Daniel Ricciardo jest obecnie rezerwowym kierowcą Red Bulla, ale pojawiła się nadzieja na powrót do pierwszego składu F1 w przyszłym sezonie. W padoku mówi się, że ekipa Alfa Romeo jest poważnie zainteresowana Australijczykiem.
Daniel Ricciardo jeszcze kilka sezonów temu był jednym z topowych kierowców i pretendentem do mistrzowskiego tytułu. Po tamtych czasach pozostały już tylko wspomnienia. Podczas jego pobytu w ekipie Red Bulla dominacja Maxa Verstappena była tak mocna, że Australijczyk ostatecznie wypadł z kadry i przeszedł do Renault.
Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl
Jego kariera w następnych latach mocno wyhamowała. Nie odnalazł się w Renault ani McLarenie. W tym ostatnim pożegnano go jeszcze przed zakończeniem kontraktu. Z usług 33-letniego kierowcy nie skorzystali szefowie zespołów Haas i Williams. W końcu postanowił przezimować w F1 i poczekać na lepsze perspektywy w 2024 roku.
W padoku pojawiły się plotki, że rezerwowy Red Bulla może przejść do Alfa Romeo. Ekipa z Hinwil wróci w 2024 roku do pierwotnej nazwy Sauber i będzie przygotowywać się do wejścia Audi w 2026 roku. Taki ruch z pewnością uruchomiłby karuzelę transferową F1.
Sauber z pewnością skorzystałby z doświadczenia kierowcy podczas prac rozwojowych nad nową jednostką. Tym bardziej, że w ostatnich latach miał do czynienia z kilkoma zupełnie różnymi konstrukcjami.
Zobacz: Daniel Ricciardo wygrał życie. Stracił pracę, ale zarabia kokosy
Aktualnie w ekipie Alfa Romeo startują Valtteri Bottas i Guanyu Zhou, ale włodarze zespołu nie są zadowoleni z osiągnięć Fina. Jego umowa obowiązuje również w przyszłym sezonie, ale obecnie stoi pod wielkim znakiem zapytania. Chiński kierowca również nie może być w stu procentach pewny posady w przyszłym sezonie.
Wcześniej plotkowano na temat przejścia Micka Schumachera do Saubera w kontekście Audi, ale w obecnej konfiguracji będzie to mało prawdopodobny scenariusz.