David Dziwok zakończył swój debiutancki sezon w Clio Cup Bohemia. Oba wyścigi finałowej rundy na torze Automotodrom Brno zakończył na trzecim miejscu, a także wspomógł swojego zespołowego kolegę w zdobyciu tytułu.
18-letni David od samego początku demonstrował tempo świadczące o tym, że będzie walczyć o czołowe pozycje. Kierowca zespołu Carpek Racing był najszybszy w treningu, a w późniejszych kwalifikacjach zajął czwarte miejsce, aby ustawić się na starcie pierwszego wyścigu obok swojego zespołowego kolegi Tomáša Pekařa.
Początek wyścigu nie poszedł po myśli Davida, który stracił kilka pozycji, lecz szybko powrócił na czwarte miejsce, a potem piął się w górę i na szóstym okrążeniu był już w najlepszej trójce. Wkrótce dogonił zawodnika zajmującego drugie miejsce i zajął go walką, pozwalając Pekařowi odjechać i odnieść zwycięstwo dające mu tytuł na jeden wyścig przed końcem sezonu. David przez chwilę wyszedł nawet na drugą lokatę, lecz ostatecznie zajął trzecie miejsce i pierwsze w klasyfikacji juniorów. Do lepszego wyniku zabrakło mu jednak tylko ćwierć sekundy.
Pierwsza siódemka została odwrócona na starcie drugiego wyścigu. David startował więc z piątego pola i szybko zyskał jedną pozycję, wykonując manewr wyprzedzania jeszcze przed wyjazdem samochodu bezpieczeństwa. Po wznowieniu rywalizacji polski kierowca stoczył pasjonującą walkę z dwójką słoweńskich rywali, których wyprzedził jednocześnie na cztery okrążenia do mety. Od tamtej pory David utrzymywał trzecią pozycję, którą dowiózł już do mety i ponownie wygrał w klasyfikacji juniorów.
Było to piąte i szóste podium Davida w sezonie 2024. Tegoroczny debiutant finiszował zatem w pierwszej trójce połowy wszystkich wyścigów. W klasyfikacji generalnej uplasował się na czwartym miejscu, a do podium i zwycięstwa w klasyfikacji juniorów zabrakło mu tylko siedmiu punktów.
„Jestem niesamowicie zadowolony z wyników tego sezonu i wdzięczny wszystkim z którymi mogłem konkurować i tym którzy wspierali mnie w jego trakcie” – podsumował w rozmowie z RALLY and RACE David Dziwok. „Ten sezon pokazał mi, że gdybym lepiej startował i ograniczył ilość kontaktów, pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej leży w moim zasięgu”.
Weekend w Brnie był dla Davida szczególny jeszcze pod jednym względem – w trzecim samochodzie Carpek Racing wystartował jego młodszy brat Filip, który ukończył oba wyścigi i zdobył punkty w swoim debiucie.
Przed Davidem w tym roku jeszcze jeden start, podczas finałowej rundy Trofeo di serie w Poznaniu. 18-latek jest tam liderem klasyfikacji generalnej.
Podobają ci się nasze newsy? Nie przegap żadnego: obserwuj RALLY and RACE na Google News.