu podium stanęli zaś Vallivero oraz Cirillo w BMW M3 generacji E30.

Przeczytaj również: Enyaq RS Race – elektryczna wyścigówka z rajdowym rodowodem

Rallylegend WRC padło łupem etatowego kierowcy M-Sportu, Adriena Fourmauxa. Francuz podróżujący królewską konstrukcją Rally1 rozgromił swoją konkurencję – Luca Pedersoli w Hyundaiu i20N WRC stracił prawie dwie, a Heikki Kovalainen w Citroenie C3 WRC blisko… trzy minuty. Na trasach w San Marino nie zabrakło także biało-czerwonych. W Rallylegend Star (zawody pokazowe) wystartowali Suder/Kowalik (Ford Escort RS Cosworth), Kiepura i Galle (Ford Sierra Cosworth) i Grzegorz Olchawski/Przemek Bosek (Audi Quattro Sport E2).

Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.

Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 45. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!