Wielkimi krokami zbliżają się długo oczekiwane Mistrzostwa Świata Rallycross. Pierwszą tegoroczną rundę czempionatu będzie gościł legendarny tor F1 pod Barceloną. W zawodach w klasie RX3 mistrzostw Europy (poprzednio S1600) zadebiutuje Damian Litwinowicz.
Jest to kolejny etap kariery i spełnienie marzeń 23-letniego kierowcy z Poznania. Litwinowicz wielokrotnie triumfował na torach mistrzostw Polski i w zawodach CEZ. Podczas zimy zapadła decyzja o sprzedaży Hondy Civic klasy supernational i kupnie auta do klasy S1600. W mistrzostwach Europy jednym z najbardziej utytułowanych zespołów jest Volland Racing, którego właścicielem oraz głównym konstruktorem jest wielokrotnych triumfator mistrzostw Europy i Niemiec Rolf Volland. Należy również dodać, że firma spod Monachium ściśle współpracuje z Audi Sport. Serwisem auta podczas wyścigów zajmuje się FF-Sport.
– Marzenia się spełniają. Jeszcze niedawno jeździłem na tym torze na symulatorze w grach komputerowych. Jutro wystartuje realnie, już w moim nowym aucie. Podczas testów dużo się nauczyłem, Audi jeździ się trochę inaczej niż Civickiem. Nie mamy wielkich oczekiwań przed debiutem. Zobaczymy tak naprawdę, gdzie będę w stawce po pierwszych treningach. Oczywiście chciałbym pokazać się z jak najlepszej strony i taki jest plan dostać się do finału! – dodał Litwinowicz.
Pandemia, problemy finansowe poprzedniego promotora sprawiły, że sezon rozpoczyna się dopiero w drugiej połowie roku od rundy w Barcelonie. Tor znany z wyścigu królowej sportów motorowych zostanie po długiej przerwie otwarty dla kibiców. Ze względu na upały główna część rywalizacji rozegrana zostanie w piątek i sobotę w godzinach wieczornych.
Nowy promotor, firma prowadząca również rajdowe mistrzostwa Świata przyjęła podobną filozofię relacjonowania zmagań jak w WRC tworząc platformę RX+ All Live. Kibice będą mogli śledzić zmagania Damiana podczas całodniowych relacji z pełną telemetrią i wynikami na żywo.
