Dzisiaj Damian Litwinowicz ponownie podniósł poprzeczkę w polskich wynikach w Mistrzostwach Europy Rallycross. Tym razem w królewskiej klasie SuperCars. Zawody w Portugalii zakończył na 4 pozycji i również 4 miejsce zajął w klasyfikacji generalnej sezonu 2024. To najlepszy wynik w historii polskich zawodników i to w debiutanckim roku.
4 miejsce to rewelacyjny wynik na koniec sezonu. Jednak w tym roku Damiana było stać na więcej. Potwierdził to w ten weekend wygrywając dwa wyścigi w sobotę i później notując drugie miejsce w niedzielę w kwalifikacjach i półfinale. Polak walczył o tytuł drugiego Wicemistrza Europy. Niestety przy wyjściu z Joker Lapa po ataku Mika Liimatainena, Damian stracił dobrą pozycję. Fin tym desperackim atakiem zaprzepaścił szanse Damiana jak i swoje na dobrą pozycję na koniec sezonu. Sędziowie winnego za to zdarzenie uznali Liimatainena, ale to było marne pocieszenie dla naszego zawodnika. Szansę wykorzystał Węgier Mate Benyo, który awansował na trzecie miejsce w generalce. To właśnie Damian, Mika i Mate walczyli o ten tytuł w ten weekend.
Zobacz zapis z finału ERX w Portugalii:
Damian Litwinowicz osiągnął życiowy wynik i to w debiutanckim sezonie. To była nowa klasa i nowe auto. Prace nad Audi trwały jeszcze w trakcie sezonu, a mimo to, udało się nawiązać walkę o tytuł wicemistrzowski na koniec roku. Warto przypomnieć, że to pierwszy rok startów w najmocniejszej klasie SuperCars. Sezon był bardzo intensywny bez litości dla błędów. Do klasyfikacji łącznej liczyły się wszystkie rundy.
