Daniił Kwiat postanowił podzielić się swoją opinią na temat wojny w Ukrainie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Czuje się dotknięty sankcjami nałożonymi na rosyjskich sportowców.
Daniił Kwiat to kierowca wyścigowy, który ma na swoim koncie występy w Formule 1. Przez sześć sezonów przewinął się w takich tempach jak Torro Rosso, Red Bull Racing czy AlphaTauri.
Przeczytaj koniecznie: FIA wydała oświadczenie w sprawie rosyjskich kierwców!
Aktualnie jest kierowcą zespołu G-Drive występującego w serii WEC. Ekipa jest wspierana przez rosyjski koncern naftowy Gazprom.
W momencie, gdy Ukraina mierzy się z atakiem Rosji, a FIA ogłosiła komunikat dotyczący obostrzeń dla rosyjskich i białoruskich kierowców wyścigowych i rajdowych, Kvyat podzielił się ze światem swoją opinią.
Rosyjski kierowca opublikował oświadczenie na Instagramie o następującej treści:
„Naprawdę liczę na pokojowe rozwiązanie tej sytuacji na Ukrainie i na to, że wszyscy będziemy mogli żyć w pokoju. Mam nadzieję, że wszystkie strony znajdą rozwiązanie, siedząc razem i prowadząc pełen szacunku dialog. Przeraża mnie widok dwóch narodów braterskich w konflikcie. Nie chcę, aby działania wojenne i wojny wpłynęły na przyszłość ludzkości, chcę, aby moja córka i wszystkie dzieci cieszyły się tym pięknym światem. Chciałbym również podkreślić i zwrócić się do wszystkich federacji sportowych na całym świecie, w tym do MKOl, że sport powinien pozostać poza polityką, a uniemożliwienie rosyjskim sportowcom i drużynom udziału w światowych zawodach jest niesprawiedliwym rozwiązaniem i sprzeciwia się temu, czego sport uczy nas w swojej zasadzie – jedności i pokój. Kto jeszcze, jeśli nie my, sportowcy, pomoże zjednoczyć narody w nadchodzących czasach.”
— Daniil Kvyat (@kvyatofficial) March 1, 2022