Dubaj wygrywa na Magurze

604

Bardzo dobre wyniki osiągali podczas minionego weekendu zawodnicy zespołu wyścigowego 4Turbo, którzy występowali w 7 i 8 rundzie Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Na podium w 2 Wyścigu Górskim Magura Małastowska znalazł się dwukrotnie Dubai, lider klasyfikacji generalnej GSMP 2015, który w sobotę wygrał zawody.

Jego zespołowy kolega Boczek, w sobotę znalazł się tuż za pierwszą dziesiątką na 11 pozycji, ale w niedzielę mocno docisnął prawą nogę i zaliczył najlepszy występ w swojej karierze zajmując 7 pozycję w klasyfikacji generalnej zawodów GSMP.

Dubai już od sobotnich podjazdów treningowych okazał się najszybszy. To właśnie w treningu uzyskał najlepszy czas dnia i nowy rekord trasy 1.39,215, który w niedzielę pobity został przez Andrzeja Szepieńca.

Boczek plasował się w okolicach czasu 1.51, ale ostatecznie jako jeden z niewielu zawodników pojechał poniżej 1.50 ostatecznie wykręcając w drugim wyścigu 8 rundy czas 1.49,085.

Boczek:

Bardzo udany weekend, tak krótko mogę podsumować zawody na Magurze. W niedzielę w końcu zacząłem nawiązywać walkę z konkurencją i wykręciłem super czas – 1.49,085. Sobota nie była dla mnie zbyt dobra. Nie wytrzymałem ciśnienia i wynik poza pierwszą dziesiątką był dla mnie bardzo słaby. Spodobał mi się nawet nowy element trasy. Przed wyścigiem byłem mocno na nie, jeśli chodzi o spadanie w dół, ale teraz przyznam, że to był fajny pomysł, jak i dołożenie podjazdu zapoznawczego w sobotę rano. Ten weekend był jednym z najlepszych w moim wykonaniu w GSMP. To wszystko dzięki wskazówkom Dubaja i analizie podjazdów. Więcej takich wyścigów jak Magura. Dziękuję wszystkim kibicom i ekipie wyscigigorskie.pl za super relację z zawodów. Banovce czekają już za dwa tygodnie. Czuję słowacką trasę i zamierzam pojechać dobry wyścig. Liczę na równie dobrą atmosferę jak w okolicach Gorlic i na tysiące kibiców. Na Słowacki wyścig wspólnie w portalem www.wyscigigorskie.pl przewidujemy sporą niespodziankę, ale szczegóły zdradzimy tuż przed wyścigiem. Z pewnością będzie to gratka dla wielu fanów.

Boczek

Dubai:

Chciałem bardzo podziękować na wstępie wszystkim kibicom GSMP za doping na Magurze. Bardzo dobry występ i fantastyczna sobota są po części ich zasługą. Fajnie jeździ się, widząc dookoła tylu fanów. Pierwszy dzień to wygrane wszystkie podjazdy, pierwsze miejsce w 7 rundzie i rekord trasy, który w niedzielę poprawił Andrzej. Kolejny dzień pojechałem już dużo słabiej. Zabrakło koncentracji i tylko drugie miejsce. Za to mój konkurent zaliczył rewelacyjny występ. Ja pojechałem swoje i wywiozłem sporo punktów z Magury. Każdy punkt do rocznej klasyfikacji się liczy. Cieszę się też z pewnej jazdy no i szybkiej – 230 km/h !!. Tyle miałem na prostej w lesie – taki odczyt wyszedł na ręcznym mierniku prędkości. Taki wynik można było osiągnąć dzięki słonecznej pogodzie. Przed zawodami wszyscy mówili tylko o przełamaniu na szczycie. Ja podszedłem do tego zdroworozsądkowo i wyszło naprawdę super. To świetny pomysł dodać nowy element rywalizacji. Podsumowując cały weekend, było bez awarii a ja powróciłem do formy z Siennej. Teraz czekam na Banovce. Miałem jechać do Dobsiny, ale niestety finanse na to nie pozwalają. Czekam więc na wyścig na Jankov Vrsok, który już 1 i 2 sierpnia.

Dubai

inf.pras.