Daniił Kwiat został Włochem? Kolejny „farbowany lis”

937
Daniił Kwiat we włoskich barwach
Daniił Kwiat we włoskich barwach

Daniił Kwiat wystartuje w WEC z włoską licencją. W ten sposób unika konieczności podpisywania dokumentów od FIA i potępienia wojny. Co na to jego krajanie Rosjanie?

Daniił Kwiat dołączył do fabrycznej ekipy Lamborghini w ramach serii wyścigów długodystansowych WEC w sezonie 2024. Rosjanin zamierza podbić w barwach włoskiej stajni kategorię Hypercar.

Przeczytaj koniecznie: Daniił Kwiat narzeka na decyzję FIA: „niesprawiedliwe rozwiązanie”

Obecność byłego kierowcy w tym zespole nie jest dziełem przypadku. Dotychczas pracował na rzecz zespołu Prema, który bardzo blisko kooperuje ze stajnią z Sant Agata Bolognese przy budowie nowego pojazdu.

Warto wspomnieć przy tej okazji, że od roku wszyscy kierowcy z Rosji, którzy zamierzają rywalizować w międzynarodowych zawodach, mogą występować pod neutralną flagą. Jednocześnie muszą podpisać dokumenty, w których wyrażają neutralność polityczną. Znajduje się w nich zapis, który jest deklaracją, że zawodnik potępia rosyjską agresję na Ukrainę.

Zobacz: Prema ogłasza skład LMP2. Rosjanin zamiast Kubicy

Dokumenty wymagane przez FIA budzą ogromne kontrowersje w Rosji. Osoby przychylne obecnemu reżimowi uznają, że podpisanie takich deklaracji oznacza zdradę ojczyzny. To sprawia, że wielu kierowców mocno wzdryga się przed podpisaniem deklaracji. Potępienie reżimu może dla nich oznaczać wiele problemów w ojczyźnie.

Tymczasem Daniił Kwiat znalazł na to sposób. Rosjanin postanowił wystartować w WEC z włoską licencją. To możliwe, ponieważ w młodości przeprowadził się z rodziną do słonecznej Italii i tam rozwijał swoją karierę w motorsporcie. Rosjanie nie są zachwyceni ruchem swojego rodaka. W sieci pojawia się wiele komentarzy, w których jest określany mianem zdrajcy.

Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl

W rozmowie z włoskimi mediami wspomniał o możliwości występowania pod nową flagą, argumentując, że dorastał w tym kraju. Wojnę w Ukrainie nazwał natomiast „smutnymi wydarzeniami”, które dzieją się na świecie. Na koniec dodał, że sport powinien łączyć i dawać możliwość rywalizacji najlepszym sportowcom.