Ekspresowy sezon Mistrzostw Europy, Damian znowu podnosi poprzeczkę

Damian Litwinowicz
fot. Jakub Nitka

Długo czekaliśmy, ale jak się doczekaliśmy to zrobiło się gorąco. Debiutancki sezon Damiana Litwinowicza w najmocniejszej klasie SuperCar szybko zamienił się w walkę o miejsce o tytuł w top 3 Mistrzostw Europy Rallycross.

Sezon rozpoczął się z opóźnieniem bowiem pierwsza runda zaplanowana we Francji została odwołana. Tym sposobem w kalendarzu pozostały tylko 4 eliminacje. To najkrótszy sezon w historii Mistrzostw Europy Rallycross. Nawet w czasie pandemii był dłuższy. Jest więc to niezwykle łakomy kąsek dla zawodników ponieważ mała liczba rund wymaga znacznie mniejszego nakładu finansowego. Niestety wszelkie błędy i straty będę podwójnie kosztowne bo okazji do ich odrobienia nie będzie.

Damian Litwinowicz
Stawka Mistrzostw Europy to filar Rallycross. Zawodników ERX jest ponad dwa razy więcej niż kierowców w Mistrzostwach Świata | fot. Jakub Nitka

Zrzeszony w Automobilklubie Wielkopolskim Damian Litwinowicz rozpoczął od sensacji. W Holjes, finalnie Szwecja otworzyła sezon, rozpoczął od miejsca na podium. Wywalczył trzecie miejsce i rozbudził nadzieje polskich kibiców, że zamiana Audi A1 1600 na Audi S1 SuperCar nie wpłynęła na rezultaty polskiego zawodnika, który ponownie melduje się na podium. Węgierski Nyirad zakończony na ósmym miejscu i Belgia na bardzo dobrej czwartej pozycji umożliwia walkę o tytuł na finałowej rundzie w Portugalii. Tym bardziej, że poszczególne wyścigi kończone były na trzeciej czy drugiej pozycji. Niestety awaria komputera i problemy ze startami nie pozwoliły na pełne wykorzystanie potencjału auta.

Damian Litwinowicz
W zasięgu Damiana Litwinowicza jest tytuł drugiego wicemistrza Europy Rallycross SuperCars

To jak na razie najlepszy wynik w historii polskich startów. Żaden z rodaków nie był tak blisko tytułu SuperCar w Mistrzostwach Europy Rallycross. Patrick O’Donovan jest już poza zasięgiem konkurentów. Kolega z zespołu Damiana – Yury Belevskiy też już raczej może być spokojny o swoje drugie miejsce. Ale o trzecią pozycję zawalczą Mika Liimatainen, Mate Benyo i Damian Litwinowicz.

Wielki finał Mistrzostw Europy Rallycross 2024 już 7 i 8 września w Portugalii.

Litwinowicz
fot. Jakub Nitka