Dlaczego Sesks nie dostanie hybrydy w Chile? Problemem ich dostawca

Fot. M-Sport

Mārtiņš Sesks powróci do stawki Rajdowych Mistrzostw Świata WRC podczas nadchodzącego Rajdu Chile. Łotysz ponownie wystartuje Fordem Pumą Rally1 bez układu hybrydowego, co wzbudziło pewne zaskoczenie. Jak się okazuje, miało to związek z wymaganiami dostawcy jednostek.

Po tym, jak Łotysz zasmakował rywalizacji na równych warunkach podczas swojej domowej rundy, dysponując samochodem w pełnej, hybrydowej specyfikacji, mogłoby się wydawać, że tak już pozostanie. M-Sport podjął jednak inną decyzję, a kluczem do jej zrozumienia jest miniony Rajd Akropolu.

Dostawca hybryd zaostrza zasady

Od wprowadzenia układów hybrydowych do samochodów WRC w 2022 roku, inżynierowie mieli możliwość resetowania błędów w układach hybrydowych dostarczanych przez Compact Dynamics, powodowanych przekroczeniem określonego progu wstrząsów. Dotychczas błąd można było usunąć bez potrzeby przeprowadzania dokładniejszych inspekcji.

Dostawca zabronił jednak tej praktyki i od Rajdu Akropolu zasady bezpieczeństwa określone w instrukcji obsługi zaczęły być ściśle egzekwowane. Teraz, jeśli układ hybrydowy doświadczy trzech wstrząsów powyżej 15G lub jednego powyżej 25G, musi być rozebrany i odesłany do Compact Dynamics na pełną naprawę. Proces ten może potrwać nawet kilka miesięcy. Egzekwowanie tych zasad wynika z troski o bezpieczeństwo, ponieważ niektóre jednostki zgromadziły „dużo błędów związanych ze wstrząsami” – jak tłumaczył Andrew Wheatley, dyrektor FIA ds. sportów drogowych.

Rodzi to potencjalne problemy dla zespołów, które mogą być zmuszone do zakupu dodatkowych układów hybrydowych, aby uniknąć przestojów, gdy jeden z nich zostanie wysłany na naprawę. Teraz każdy poważny wstrząs może wymagać skomplikowanej, czasochłonnej naprawy, która nie tylko opóźnia starty, ale również zwiększa koszty związane z eksploatacją hybrydowych układów napędowych, szczególnie w przypadku serii trudnych rajdów.

Jest to szczególnie problematyczne z uwagi na to, że większość błędów generowanych jest w przypadku przebicia opony czy uszkodzenia amortyzatora. Podczas poważnych wypadków energia jest zazwyczaj rozproszona na tyle, że moduł hybrydowy nie doświadcza poważnych wstrząsów.

M-Sport ogranicza koszty

Decyzja o wystawieniu Sesksa w Rajdzie Chile w samochodzie bez układu hybrydowego, wydaje się być bezpośrednio związana z zaostrzeniem egzekwowania zasad bezpieczeństwa. M-Sport prawdopodobnie chce uniknąć ryzyka związanego z potencjalnymi problemami technicznymi i opóźnieniami wynikającymi z obsługą układów hybrydowych. Co więcej, Rajd Chile charakteryzuje się trudnym terenem, co może przyczynić się do częstszych wstrząsów o dużym natężeniu i tym samym komunikatami o błędach.

Temat dla komisji

Zasady bezpieczeństwa układów hybrydowych będą poruszone już w tym tygodniu na zebraniu Komisji WRC. Ponieważ są one określone w instrukcji obsługi zapewnionej przez dostawcę, ich zmiana jest dużo prostsza niż w przypadku, gdyby potrzebna była modyfikacja regulaminów mistrzostw świata.

Zagadnienie jest tym bardziej skomplikowane, że od przyszłego roku zespoły będą mogły wykorzystać znacznie mniej układów hybrydowych w trakcie sezonu.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.