Deklasacja Verstappena w kwalifikacjach do GP Hiszpanii. Dramat Leclerca i Pereza

322
GP Hiszpanii_kwalifikacje
Fot. Adam Pretty/Getty Images/Red Bull Content Pool

Max Verstappen nie pozostawił złudzeń, który kierowca jest najszybszy podczas weekendu o Grand Prix Hiszpanii. Holender zdobył pole position do niedzielnego wyścigu, uzyskując lepszy czas od Carlosa Sainza Jr i Lando Norrisa.

Mimo opadów deszczu w trzecim treningu sobotnia walka o pole position do GP Hiszpanii na torze Barcelona-Catalunya została rozegrana na suchej nitce obiektu. Choć w pit lane wciąż można było dostrzec mokry asfalt, to nie było mowy o rozpoczęciu kwalifikacji na innym komplecie opon, niż miękkie.

Q1

Po zapaleniu zielonego światła George Russell zwrócił uwagę, że na końcu alei serwisowej pojawiają się krople deszczu, choć są one niewielkie. Już na samym początku rywalizacji swoje opony zniszczył Yuki Tsunoda, który w 11. zakręcie obrócił swój samochód. Chwilę później Russell ponownie poinformował, że opady deszczu się nasilają, ale nic z tego nie robili sobie kierowcy Ferrari, którzy jako jedyni pozostawali w boksach.

Po niespełna 4 minutach na torze pojawiła się czerwona flaga. Sprawcą był Fernando Alonso, który tracąc przyczepność w ostatnim zakręcie, wypadł w żwirową pułapkę i naniósł sporo żwiru na tor. Od incydentu z Alonso rozpoczął się festiwal piruetów.

Najpierw Valtteri Bottas w ostatniej sekcji obrócił swój samochód, a chwilę później Nyck De Vries w tym samym miejscu co jego zespołowy partner wykonał bliźniaczo podobny obrót. Na dokładkę w 5. zakręcie wyleciał Alex Albon, ale zdołał wydostać się ze żwirowej pułapki.

Po niespełna pięciu minutach sesja została wznowiona i wszyscy kierowcy wrócili na tor na oponach miękkich. Niebezpieczny moment zaliczył Carlos Sainz Jr, który na swoim szybkim kółku został przyblokowany przez Pierre’a Gasly w ostatnim zakręcie, ale mimo to zdołał awansować na drugie miejsce. Liderem na 10 minut przed końcem Q1 był Verstappen z wynikiem 1:13.660. Kolejną wycieczkę poza tor zaliczył De Vries…w tym samym miejscu, co kilka minut wcześniej. Holender użalał się przez radio, że nie wie, dlaczego w tym miejscu jego samochód nie reaguje odpowiednio.

Na trzy minuty przed końcem Q1 z nożem na gardle byli Sergio Perez i Charles Leclerc, którzy mieli duże problemy ze złożeniem szybkiego okrążenia. Dodatkowo kierowca Ferrari poinformował, że coś nie gra w jego samochodzie. Meksykanin po założeniu nowego kompletu opon miękkich zdołał przesunąć się na czwartą lokatę, a Leclerc po swoim najlepszym okrążeniu wskoczył na 11. miejsce. Okrążenie Monakijczyk nie było jednak na tyle dobre, aby awansować do Q2. Praktycznie wszyscy kierowcy zdołali poprawić swoje ostatnie kółka i kierowca Ferrari został zepchnięty na 19 miejsce.

Ostatecznie po pierwszym segmencie odpadli Valtteri Bottas, Kevin Magnussen, Alex Albon, Charles Leclerc i Logan Sargeant.

Q2

Druga część kwalifikacji rozpoczęła się od mocnego okrążenia Verstappena. Holender pojechał rekordowe okrążenie, uzyskując czas 1:12.760 i był o blisko sekundę szybszy od zespołowego kolegi. Zdecydowanie lepiej od Pereza radził sobie George Russell. Zawodnik Mercedesa po swoim okrążeniu rozdzielił duet Red Bulla. Jeszcze szybciej od Russella pętle toru w Barcelonie pokonał Lewis Hamilont. Siedmiokrotny mistrz świata po rekordach w dwóch sektorach był jedynie o 0,239 sekundy wolniejszy o lidera drugiego segmentu.

Spore problemy dosięgły Pereza, który w zakręcie nr 5 wypadł z toru przed próbą kolejnego szybkiego okrążenia. Był to kluczowy moment dla Meksykanina ze względu na to, że był zagrożony odpadnięciem już po drugiej części i tak też się stało. Podczas kolejnej próby Checo nie zdołał dogrzać opon i po dramacie w kwalifikacjach w Monako kolejny przytrafił mu się w Hiszpanii.

Pod koniec segmentu niebezpieczny incydent zaszedł między dwójką Mercedesów na głównej prostej. Jadący za Russellem Hamilton chciał wyprzedzić młodszego kolegę po zewnętrznej, ale ten, aby uniknąć kolizji z Ferrari Sainza, odbił do lewej, gdzie był Hamilton i doszło między nimi do kontaktu.

Do Q3 nie awansowali ostatecznie Sergio Perez, George Russell, Guanyu Zhou, Nyck De Vries i Yuki Tsunoda.

Q3

Ostatnią część kwalifikacji pierwszy rozpoczął Verstappen, który nie dał złudzeń swoim rywalom, kto podczas tego weekendu jest najszybszy na torze pod Barceloną. Wynik uzyskany przez kierowcę Red Bulla na poziomie 1:12.272 był o 0,9 sekundy lepszy od drugiego czasu Hamiltona. Trzeci po pierwszym przejeździe był niespodziewanie Nico Hulkenberg, który był minimalnie wolniejszy od kierowcy Mercedesa.

Jedyną próbę na świeżym komplecie opon miękkich miał Fernando Alonso. Kierowca Astona Martina wskoczył na czwarte miejsce, ale szybko zaczęli spychać go kolejni zawodnicy. Świetnie poradził sobie Sainz, który niecałe pół sekundy wolniej pojechał od czasu pole position Verstappena i wskoczył na drugie miejsce. Niespodzianką kwalifikacji z pewnością można uznać Lando Norrisa, którego okrążenie było trzecim wynikiem sobotniego popołudnia na hiszpańskim torze.

Wyniki kwalifikacji do GP Hiszpanii: